5 kadencja, 41 posiedzenie, 2 dzień (09.05.2007)
25 punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Obrony Narodowej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów i ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu (druki nr 1666 i 1696).
Poseł Tadeusz Sławecki:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przypadł mi w udziale zaszczyt zaprezentowania stanowiska klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego w sprawie tzw. ustawy lustracyjnej.
Dzisiaj media sprawę lustracji podają na pierwszym miejscu. Wszyscy leją krokodyle łzy nad tym, co dzieje się wokół lustracji, co dzieje się w trybunale. Ale myślę, że my wszyscy w pewnym stopniu ponosimy winę za to, że nie potrafimy sobie poradzić z lustracją. W ˝Sygnałach Dnia˝ również pan marszałek Komorowski dzisiaj ubolewał nad złą jakością ustawy lustracyjnej, a przypomnę, że często jego koledzy klubowi byli w Komisji Nadzwyczajnej bardziej radykalni w tych pomysłach poszerzania kręgów lustracyjnych aniżeli sami projektodawcy. Tak że wszyscy po części uderzmy się w piersi.
Ta nowelizacja, o której dzisiaj mówimy - poprawki Senatu - ma rzeczywiście uszczelnić w pewnym sensie, ograniczyć te przecieki z IPN, których byliśmy wielokrotnie świadkami. Ktoś powiedział tutaj w debacie, że jeśli te podwójne oświadczenia - to jest zupełny absurd, ale taki wymóg chwili -składamy do IPN, to również złóżmy je do jednego z poczytnych tygodników. Oby się ten ktoś mylił. Mam nadzieję, że nie powstaną w niedługim czasie listy polskich agentów za granicą.
Również jeśli chodzi o te 2 poprawki, nie będziemy tutaj na siłę uszczęśliwiać ministra obrony narodowej ani nie będziemy uszczęśliwiać przedstawicieli służb, bo przecież minister obrony narodowej, pan minister Szczygło, tę ustawę przygotował, prowadził, rekomendował w komisji i on w pewnym sensie ponosi odpowiedzialność, a obecna tutaj urocza pani minister Jakubiak próbuje tę ustawę cerować. No i dobrze, że spróbowała w jakiś sposób zapobiec zupełnej kompromitacji polskich służb. Również nie można przejść do porządku dziennego nie tylko nad wypowiedziami wielu hierarchów kościelnych, znawców problemu. Zacytuję chociażby fragment uchwały Rady Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego, przecież jednego z najbardziej prestiżowych uniwersytetów polskich. Cytuję: IPN udostępnia fakty wybiórczo, lustracja służy do kompromitowania wybranych grup - uznał zespół historyków, którego raport przyjęła Rada Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego.
Reasumując, Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego zagłosuje za propozycją wypracowaną w połączonych komisjach. Dziękuję bardzo.
Przebieg posiedzenia