6 kadencja, 39 posiedzenie, 4 dzień (03-04-2009)
46 punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o partiach politycznych, ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, ustawy Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw (druk nr 1862).
Poseł Bogdan Lis:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Projekt zawarty w druku nr 1862 ma za zadanie rozwiązać problem, który dzieli klasę polityczną w całej Polsce, a także tutaj, w parlamencie, problem, którego ocena jest różna, w zależności od przynależności do różnych partii politycznych zasiadających w Wysokiej Izbie.
Mało tego, ten projekt został przygotowany w sposób trochę urągający zasadom demokracji. Mianowicie uniemożliwiono pracę nad tym projektem posłom niebędącym członkami dużych klubów parlamentarnych, wyeliminowano z uczestnictwa w tym procesie członków kół poselskich. To składa się na pewną wadę, o której należy przypomnieć Wysokiej Izbie.
Ten projekt z jednej strony jest kontrowersyjny, budzi pewnego rodzaju wątpliwości, a z drugiej strony w zasadzie większość partii politycznych czy wszystkie te zasiadające w parlamencie partie twierdzą, że trzeba ograniczyć subwencje. To znaczy, że jest pewien konsensus, problemem jest tylko to, by go dopracować, a na to potrzebny jest czas.
Nie rozumiem również, dlaczego w tak szybkim tempie próbuje się ten projekt wprowadzić pod obrady parlamentu, wprowadzić do naszego życia politycznego. Moim zdaniem można go uzgodnić ze wszystkimi klubami parlamentarnymi, także z kołami, tylko po prostu trzeba próbować o tym rozmawiać, a na to, jak powiedziałem, potrzebny jest czas.
Chciałbym poruszyć pewną kwestię, o której już mówił tutaj poseł Marek Borowski, która powoduje, że Demokratyczne Koło Poselskie nie jest w stanie, nie będzie mogło poprzeć tego projektu. Otóż algorytm przyjęty w projekcie powoduje, że Partia Demokratyczna, której jestem członkiem, w przypadku której wysokość subwencji wynosi w granicach 2,2 mln zł, będzie miała ograniczony poziom subwencji o około 11%, podczas gdy partia, która ma subwencję w wysokości powyżej 10 mln zł, będzie miała ograniczoną tę subwencję o około 5-6%. To jest nie do zaakceptowania. W związku z tym Partia Demokratyczna tego projektu w takiej formie poprzeć nie może. Mam świadomość, że to prawdopodobnie nie zmieni losów projektu tej ustawy, natomiast liczę na to, że posłowie dużych partii zreflektują się i w przyszłości, być może w Senacie, doprowadzą do zmiany tego algorytmu w taki sposób, by najmniejsze patie nie były poszkodowane w związku z wejściem w życie tej ustawy. (Dzwonek) Na to liczę, natomiast tego projektu poprzeć nie możemy. Dziękuję.
Przebieg posiedzenia