3 kadencja, 43 posiedzenie, 3 dzień (22.01.1999)
20 punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie głównego inspektora pracy z działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 1997 r. (druk nr 474) wraz ze stanowiskiem komisji (druk nr 825).
Poseł Jan Rejczak:
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pragnę skierować dwa pytania do głównego inspektora pracy.
Pytanie pierwsze. Czy w Państwowej Inspekcji Pracy rozważano, jakie korzyści społeczne przyniosłoby zmniejszenie, np. o połowę, wysokości kar nakładanych na zakłady, szczególnie małe i średnie, przy jednoczesnym nasileniu przez inspektorów akcji pouczeń, rad, perswazji i nakładaniu na właścicieli zakładów zobowiązań do wykonania konkretnych czynności poprawiających warunki pracy? Taki eksperyment można by przeprowadzić pilotażowo w kilku powiatach i przynajmniej w okresie półrocza. Czy były już podejmowane w przeszłości takie inicjatywy? Jeżeli tak, to jakie przyniosły efekty?
Drugie pytanie. W ostatnich latach PRL nasiliły się patologiczne zjawiska w działalności Państwowej Inspekcji Pracy. Zdarzały się, z jednej strony, przypadki nieuczciwie przeprowadzanych kontroli w wyniku politycznych nacisków totalitarnego systemu, aby zniszczyć niektórych przedsiębiorców, a z drugiej strony plagą były różne formy przekupywania inspektorów. Nie zapominajmy także o tym, że aby zostać inspektorem, trzeba było wówczas wcześniej uzyskać akceptację władz komunistycznych.
(Głos z sali: Prosimy o pytania.)
Już będą pytania. Zmienił się ustrój, ale na ile zmienili się urzędnicy Państwowej Inspekcji Pracy i metody ich pracy? Panie prezesie, ilu nowych pracowników przyjęto do Państwowej Inspekcji Pracy od roku 1990 i na czym polegają generalnie nowe metody przyjmowania i przygotowania kadr PIP do pracy w nowym ustroju politycznym i gospodarczym państwa? Co robi się dziś w Państwowej Inspekcji Pracy, aby wyeliminować złe nawyki z komunistycznego systemu?
Przebieg posiedzenia