4 kadencja, 62 posiedzenie, 3 dzień - Sekretarz Stanu w Ministerstwie Kultury Michał Tober

4 kadencja, 62 posiedzenie, 3 dzień (27.11.2003)


24 punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Kultury Michał Tober:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowny Panie Pośle! Zamysł budowy pomnika ofiar obozu Konzentrationslager Warschau jest znany od kilku lat. W okresie prac sejmowych nad uchwałą w sprawie upamiętnienia ofiar KL Warschau, którą Sejm RP przyjął, jak wspomniał pan poseł, 27 lipca 2001 r., Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, będąc świadoma obowiązków spoczywających na niej z mocy ustawy z 28 stycznia 1988 r., zwróciła się do Instytutu Pamięci Narodowej z prośbą o merytoryczną opinię na temat istnienia KL Warschau, cezury czasowej funkcjonowania obozu, zajmowanego obszaru oraz liczby ofiar, a także o imienny wykaz osób, które straciły w nim życie.

    Wobec toczącej się dyskusji na powyższy temat i rozbieżności, co należy podkreślić, w prezentowanych poglądach Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa pragnęła otrzymać stanowisko kompetentnej instytucji prowadzącej działalność naukową i śledczą w zakresie dokumentowania zbrodni dokonanych na narodzie polskim, a więc właśnie Instytutu Pamięci Narodowej, należy bowiem podkreślić, że Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa jako taka takich działań po prostu nie prowadzi.

    Instytut Pamięci Narodowej w swoim stanowisku dotyczącym działania Konzentriationslager Warschau ściśle określa granice czasowe i terytorialne tego obozu zagłady, a nawet przybliżoną liczbę ofiar. Z przykrością należy jednak skonstatować, że stanowisko to nie potwierdziło wielu tez stawianych w monografii pani Marii Trzcińskiej o KL Warschau. Dla ścisłości dodam, iż opracowany przez Główną Komisję Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce i Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa z końcem lat 70. informator encyklopedyczny, jedyny taki jak dotąd, pt. ˝Obozy hitlerowskie na ziemiach polskich 1939-1945˝, omawiając wielkie obozy, areszty, więzienia i getta na terenie Warszawy, o KL Warschau nie wspomina w ogóle, a trzeba dodać, iż była to praca przygotowywana głównie w oparciu o akta śledztw prowadzonych przez Komisję. Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa jest zainteresowana i czyni w tym kierunku starania, by upamiętnić ofiary wojny okupacji niemieckiej w latach 1939-1945, które straciły życie w obrębie ulic wskazywanych przez autorkę opracowania jako teren KL Warschau. Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa wspólnie z zaintresowanymi środowiskami upamiętniła już m.in. wspomnianą przez panią Trzcińską ˝Gęsiówkę˝. Na budynku mieszkalnym przy ul. Mordechaja Anielewicza została umieszczona tablica upamiętniająca fakt zdobycia 5 sierpnia 1944 r. przez harcerski batalion AK ˝Zośka˝ niemieckiego więzienia ˝Gęsiówka˝ i uwolnienia 348 więźniów Żydów, obywateli różnych krajów Europy; ponadto miejsca upamiętnienia rozstrzeliwanych przez niemieckiego okupanta Polaków istnieją na niemal każdej warszawskiej ulicy. Kroki w celu upamiętnienia ofiar KL Warschau podjął już społeczny komitet budowy pomnika ofiar obozu zagłady KL Warschau, stąd też Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa jako organ opiniodawczy może zaopiniować projekt konkretnego upamiętnienia, a także podjąć kroki w celu merytorycznego bądź finansowego wsparcia jego twórców, ale, pamiętajmy, po otrzymaniu formalnego wniosku. Wniosek taki, oprócz dokumentacji projektowej obiektu, powinien także zawierać uzgodnienia z odpowiednimi strukturami samorządu terytorialnego.

    Niestety, panie pośle, do tej pory do Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa nie wpłynął żaden udokumentowany wniosek komitetu budowy pomnika ofiar obozu zagłady KL Warschau w sprawie wzniesienia pomnika upamiętniającego ofiary KL Warschau.

    Jednocześnie pragnę zwrócić uwagę pana posła na okoliczność, że Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa wielokrotnie deklarowała w swojej korespondencji, m.in. do prezesa komitetu budowy pomnika ofiar obozu zagłady KL Warschau pana Stanisława Kalinowskiego, gotowość udzielenia pomocy w upamiętnieniu ofiar obozu. Dotąd jednak nie otrzymała ani z komitetu, ani też od wspomnianego już Instytutu Pamięci Narodowej listy nazwisk ofiar obozu.

    Pomimo faktu, że Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa nie doczekała się żadnej odpowiedzi komitetu na wspomniane deklaracje, to deklaracje te, pragnę to wyraźnie podkreślić, nadal pozostają w mocy. Zdaniem Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa zamysł powstania pomnika powinien rodzić konsekwencje w postaci wykonania projektu, określenia lokalizacji, a także zadbania o wymagane w Prawie budowlanym uzgodnienia formalne. Inicjator przedsięwzięcia, w tym przypadku komitet budowy pomnika ofiar obozu zagłady KL Warschau, biorąc na siebie odpowiedzialność za osiągnięcie tak poważnego celu, powinien zadbać także o określenie źródeł finansowania realizacji inicjatywy.

    Panie pośle, obecnie Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, podtrzymując swoje wcześniejsze deklaracje w sprawie udzielenia merytorycznej pomocy inicjatorom upamiętnienia, oczekuje na pełną dokumentację projektu pomnika wraz z ustaleniami lokalizacyjnymi oraz precyzyjne określenie oczekiwań komitetu w tej sprawie.

    W imieniu ministra kultury pragnę również bardzo wyraźnie zadeklarować, iż w każdej chwili jesteśmy gotowi do udzielenia wszelkiej niezbędnej pomocy komitetowi społecznemu. Wymaga to jednak pewnej inicjatywy ze strony samego komitetu. Po stronie Ministerstwa Kultury, po stronie Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa wola pomocy, wola współpracy jest pełna. Dziękuję bardzo.


Powrót Przebieg posiedzenia