6 kadencja, 60 posiedzenie, 4 dzień (12-02-2010)
Oświadczenia.
Poseł Aleksander Chłopek:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ja też wygłoszę oświadczenie okołohazardowe, ale trochę z innej strony, tak bardziej od kulis.
Na początku lat 50. ubiegłego wieku znakomity europejski dramatopisarz zaszokował Europę swoim kolejnym nowatorskim utworem utrzymanym w konwencji teatru absurdu. Sztuka była zatytułowana ˝Krzesła˝. Nie widzimy siedzących na scenie ludzi, widzimy tylko puste krzesła, ludzie istnieją w wyobraźni widzów, a także głównego bohatera. Tak mniej więcej wyglądała ta sztuka teatru absurdu. Do niej wrócę pod koniec swojej wypowiedzi.
Bertolt Brecht zwykł mawiać, że kłamstwa dzielą się na zwykłe kłamstwa, wierutne kłamstwa i statystyki. Dzisiaj pewnie powiedziałby: oczywiste kłamstwa, porażające kłamstwa i sondaże. Przypomniała mi się ta nieuczesana myśl niemieckiego dramaturga, kiedy w niedzielę rano dobiegł mnie z Radia Zet w trakcie audycji Moniki Olejnik rozbawiony i tubalny głos ministra Grasia, cytuję: Jak trzeba, to zrobimy sondaże z ciocią Klocią i wtedy zobaczycie, będzie wstyd. Koniec cytatu. I to ˝zrobimy sondaże˝ powtórzył minister jeszcze kilka razy, oczywiście w kontekście szans Lecha Kaczyńskiego na reelekcję. Rzecznik rządu głosi bowiem przekonanie, że prezydent przegra z każdym, nawet ze wspomnianą ciocią Klocią. Używam konstrukcji ˝głosi przekonanie˝, gdyż powiedzieć, że ˝jest przekonany˝ znaczyłoby powiedzieć nieprawdę, bo pewności pan Graś nie ma wcale. Co więcej, rezygnacja premiera Tuska z kandydowania odsłania zgoła odmienny stan uczuć w otoczeniu Donalda Tuska. Wśród tych uczuć dominuje niepewność, obawa, niepokój. Sytuacja jak z Kierkegaarda, egzystencjalne ˝bojaźń i drżenie˝.
Platforma znajduje się w trudnej sytuacji, ale to mnie akurat niewiele obchodzi. Można tylko wzruszyć ramionami i powiedzieć za Molierem: Sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało.
Obchodzi mnie jednak Polska. I tu zaczynają się sprawy poważne. Na ten temat jednak pewnie niedługo rozgorzeje burzliwa i bezwzględna dyskusja - dyskusja o stanie państwa.
Wróćmy jednak do naszych sondaży. Nie po raz pierwszy poseł Platformy spontanicznie, z wnętrza niekontrolowanej podświadomości ujawnia prawdę. Tym razem jest to prawda o sondażach. Okazuje się, że sondaży nie zamawia się w pracowniach typu CBOS, OBOP, GfK Polonia. Nie, sondaże ˝robi˝ partia zwana Platformą Obywatelską. ˝Robi˝ to z obywatelskiej troski o przeciętnego obywatela, który chce i ma prawo chcieć dobrych wiadomości. I je ma. Poparcie dla PO rośnie w takim tempie, jak PKB i bezrobocie. Jednak o tym ostatnim się nie wspomina, trzeba być taktownym i nie zakłócać radosnego nastroju.
Wypadałoby zapytać: Jak ona je - te sondaże, oczywiście - ˝robi˝? ˝Robi˝ ciągle w cudzysłowie. Może tylko tak się rzecznikowi wyrwało, bo ma do tego wrodzone niemal skłonności? Dobrze pamiętamy jego rozbudowane na sposób homerycki porównanie sprzed 3 lat rządów Kaczyńskiego do krwawej dyktatury Ceauşescu. Może więc rzeczywiście tak się wyrwało, a rzeczywistość jest inna? Nie, tak nie jest. Przypomina mi się bowiem od razu rubaszna postać posła Urbaniaka, gdy wydymając wargi, lekceważąco odpowiada przesłuchiwanemu Wassermannowi: Jak to się nie da? Da się.
Dla porządku powiedzmy, że Wassermann mówił tylko, że nie da się tak odwrócić sytuacji, że to posłowie PiS spotykali się na cmentarzu z podejrzanymi biznesmenami. Może więc nikomu nic się nie wyrywa ot tak sobie? Może po prostu taka jest rzeczywistość, według Platformy? Tylko że wtedy, jeżeli tak jest, sytuacja w naszym kraju byłaby jak z teatru absurdu, jak z Becketta czy z Ionesco. Przepraszam, przesadzam? Pamiętamy przecież doskonale tę wysublimowaną artystycznie scenę rozmowy z pustymi krzesłami w reżyserii i w wykonaniu Mirosława Sekuły, tę nieśmiertelną frazę, cytuję: Kto jest przeciw? Nie widzę. Ogłaszam zakończenie obrad. Toż ona jest wprost w klimacie dramatu Ionesco ˝Krzesła˝. Szkoda tylko, że w kraju Witkacego i Mrożka nikt nie docenił tej artystycznej inwencji przewodniczącego. Słychać było tylko ˝śmiech i rżenie˝. Dziękuję bardzo.
Przebieg posiedzenia