4 kadencja, 62 posiedzenie, 3 dzień - Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Wojciech Olejniczak

4 kadencja, 62 posiedzenie, 3 dzień (27.11.2003)


24 punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.


Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Wojciech Olejniczak:

    Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Panie Pośle! Kwota wynegocjowana w Kopenhadze dla naszego kraju wynosi 8,964 mln ton. Na tę sumę składają się dwie wielkości: kwota hurtowa wynosząca 8,5 mln ton oraz kwota sprzedaży bezpośredniej w wysokości ponad 464 tys. ton. Proszę jednak pamiętać, że jest to jedynie ilość mleka wprowadzonego do obrotu przez dostawców hurtowych i bezpośrednich, a nie wielkość produkcji mleka w skali kraju. Kwota mleczna nie jest stworzona po to, aby ograniczać produkcję, lecz jedynie po to, aby regulować ilość mleka wprowadzanego do obrotu. Wielkość kwoty mlecznej, o której tu dziś mówimy, przekracza ilość mleka obecnie sprzedawanego podmiotom skupującym oraz wprowadzanego bezpośrednio do obrotu i jednocześnie zapewnia możliwość rozwoju sektora mleczarskiego w najbliższych latach. Podam przykład. Otóż wynegocjowana kwota hurtowa jest większa o około 1300 mln litrów niż aktualny skup, który w 2002 r. wyniósł 7219 mln litrów, natomiast aktualna produkcja mleka w Polsce wynosi około 1,5 mld litrów. Widoczna gołym okiem różnica pomiędzy produkcją a zbytem przeznaczona jest na potrzeby własne gospodarstw. Ponadto proszę pamiętać, iż strona polska wynegocjowała rezerwę restrukturyzacyjną na poziomie 460 tys. ton, która będzie mogła zostać uruchomiona już od roku 2006. Jak widać z przedstawionych danych, zarówno przyznana nam kwota mleczna, jak i zabezpieczenie rezerwy nie wpłynie na ograniczenie produkcji, ale wręcz odwrotnie, zapewnia w najbliższych latach możliwości rozwoju polskiego sektora mleczarskiego.

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie!... (Gwar na sali)

    Panie pośle, nie słucha pan mnie, ale niech pan nie krzyczy, bo to przeszkadza, przepraszam.

    W projekcie decyzji Rady adaptującej akcesję Republiki Czeskiej, Estonii, Cypru, Łotwy, Litwy, Węgier, Malty, Polski, Słowenii i Słowacji i dostosowującej ją do traktatów będących podstawą ustanowienia Unii Europejskiej w związku z reformą Wspólnej Polityki Rolnej zaproponowano poza rezerwą restrukturyzacyjną, która zostanie uruchomiona od 2006 r., zamrożenie aktualnych kwot mlecznych do 2013-2014 r. Zmiany te próbuje się wprowadzić nie w wyniku negocjacji, lecz w wyniku decyzji organów Unii Europejskiej. Biorąc pod uwagę strukturę sektora mleczarskiego i zachodzące w nim zmiany, utrzymanie kwot mlecznych na stałym poziomie do roku 2013 nie jest dla Polski korzystne. Proces restrukturyzacji nie zostanie zakończony do 2006 r., kiedy to zgodnie z wynegocjowanymi warunkami nastąpi jedyna możliwość powiększenia kwoty mlecznej o rezerwę restrukturyzacyjną. Zamrożenie kwoty mlecznej do roku 2013-2014 na poziomie z roku 2006 może także oznaczać ograniczenie dalszego rozwoju po tym wcześniejszym prognozowanym rozwoju sektora mleczarskiego oraz zmianę statusu Polski z eksportera netto na importera netto mleka i przetworów mlecznych. Trzeba pamiętać, że dzisiaj Polska eksportuje, w przeliczeniu na litry mleka, ponad miliard litrów mleka, które jest produkowane w Polsce - tyle mleka jest przeznaczone na eksport na 7 mld przetwarzanych, tak że mamy znaczący eksport. Ponadto zamrożenie kwoty jest dla naszego kraju niekorzystne ze względu choćby na sprzyjające - tak jak pan poseł słusznie zauważył - warunki przyrodnicze do produkcji mleka. Pamiętajmy także, iż zakładamy wzrost konsumpcji oraz zmiany w jej strukturze polegające na zmniejszeniu się spożycia mleka i przetworów mlecznych w gospodarstwach rolnych i na przechodzeniu znacznej części rolników do sfery konsumentów rynkowych.

    Porównując wysokość kwot mlecznych na głowę jednego mieszkańca w krajach obecnej ˝piętnastki˝ i w Polsce, należy mieć na uwadze fakt, że całkowita produkcja mleka w krajach unijnych jest bardzo zbliżona do wysokości kwoty mlecznej. Praktycznie całe wyprodukowane mleko przechodzi przez rynek. Konsumpcja mleka w gospodarstwach jest zjawiskiem bardzo marginalnym. W takiej sytuacji naturalne jest, że wysokość kwoty mlecznej na jednego mieszkańca jest w tych krajach wyższa niż w Polsce. Zatem przytoczone porównanie wysokości kwot mlecznych na mieszkańca jest zbytnim uproszczeniem, gdyż nie uwzględnia mleka produkowanego w naszych gospodarstwach na własne potrzeby. Mleko to nie jest objęte systemem kwotowania i będzie mogło być produkowane i konsumowane w tych gospodarstwach także po akcesji, czyli po 1 maja 2004 r. Również porównanie z Litwą nie jest najbardziej trafione. Z lekcji historii powinniśmy pamiętać, iż na terenie dawnego Związku Radzieckiego sektor rolny został całkowicie skolektywizowany, z tego powodu prawie cała produkcja mleka przechodziła przez rynek. Jest to proste i oczywiste wytłumaczenie, stąd tak wysoka kwota mleczna na mieszkańca w tym kraju.

    Kierowany przeze mnie resort cały czas prowadzi intensywny dialog z Komisją Europejską w celu uzyskania korzystnych rozwiązań w poszczególnych sektorach Wspólnej Polityki Rolnej, w tym także w sektorze mleka. W dniu 27 października zostały przedstawione krajom kandydującym projekty aktów prawnych przygotowanych przez Komisję Europejską, a dotyczących akceptacji Traktatu akcesyjnego do reformy Wspólnej Polityki Rolnej. Po dokonaniu analizy stwierdziliśmy, że dokumenty te umożliwiają stopniowe włączenie państw kandydujących do zreformowanej Wspólnej Polityki Rolnej, niemniej jednak nie uwzględniają wcześniej zgłoszonych przez Polskę postulatów dotyczących m.in. zapewnienia odpowiedniej do potrzeb kwoty mleka w przypadku przedłużenia obowiązującego do roku 2007-2008 systemu kwotowania. W dniu 4 listopada na wniosek ministra rolnictwa materiał dotyczący uwag do projektu decyzji Rady dostosowującej akt akcesji nowych krajów członkowskich oraz dostosowującej traktaty ustanawiające Unię Europejską w związku z reformą WPR został skierowany na posiedzenie Rady Ministrów. W ślad za przyjęciem tej informacji będą przygotowane kolejne wystąpienia do odpowiednich organów Unii Europejskiej. Na posiedzeniu COREPER II w dniu 5 listopada podjęto decyzję, aby prace nad propozycjami Komisji Europejskiej w sprawie adaptacji Traktatu akcesyjnego do reformy Wspólnej Polityki Rolnej były prowadzone przez grupę ds. rozszerzenia. Ambasador polski zaproponował, aby przedstawione projekty rozporządzeń w obszarze: Rolnictwo były dyskutowane w ramach grup roboczych Rady. Polska uzyskała zapewnienie ze strony prezydencji, iż w pracach grupy ds. rozszerzenia nad propozycjami aktów prawnych będą brać udział eksperci ds. rolnictwa z państw przystępujących do Unii Europejskiej. Już teraz spotkania z udziałem przedstawicieli Polski odbywają się w Brukseli dwa razy w tygodniu. W trakcie posiedzeń grupy roboczej przedstawiciel Polski przedstawił negatywną ocenę utrzymania wysokości kwot mlecznych na okres 2007-2008 do 2013-2014 r. Złożony został również postulat wykorzystania dodatkowej rezerwy restrukturyzacyjnej po roku 2006 w celu ułatwienia zmian strukturalnych w sektorze mleczarskim. Na obecnym etapie prac utrzymuje się rozbieżności interpretacyjne w odniesieniu do zapisów Traktatu akcesyjnego jego akceptacji do wprowadzanej przez kraje obecnej ˝piętnastki˝ reformy Wspólnej Polityki Rolnej.

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mając na uwadze, że rozstrzygnięcia dotyczące przeniesienia postanowień reformy Wspólnej Polityki Rolnej na zapisy Traktatu akcesyjnego będą miały istotny wpływ na niektóre sektory polskiego rolnictwa, pragnę stanowczo podkreślić, iż strona polska wykorzysta wszystkie możliwości prawne i polityczne dla uzyskania takich rozwiązań w zakresie reformy WPR, które uwzględniałyby interesy polskiego rolnika oraz sektora rolno-spożywczego, w tym również sektora mleczarskiego.

    Panie marszałku, chciałbym również jedną dobrą wiadomość na koniec przedstawić, mianowicie wczoraj Rada Ministrów podjęła decyzję o tym, że będą kontynuowane dopłaty do mleka w klasie ekstra w wysokości maksymalnej, do której dopuszcza ustawa, to jest 7 gr. To jest, myślę, dobra wiadomość dla wszystkich rolników. Jest to czas, te najbliższe lata, aby rzeczywiście najpierw wykorzystać tę kwotę, którą mamy, i oczywiście cały czas dbać o to, żeby w przyszłości, kiedy będzie się zwiększało spożycie mleka w Polsce, spowodować, żeby Polska miała większą kwotę mleczną. Dziękuję.


Powrót Przebieg posiedzenia