4 kadencja, 1 posiedzenie, 2 dzień (23.10.2001)
8 punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie przedstawionego przez Prezydium Sejmu projektu uchwały w sprawie ustalenia liczby członków Komisji do Spraw Służb Specjalnych (druk nr 10).
Poseł Ludwik Dorn:
Pytanie, panie marszałku. Pytanie pierwsze odnosi się do kwestii, co do której pan marszałek raz już się ze mną zgodził, że verba volant, scripta manent. Skoro verba volant, scripta manent, to gdzie jest w takim razie, panie marszałku, projekt złożony przez klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej - bo można by już - następnej uchwały o powołaniu komisji w składzie 9-osobowym? Różne bowiem rzeczy można deklarować, ale jeśli się złoży projekt, to jest to bardziej wiążące.
(Głos z sali: Masz przyrzeczenie woli.)
Kwestia następna, panie marszałku. Rozumiem, że istnieją wymogi dotyczące sytuacji międzynarodowej, ale przypominam sobie następujący precedens w Sejmie poprzedniej kadencji: Pan wicepremier Leszek Balcerowicz, który został wybrany później na prezesa NBP, a jako minister i wicepremier miał dostęp, ale nie był certyfikowany, najpierw został wybrany, a następnie uzyskał certyfikat. (Oklaski) I pytanie: Dlaczego jeśli chodzi o Komisję do Spraw Służb Specjalnych, nie można było zastosować takiej procedury? Bo tutaj różne rzeczy się mówi, przygotuje, a potem, jak mawiał Witos podczas negocjacji nad kolejnymi rządami w II Rzeczypospolitej: Chodźcie chłopy, wychodzimy, sytuacja się zmieniła. (Wesołość na sali, oklaski)
Przebieg posiedzenia