6 kadencja, 51 posiedzenie, 1 dzień (07-10-2009)
10 punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Zdrowia o poselskim projekcie ustawy o sieci szpitali (druki nr 1520 i 1779).
Poseł Andrzej Orzechowski:
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Rzeczywiście było bez agresji, ale nie obyło się bez...
(Głos z sali: Uszczypliwości.)
...np. słowa ˝ignorancja˝. Gdybym chciał być złośliwy, to powiedziałbym, że niektórzy, którzy tutaj występowali, też wykazali się swoistą ignorancją, nazywając np. samorząd wojewódzki samorządem lokalnym albo wkładając mi jako sprawozdawcy w usta to, że jeszcze przed podjęciem tematu wiedzieliśmy, jak będziemy głosować. Ja tego nie powiedziałem.
Odnosząc się do projektu ustawy i do debaty, chcę powiedzieć, że wygląda na to, iż zachowujemy się tak, jakbyśmy chcieli i zjeść ciastko, i to ciastko jednak ciągle mieć, bo jeśli w 1991 r. zdecydowaliśmy się na ustawę o zakładach opieki zdrowotnej, która zmierzała do konkurencyjności w ochronie zdrowia, następnie w roku 1998 jako kraj zdecydowaliśmy się na system ubezpieczeniowy i większą liczbę mechanizmów rynkowych, to bądźmy konsekwentni. Ta ustawa staje w poprzek propozycji rządowych zmierzających do zwiększenia konkurencyjności w systemie ochrony zdrowia i tych projektów, które - przyznam z ubolewaniem - zostały zawetowane przez pana prezydenta.
Ile rynku, ile państwa? Mniej administracji, mniej różnych rad, mniej decyzji administracyjnych, a jednak więcej rynku.
Nie powiedziałem też, że za pomocą tej ustawy szpitale dzieli się na publiczne i niepubliczne. Powiedziałem, że ten projekt nie uwzględnia działań na rzecz zniesienia podziału na szpitale publiczne i niepubliczne, do czego chcemy konsekwentnie zmierzać.
Chciałbym powiedzieć, że na posiedzeniu komisji 18 posłów głosowało za tym, aby ten projekt odrzucić w pierwszym czytaniu, i dalej rekomenduję ten wniosek Wysokiej Izbie. Dziękuję. (Oklaski)
(Poseł Bolesław Grzegorz Piecha: Krótkie sprostowanie.)
Przebieg posiedzenia