5 kadencja, 5 posiedzenie, 1 dzień - Poseł Krzysztof Sikora

5 kadencja, 5 posiedzenie, 1 dzień (14.12.2005)


1 punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy zmieniającej ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami w podziale zadań i kompetencji administracji terenowej (druk nr 59).


Poseł Krzysztof Sikora:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej przedstawić stanowisko dotyczące projektu ustawy zmieniającej ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami w podziale zadań i kompetencji administracji terenowej.

    Zmiany zaproponowane w art. 1 projektu ustawy dotyczące nadzoru nad przeprowadzaniem egzaminów państwowych, w tym także prowadzenie ewidencji egzaminatorów, jak również zmiany związane z kierowaniem wojewódzką radą bezpieczeństwa ruchu drogowego, mające na celu pozostawienie przedmiotowych uprawnień w gestii wojewody, według klubu Samoobrony Rzeczypospolitej Polskiej wymagają szerszej dyskusji.

    Biorąc pod uwagę poziom korupcji w ośrodkach egzaminacyjnych, co niewątpliwie spowodowane jest błędami w naborze egzaminatorów, czego konsekwencją są niewykwalifikowani kierowcy na polskich drogach, nadzór nad przeprowadzeniem egzaminów państwowych powinien być powierzony marszałkowi województwa. Używanie tego argumentu na korzyść wojewody, chociażby z faktu trwania takiego uregulowania prawnego, jest co najmniej zaskakujące. Skoro wojewoda jest gwarantem uporządkowania tej materii, to dlaczego ten patologiczny proceder jest tak często spotykany? Marszałek województwa dokonujący wpisu do ewidencji egzaminatorów, co jest znaczną częścią ogólnego nadzoru, w żaden sposób nie narusza zasad konstytucji, co było sugerowane w uzasadnieniu. Problematyczna może być jedynie kwestia nadzoru nad przeprowadzaniem egzaminów w zakresie art. 112 ust. 2 pkt 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym organizowanych przez wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego, które są samorządowymi wojewódzkimi osobami prawnymi. Zgodnie jednak z art. 116 przedmiotowej ustawy nadzór nad ośrodkiem sprawuje zarząd województwa, natomiast w przypadku ustawy kompetencyjnej chodzi tylko o nadzór nad przeprowadzaniem egzaminów. Wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego oprócz przeprowadzenia egzaminów mogą także prowadzić inną działalność z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego lub nawet działalność gospodarczą, z której zyski spożytkowane byłyby na powyższe cele.

    Wojewódzka rada bezpieczeństwa ruchu drogowego, której głównymi zadaniami jest opracowywanie regionalnych programów bezpieczeństwa ruchu drogowego, opiniowanie aktów prawa miejscowego w tym zakresie, zatwierdzanie planów wydatków wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego w zakresie poprawy bezpieczeństwa na drogach, współpraca z organizacjami społecznymi i pozarządowymi, jak również szkolenie kadr w przedmiotowej problematyce, co najmniej równie skutecznie może być kierowana przez marszałka województwa.

    Nie należy zapominać również o Krajowej Radzie Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, która, mając za podstawowe cele swej działalności propagowanie polityki państwa dotyczącej bezpieczeństwa na drogach, głównie poprzez opracowywanie programów poprawy oraz inicjowanie i opiniowanie aktów prawnych w powyższej materii, mogłaby nadzorować prace w jednostkach wojewódzkich. Byłoby to rozwiązanie z jednej strony logiczne, gdyż wojewódzkie rady bezpieczeństwa ruchu drogowego zostały utworzone z Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, a z drugiej strony - praktyczne, gdyż rząd, który jest odpowiedzialny za stan bezpieczeństwa ruchu drogowego, miałby w osobie przewodniczącego krajowej rady, czyli ministra transportu i budownictwa, bezpośredniego przełożonego marszałka województwa, kierującego oczywiście wojewódzką radą i mógłby skuteczniej kontrolować dokonywane przez niego czynności. Nie należy zapominać ponadto, iż byłoby to z korzyścią dla samorządów, które są w kwestiach regionalnych zdecydowanie bardziej kompetentne niż administracja rządowa. Argumenty uzasadnienia projektu jakoby marszałek województwa, kierujący wojewódzką radą bezpieczeństwa ruchu drogowego, w skład której wchodzą przedstawiciele innych szczebli samorządu terytorialnego, sprawował swoisty nadzór samorządu wojewódzkiego nad samorządem powiatowym i gminnym są absurdalne, gdyż przedmiotowy organ nie jest organem samorządowym, lecz wojewódzkim zespołem koordynacyjnym w sprawach bezpieczeństwa ruchu drogowego, a jego skład jest oczywisty ze względów praktycznych koniecznych do efektywnego funkcjonowania. Idąc tokiem myślenia wnioskodawców, minister transportu i budownictwa nadzoruje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Obrony Narodowej, Ministerstwo Sprawiedliwości, gdyż w skład Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, której jest przewodniczącym, wchodzą przedstawiciele tychże ministerstw.

    Kwestią co najmniej dyskusyjną jest także przekazanie wojewodzie - kosztem marszałka województwa - uprawnień dotyczących wydawania szefom i cudzoziemskiemu personelowi przedstawicielstw dyplomatycznych, urzędów konsularnych i misji specjalnych państw obcych oraz organizacji międzynarodowych korzystających z przywilejów oraz immunitetów dyplomatycznych bądź konsularnych uprawnień do kierowania pojazdami.

    Kolejny punkt projekt ustawy dotyczy wojewódzkich inspektoratów transportu drogowego. Koncepcja przekazania nadzoru Głównemu Inspektoratowi Transportu Drogowego wydaje się rozwiązaniem słusznym. Należy przypomnieć, iż powołanie Inspekcji Transportu Drogowego było jednym z wymogów akcesyjnych Unii Europejskiej, że podczas krótkiego okresu działania znacznie poprawił się poziom przestrzegania przepisów w transporcie drogowym, szczególnie w zakresie czasu pracy kierowców oraz przewozu materiałów niebezpiecznych, także w zakresie przewozu zwierząt. W sposób pozytywny określić można dotychczasową, zawartą w art. 51 ust. 3 ustawy o transporcie drogowym, zależność wojewódzkich inspektoratów od Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Oczywiste wydaje się więc, że nadal urząd centralny przy Ministerstwie Transportu i Budownictwa powinien koordynować, nadzorować i kontrolować działalność jednostek wojewódzkich. Dla spójności systemu prawnego należy wojewódzkie inspektoraty transportu drogowego ponownie zaliczyć do organów rządowej administracji niezespolonej.

    Ciekawa, chociażby ze względu na tegoroczną jesień wyborczą, jest także koncepcja powrotu do umocnienia władzy wojewody w problematyce przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg krajowych. Niekoniecznie ustalenie lokalizacji drogi krajowej, nabywanie nieruchomości pod wymienione wyżej drogi, jak również wydawanie pozwoleń na budowę i użytkowanie dróg krajowych zostanie lepiej wykonane przez wojewodę niż przez marszałka województwa, wręcz przeciwnie, marszałek województwa będący częścią samorządu terytorialnego, mający znacznie częstsze kontakty z innymi jednostkami samorządowymi bardziej szczegółowo zna regionalne, lokalne problemy i w sposób korzystny zarówno dla państwa, jak i dla danego województwa będzie potrafił je rozwiązać. W kwestiach realizacji powyższych inwestycji koniecznością jest oddanie części władzy samorządom. Oczywistym jest, iż muszą one mieć wpływ na politykę infrastruktury. Nie zmienia to także oczywistej konieczności wpływu rządu na działania w zakresie omawianej problematyki. Zgodnie z ustawą o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg krajowych przy ustalaniu lokalizacji dróg marszałek województwa, obecnie wojewoda, wydaje decyzję o ustaleniu lokalizacji drogi na wniosek generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad. Zgodnie z art. 13 tejże ustawy to generalny dyrektor dróg krajowych nabywa w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa nieruchomości. Jak więc widać, rząd za pośrednictwem generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad będzie miał ogromny wpływ na działania w przedmiotowej materii. Trzeba oczywiście przyznać rację odnośnie do ustawowego umocnienia wojewody w Prawie budowlanym, gdyż jest on organem właściwym w dziedzinie administracji architektoniczno-budowlanej, pełniącym rolę czasem pierwszej, a czasem drugiej instancji. Jednak w żaden sposób nie obliguje to ustawodawcy do ponownego przekazania wojewodzie kompetencji wynikających z art. 24 ustawy kompetencyjnej. Biorąc pod uwagę obowiązujący porządek prawny, zarówno uchylenie art. 25, jak i 26 ustawy kompetencyjnej jest posunięciem słusznym.

    Niepotrzebną komplikacją ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie wydaje się możliwość powierzania przez ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego przeprowadzenia kontroli marszałkowi województwa, nie natomiast wojewodzie jako przedstawicielowi rządu w województwie.

    Również zmiany zaproponowane przez ustawę kompetencyjną odnośnie do ustawy o zatrudnieniu socjalnym są zmianami, które dla dobra i porządku ustawodawstwa należy uchylić. Sytuacja, w której ministrowie - zamiast samorządowych kolegiów odwoławczych - rozpatrywaliby odwołania od decyzji marszałków województwa, jest niepotrzebna. Ponadto nadawanie i odbieranie, często z powodu niezgodnego z prawem wykorzystywania dotacji, statutu Centrum Integracji Społecznej powinno być w zakresie zadań administracji rządowej.

    Natomiast zmiany zaproponowane w art. 29 ustawy kompetencyjnej dotyczące ustawy o pomocy społecznej prowadzić będą do niepotrzebnego rozdzielenia kompetencji pomiędzy wojewodę a marszałka województwa. W zakresie wydawania zezwoleń i prowadzenia rejestrów kompetentny będzie marszałek, natomiast w zakresie kontroli i nadzoru - wojewoda. W aktualnie obowiązujących przepisach w art. od 17 do 23 w sposób szczegółowy określone zostały zadania jednostek samorządu terytorialnego oraz organów administracji rządowej. Proponowana nowelizacja jest więc jak najbardziej słuszna.

    Ostatnim aspektem proponowanej nowelizacji są zmiany w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Zgodnie z proponowanym projektem przywrócona zostanie kompetencja wojewody w zakresie kontroli m.in. przestrzegania legalności zatrudnienia, opłacania składek na Fundusz Pracy, obowiązku prowadzenia agencji zatrudnienia zgodnie z zasadami określonymi w ustawie. Problematyczne jest, czy powyższe elementy kontrolne powinny być w gestii wojewody, czy jednak powinno się je zaliczyć do zadań z zakresu administracji rządowej realizowanych przez samorząd województwa.

    Podsumowując, jako Klub Parlamentarny Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej mamy nadzieję, iż wnioskodawcy projektu ustawy składając go, mieli na uwadze tylko i wyłącznie dobro państwa polskiego oraz umocnienie systemu prawnego, że znaczące zwiększenie uprawnień wojewody, czyli administracji rządowej nie ma nic wspólnego z rozpoczętymi właśnie rządami. W kwestiach formalnych powyższy projekt zawiera elementy niespójne, które należy wyeliminować.

    Ponieważ problematyka projektu ustawy jest szersza i obejmuje zakresem Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych, Komisję Infrastruktury oraz Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, dlatego też w imieniu Klubu Parlamentarnego Rzeczypospolitej Polskiej wnoszę o skierowanie projektu ustawy do Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, Komisji Infrastruktury oraz do Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Dziękuję za uwagę.

    (Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Marek Kotlinowski)


Powrót Przebieg posiedzenia