4 kadencja, 42 posiedzenie, 4 dzień - Poseł Marek Kuchciński

4 kadencja, 42 posiedzenie, 4 dzień (28.02.2003)


28 i 29 punkt porządku dziennego:

28. Informacja rządu o przyszłości sektora energii w Polsce (druk nr 1340).
29. Sprawozdanie Komisji Skarbu Państwa oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o poselskim projekcie uchwały o powołaniu komisji śledczej do spraw zbadania zgodności umów prywatyzacji majątku państwowego, umów międzynarodowych i podpisywanych w związku z nimi umów handlowych w latach 1990-2002 z zasadami bezpieczeństwa energetycznego i paliwowego państwa polskiego (druki nr 998 i 1072).


Poseł Marek Kuchciński:

    Dziękuję bardzo.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ponieważ dokument ˝Informacja o przyszłości sektora energii w Polsce" traktuje po macoszemu i bez perspektyw energię odnawialną, to jak w takim razie rozumieć fakt, że rozwój energetyki odnawialnej i rosnąca rola działań mających na celu ochronę środowiska naturalnego powoduje, że udział tejże energii ma do 2010 r. wzrosnąć w Polsce do 7,5%? I jak rozumieć w tym odniesieniu z podsumowania na ostatniej stronie tego dokumentu pkt 8, takie ujęcie, mowa jest tutaj o dodatkowych zachętach ekonomicznych, które, jeśli ich nie będzie, to w ogóle będzie ta polityka niemożliwa? Jakie to są zachęty, panie ministrze? Czy nie jest tu przeszkodą brak podstawowych dokumentów dotyczących rozwoju energetyki odnawialnej, do których sporządzenia rząd został zobowiązany jeszcze w 1999 r. przez Sejm? O nich tutaj wcześniej posłowie mówili. I czy nie wskazuje to na niechęć do rozwoju energetyki odnawialnej głównie ze strony ministerstwa gospodarki? I czy nie mamy tu do czynienia znów ze źle pojętym lobbingiem na rzecz innych części przemysłu energetycznego?

    I drugie pytanie. Ponieważ porozumienie podpisane przez premiera Pola z Rosją utrzymuje w dalszym ciągu nierównowagę w gazowych stosunkach polsko-rosyjskich na rzecz Rosji, to czy nie oznacza to, że przy braku wywiązywania się Gazpromu z budowy drugiej nitki gazociągu jamalskiego, przez którą miała być przesyłana większość zakontraktowanego gazu, Polska zgadza się na odbiór rosyjskiego gazu bez względu na to, czy jest on nam rzeczywiście potrzebny i czy istnieją techniczne możliwości, które miała wcześniej strona rosyjska zapewnić?

    Czy prawdą jest, że w porozumieniu utrzymany jest zakaz reeksportu rosyjskiego gazu i że tak przeredagowano niektóre jego zapisy, fragmenty tej umowy, by uniemożliwić w przyszłości zmianę treści tego porozumienia lub przynajmniej utrudnić? I dlaczego tak ważne dla Polski porozumienie gazowe, panie ministrze, podpisuje wicepremier, a nie premier rządu, choć wcześniej premier rządu polskiego zapowiadał, że premierzy Miller i Kasjanow to porozumienie podpiszą?Czy nie potwierdza to słabości wynegocjowanego porozumienia i unikania wzięcia na siebie odpowiedzialności przez premiera Millera za to kiepskie, fatalne porozumienie podpisane w Rosji? Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Powrót Przebieg posiedzenia