4 kadencja, 62 posiedzenie, 3 dzień (27.11.2003)
24 punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.
Poseł Tadeusz Motowidło:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Moje pytanie dotyczy problemu niecierpiącego zwłoki, gdyż związanego z krzywdą wyrządzoną ludziom ciężko doświadczonym przez los. Chciałbym przypomnieć, że od 1 stycznia 2003 r. na podstawie szczegółowych przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wolne od podatku dochodowego są wyłącznie odszkodowania, których wysokość lub zasada ustalania wynikają wprost z przepisów odrębnych ustawy lub przepisów wykonawczych wydanych na podstawie tychże ustaw. Problem jednak w tym, że norma ogólna zawiera wyjątek, który już skutkuje rażącą nierównością w traktowaniu podmiotów prawa. Otóż ze zwolnienia od obciążeń z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych korzystają osoby, które otrzymały to prawo na podstawie wyroku sądowego. Skandal polega na tym, że owego prawa pozbawiono te osoby, które otrzymały odszkodowania na mocy ugody pomiędzy stronami.
Wysoka Izbo! Sprawa dotyczy przede wszystkim rent wyrównawczych, których biorcami są pracownicy, którzy ulegli wypadkom przy pracy lub pobierają świadczenia z tytułu choroby zawodowej. Nie można - podkreślam: nie można - inaczej traktować tych pracobiorców, którzy ułożyli się z pracodawcą i zgodzili się na jego warunki, a inaczej tych, którzy zdecydowali się na drogę procesową. Nie rozumiem i nie chcę zrozumieć, dlaczego jednych zwolniono z podatku dochodowego, a drugim w brutalny sposób obcina się wysokość i tak marnego świadczenia.
Wysoka Izbo! Pytam: Czy w tym przypadku nie zachodzi rażąca i niczym nieusprawiedliwiona nierówność w traktowaniu podmiotów tego samego prawa? Jednocześnie żądam, by minister finansów w sposób jednoznaczny określił, kiedy i w jaki sposób zamierza rozwiązać ten drażliwy społecznie problem. Na jego rozwiązanie oczekują przede wszystkim ci pracownicy, którzy pobrali renty wyrównawcze na mocy porozumienia stron w obecnym roku podatkowym. Osoby te zostały skrzywdzone i co do tego nikt nie może mieć najmniejszych wątpliwości. Jest jeszcze czas, by ową krzywdę naprawić. Dziękuję bardzo.
Przebieg posiedzenia