3 kadencja, 43 posiedzenie, 3 dzień - Poseł Władysław Stępień

3 kadencja, 43 posiedzenie, 3 dzień (22.01.1999)


21 punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o restrukturyzacji finansowej górnictwa siarki (druk nr 551).


Poseł Władysław Stępień:

    Bardzo przepraszam. Jeszcze raz podkreślam, że chodzi nie o memorandum, a o moratorium.

    W dniu wczorajszym w prasie zostało opublikowane stanowisko Rady Ministrów w sprawie projektu tej ustawy. Rada Ministrów jednoznacznie sprzeciwia się proponowanym przez nas rozwiązaniom, twierdząc, że problem można rozwiązać inaczej. Tylko że od lipca prowadzimy rozmowy w sprawie górnictwa siarki i każda rozwiązanie jest nie do przyjęcia, ale żadnej propozycji ze strony rządu nie ma. Oczekujemy na propozycje innych rozstrzygnięć, będziemy je rozważać. Na razie jest to jednak jedyne sensowne rozwiązanie, które może dać szansę na wprowadzenie nowych technologii i nowych produkcji w górnictwie siarki, zamiast tego, co jest wykonywane do tej pory; pozwoli to na powstanie nowej, lepszej sytuacji ekonomicznej.

    Propozycje zawarte w art. 3 projektu ustawy dotyczą zaniechania poboru opłat za korzystanie ze środowiska; jeśli chodzi o kopalnie siarki i zakłady przetwórcze w Tarnobrzegu, jest to kwota 20 mln, a 89 mln dotyczy, jak już mówiłem wcześniej, kopalni ˝Machów˝.

    W art. 5 proponujemy, aby na czas likwidacji zakłady, które prowadzą prace likwidacyjne dotowane z budżetu państwa, czyli kopalnia ˝Machów˝, Przedsiębiorstwo Rekultywacji Terenów Górniczych i kopalnia ˝Grzybów˝ w Rzędowie, były zwolnione z opłat ekologicznych. Chodzi o to, by mogły one przyspieszyć dzięki środkom rotacyjnym zakończenie tych robót likwidacyjnych; o tym również już wspominałem.

    W art. 4 podajemy propozycję harmonogramu spłat zaległości w okresie 6 lat po zakończeniu 2-letniego zawieszenia spłaty.

    Podkreślam w imieniu wnioskodawców, że jesteśmy otwarci na propozycje zmian niektórych zapisów, ponieważ ten projekt ustawy znajduje się w parlamencie od 23 lipca ub. r. i w tym czasie zdewaluowała się ich aktualność; należy więc to zmienić, szczególnie jeśli chodzi o kwestie własnościowe i o sposób dochodzenia do rozstrzygnięć finansowych. Dlatego jesteśmy otwarci na propozycje, przede wszystkim ze strony rządu. Stanowisko rządu będzie prawdopodobnie dopiero dzisiaj przedstawione, bo jest obecny pan minister Jan Szlązak, zresztą wielki przyjaciel górnictwa siarki, który na pewno odniesie się do tych rozstrzygnięć. Apelujemy, panie ministrze, aby był pan otwarty na dalszą współpracę w sprawie tego projektu ustawy.

    Chciałbym tutaj przytoczyć opinię z listu pana ministra Krzysztofa Konaszewskiego, podsekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa, który niejako przedstawia swoje przemyślenia panu ministrowi Janowi Ślązakowi, podsekretarzowi stanu w Ministerstwie Gospodarki, w zakresie tej ustawy. Cytuję to tylko dlatego, ponieważ są tutaj propozycje, z którymi się zgadzamy. Jedna z propozycji jest taka, żeby rozstrzygnąć sprawę zaległości na rzecz PFRON, o czym już mówiłem. Deklaruję, aby ten temat również rozstrzygnąć w zapisach tej ustawy. Jest również sprawa rozpatrzenia problemów Siarkopolu Gdańsk oraz byłej kopalni siarki w Baszni. To są sprawy, które jesteśmy gotowi wprowadzić do ustawy za pośrednictwem stosownego zapisu, aby kompleksowo rozstrzygnąć wszystkie problemy finansowe związane z całym górnictwem siarki. To było nasze przeoczenie.

    Jest jednak rzecz kuriozalna w tym dokumencie. Pozwolę sobie odczytać jedno przemyślenie. Mam nadzieję, że pan minister Konaszewski nie czytał tego dokumentu, bo gdyby go czytał, to na pewno by go nie podpisał. Mianowicie jest takie stwierdzenie: Przyśpieszenie likwidacji rekultywacji wyrobisk górniczych przy ograniczeniu zatrudnienia. O pieniądzach nic się w ogóle nie mówi, a wiadomo, że te roboty są w 100% finansowane z budżetu państwa. O pieniądzach już mówiłem i możemy jeszcze o tym później porozmawiać. Uważam, że to jest patent, ale w ten sposób można zlikwidować ministerstwo, a nie zagrożenie w kopalniach siarki, bo jeżeli się zwolni ludzi, to instytucja przestaje działać, ale jeżeli się zwolni ludzi w kopalni, to siarkowodór wypłynie i będzie pasztet na skalę ogólnokrajową. Trzeba najpierw to zlikwidować, a później zwolnić ludzi. Być może jest tu jakieś przejęzyczenie. Ja bardzo kocham i szanuję wszystkich pracowników resortu, bo mam z nimi doskonałą współpracę, ale pod takim stwierdzeniem się podpisać niestety nie mogę. Może związki zawodowe w górnictwie siarki się do tego odniosą.

    Jeśli chodzi o dalsze propozycje projektu ustawy, to w art. 6 proponujemy stosowne rozwiązanie w kwestiach podatkowych: co zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu, sprawa nagrody na Dzień Górnika oraz nie umorzonej wartości likwidowanego majątku w górnictwie siarki, a to jest ogromny proces. Ten majątek jest likwidowany systematycznie.

    W art. 7 proponujemy rozwiązanie w zakresie współpracy majątkowej odnośnie do możliwości przekazywania zbędnego majątku gminom w zamian za zobowiązania na bazie konkretnych porozumień, tak żeby gminy nie straciły na tym zbyt wiele albo żeby mogły spożytkować ten majątek, zagospodarować go bądź upłynnić. To bardzo ważny temat ze względu na to, że gminy ostatnio ponoszą spore straty z tytułu trudności finansowych w górnictwie siarki.

    W projekcie proponujemy również, żeby zobowiązać rząd do systematycznego zapewnienia środków budżetowych na roboty likwidacyjne w górnictwie siarki, bo to jest ciągle problem, pomimo że Sejm co roku wyraża wolę zwiększenia dotacji na te roboty, bo im się więcej wydaje, tym się mniej traci. Propozycja na rok 1999 była o 19% niższa w stosunku do roku 1998. Podam kwotowo: zaproponowano 48 mln zł, a koszty stałe tej kopalni wynoszą 46 mln zł. Nie można w ten sposób spraw traktować, bo jest to nieracjonalne wydawanie państwowych pieniędzy.

    Wysoki Sejmie! Z jednaj strony rząd jest przeciw ustawie, ale z drugiej strony, chcę to podkreślić, trwają rozmowy w ministerstwie pracy pod przewodnictwem pana ministra Longina Komołowskiego na temat rozstrzygnięć kwestii pracowniczych. Trwają też rozmowy pod auspicjami obecnego tu w Sejmie pana ministra Jana Szlązaka w sprawie nowego programu restrukturyzacji górnictwa siarki. Wczoraj odbyło się kolejne spotkanie i właśnie wczoraj na tym spotkaniu postanowiliśmy, że restrukturyzacja finansowa, którą dzisiaj proponujemy Wysokiej Izbie, powinna być elementem programu restrukturyzacji górnictwa siarki. Tak więc odrzucenie tego projektu byłoby nielogiczne wobec stanowiska, jakie wczoraj zostało zaprezentowane na posiedzeniu tego zespołu. Uznajemy, że dalsze prace nad projektem powinny być elementem tego programu, uznajemy też celowość wprowadzenia zmian i poprawek.

    Warto również przypomnieć w tym miejscu, Wysoka Izbo, że w latach 1980-1991 kopalnie siarki płaciły specjalny podatek z różnych tytułów - na roboty likwidacyjne, przyszłościowe, na roboty rekultywacyjne, na Fundusz Likwidacji Kopalń. Tych funduszy było dużo, ostatni nazywał się Fundusz Likwidacji Kopalń i funkcjonował w latach 1989-1991. Na te wszystkie fundusze w latach 1980-1991 górnictwo siarki wpłaciło w dzisiejszych walorach 420 mln zł, a gdyby dokonać analizy wartości nabywczej wpłacanych corocznie kwot, to można by uznać, że ta kwota ma wartość nawet 700 mln nowych złotych. To jest niejako sygnał, że górnicy siarki złożyli się na środki mające ich wspierać w nieszczęściu, z tym że nie mają tych pieniędzy na koncie, te pieniądze zasiliły budżet państwa. Dlatego dzisiaj obowiązkiem budżetu państwa jest jak najszybsze przeprowadzenie robót likwidacyjnych i sfinansowanie ich, wtedy będzie to najtańsze.

    Panie i Panowie Posłowie! Kończąc, chcę podkreślić, że dzisiejszą debatę z niepokojem obserwują górnicy z kopalń siarki i ich rodziny. Wiele zależy od tego, czy Wysoka Izba wyrazi wolę skierowania tego projektu do dalszych prac w Sejmie. Chciałbym serdecznie prosić w imieniu wnioskodawców, a szczególnie w imieniu górników, aby Wysoka Izba poparła koncepcję rozwiązania problemów finansowych górnictwa siarki poprzez przeprowadzenie restrukturyzacji proponowanej w tej ustawie. Dziękuję bardzo za uwagę.

    (Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Franciszek Jerzy Stefaniuk)


Powrót Przebieg posiedzenia