2 kadencja, 20 posiedzenie, 3 dzień (13.05.1994)
13 punkt porządku dziennego:
Informacja rządu o sytuacji strajkowej i wynikach rozmów prowadzonych ze związkami zawodowymi.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Socjalnej Andrzej Bączkowski:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Ja bardzo krótko. Uważam, że dzisiejsza debata o strajkach, przyczynach tych strajków, konfliktach społecznych w Polsce, narzuca wprost konieczność zaprezentowania Wysokiej Izbie przynajmniej krótkiej informacji o prowadzonych pracach i podejmowanych działaniach, które zmierzają do budowy w Polsce podwalin nowoczesnego systemu dialogu społecznego. Takie prace prowadzone są wspólnie przez kilkanaście związków zawodowych o charakterze ogólnokrajowym, organizacje pracodawców i rząd. W połowie stycznia rząd wystąpił do ogólnokrajowych organizacji związkowych pracowników i rolników, krajowej reprezentacji pracodawców i samorządu terytorialnego z zaproszeniem do systemowych rozmów w sprawie poziomu gwarancji socjalnych obywateli. I u podstaw tego zaproszenia legło przekonanie, że tylko systematycznie prowadzony przez rząd z partnerami społecznymi dialog i negocjacyjna metoda poszukiwania rozwiązań w dziedzinie polityki społecznej dają szansę na bardziej skuteczne i efektywne rozwiązywanie nabrzmiałych polskich problemów.
Od początku lutego, a więc już czwarty miesiąc, w wyniku tego zaproszenia trwają intensywne prace w 6 zespołach problemowych, które zostały wyłonione w ramach negocjowania gwarancji socjalnych obywateli. Niestety nie uczestniczy w tych negocjacjach ˝Solidarność˝, jakkolwiek reprezentacja tego związku zawodowego wzięła udział w pracach przygotowujących zakres tematyczny, harmonogram i tryb negocjacji. Są pierwsze efekty negocjacji, a mianowicie zakończył pracę zespół ds. mieszkalnictwa, gdzie w wyniku trójstronnych negocjacji doszło do zawarcia trzech porozumień. Doszło też do wynegocjowania i podpisania porozumienia w zespole ds. ochrony zdrowia. To porozumienie dotyczy lecznictwa uzdrowiskowego. Trwają prace nad stworzeniem porozumienia w zakresie usług i świadczeń medycznych gwarantowanych przez państwo oraz reformy przemysłowej służby zdrowia. Zawarto wczoraj porozumienie kończące pracę w zespole ds. oświaty, gdzie zapisano gwarancje w dziedzinie edukacji narodowej. Wynegocjowano wreszcie i podpisano dwa porozumienia w zespole ds. zatrudnienia i przeciwdziałania bezrobociu. Porozumienia te dotyczą zmian w dotychczasowych przepisach regulujących tę problematykę oraz kryteriów i zasad identyfikacji rejonów zagrożonych szczególnie wysokim bezrobociem strukturalnym. Trwają prace w zespole ds. wynagrodzeń i zabezpieczenia socjalnego oraz w zespole ds. reformy ubezpieczeń społecznych i świadczeń wynikających z tego ubezpieczenia.
Efekty tych prac, systematycznie od 3 miesięcy prowadzonych w 6 zespołach, są może mniej widoczne i mniej spektakularne od akcji strajkowych i protestacyjnych, ale z tego miejsca pragnę wyrazić przekonanie, że właśnie prace prowadzone przy stołach negocjacyjnych dają szansę na zbudowanie podstaw szerszego porozumienia społecznego w postaci umowy społecznej. Niewątpliwie taką drogą nie są strajki jako zaproszenie do negocjacji, stawiają one bowiem partnera rządowego w roli tej strony, której możliwość ruchu i manewru jest bardzo ograniczona.
Powołana została w połowie lutego trójstronna komisja ds. społeczno-gospodarczych - dziecko paktu o przedsiębiorstwie państwowym i praktycznie najważniejsza, podstawowa instytucja przewidziana w tym pakcie do systemowego rozwiązywania sporów tak, by nie przeradzały się one natychmiast w konflikty społeczne, których efektem są strajki.
Treść uchwały rządowej, o której ostatnio wypowiadano się krytycznie w kilku miejscach - chcę to wyraźnie podkreślić - jest przeniesieniem zapisów z paktu o przedsiębiorstwie państwowym. Rząd, zanim podjął uchwałę powołującą tę trójstronną komisję, uzgodnił treść tej uchwały ze wszystkimi sygnatariuszami paktu. Była więc też zgoda ˝Solidarności˝ na umocowanie tej trójstronnej komisji w drodze uchwały rządowej, pod warunkiem oczywiście, że będą jednocześnie prowadzone prace nad stworzeniem ustawowej regulacji kompetencji, trybu działania i składu tej komisji na zasadzie reprezentatywności partnerów społecznych. I takie prace są prowadzone. Komisja trójstronna wyłoniła zespół złożony z sygnatariuszy paktu o przedsiębiorstwie, członków tej komisji, który wypracowuje założenia ustawowej regulacji ustawy o komisji trójstronnej. Być może w niedługim czasie rząd będzie miał przyjemność wystąpić z inicjatywą ustawodawczą do Wysokiej Izby, z projektem takiej ustawy.
Komisja trójstronna ds. społeczno-gospodarczych w szczytowym okresie rozwoju konfliktów przyjęła, z inicjatywy rządowej, jako przedmiot swoich najpilniejszych prac wszystkie problemy objęte ogólnokrajowymi postulatami ˝Solidarności˝ i z tych problemów oraz zagadnień i problemów zgłoszonych przez Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych uczyniła katalog swoich prac na najbliższe tygodnie i miesiące. Podzielono te problemy na trzy grupy tematyczne według kryterium doniosłości i pilności. Pragnę poinformować Wysoką Izbę, że trzy pierwsze grupy tematyczne, dotyczące zasad kształtowania płac w sektorze przedsiębiorstw, realizacji paktu o przedsiębiorstwie państwowym oraz - mówiąc w największym skrócie - zmian w przepisach o podatku dochodowym w kierunku bardziej prorodzinnym, zostały skutecznie podjęte i mamy w tym zakresie pierwsze porozumienia. Na majowym posiedzeniu trójstronnej komisji doszło do ustalenia harmonogramu realizacji paktu o przedsiębiorstwie, nie jest to więc już w tej chwili źródło konfliktu. Na dwudniowym posiedzeniu, w najbliższy poniedziałek i wtorek, będziemy dyskutować i negocjować zmiany dokonane przez rząd w projekcie ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Jest zamiarem rządu, aby nie w trybie konsultacyjnym, ale właśnie negocjacyjnym, zakładającym stanowczy głos partnerów społecznych, próbować dochodzić do kompromisu w tych sprawach, w których regulacja odbiega od przewidzianych w pakcie o przedsiębiorstwie państwowym.
Ustaliliśmy, pomimo braku zgody i zasadniczych różnic co do utrzymania bądź niewprowadzania tzw. neopopiwku, że będziemy jednak współdziałać przy tworzeniu takiego zespołu instrumentów, który jest niezbędny, by wyjść bezpiecznie z tej administracyjnej kontroli płac w sektorze przedsiębiorstw i przejść do nowoczesnej, negocjacyjnej metody ustalania tych płac przez podmioty gospodarcze. Mamy więc ustalony w zarysie harmonogram współdziałania trzech stron - związków zawodowych, pracodawców i rządu. Dotyczyć on będzie:
- tworzenia podstaw prawnych, a także realizowania komercjalizacji przedsiębiorstw państwowych;
- współdziałania przy pracach nad korektami w dziale jedenastym Kodeksu pracy, który zawiera nową regulację prawną układów zbiorowych;
- no i wreszcie - o czym już Wysokiej Izbie wspomniałem - współdziałania przy tworzeniu ustawowych podstaw funkcjonowania komisji trójstronnej.
Będziemy także rozmawiać, co jako przewodniczący tej komisji zapowiedziałem na jej ostatnim posiedzeniu, o zmianie formuły waloryzacji świadczeń socjalnych i zmierzaniu w kierunku związania tej waloryzacji raczej ze wzrostem cen czy kosztów utrzymania, a nie ze wzrostem płac, jak jest w chwili obecnej.
Na najbliższym posiedzeniu, w najbliższy poniedziałek i wtorek, będziemy negocjować w sprawie tempa wzrostu cen nośników energii, zasad kształtowania środków na wynagrodzenia w sferze budżetowej, będziemy także - o czym już powiedziałem - w pierwszej kolejności rozważać i uzgadniać swoje stanowisko w przedmiocie zmian dokonanych w ustawie prywatyzacyjnej.
To, co nas czeka - przy czym sądzę, że jest to praca raczej na miesiące niż na tygodnie - to omówienie problematyki związanej z wysuwanym postulatem w sprawie powszechnego uwłaszczenia społeczeństwa. Jest to fundamentalna kwestia ustroju społeczno-gospodarczego i tutaj szybkie prace nie są, naszym zdaniem, możliwe.
Będziemy dyskutować o zapewnieniu bezpieczeństwa socjalnego osób o najniższych dochodach. I wreszcie, o tygodniowej normie czasu pracy. Dwa największe związku zawodowe w trakcie prac nad nowelizacją Kodeksu pracy były zgodne, że normę należy obniżyć z 42 do 40 godzin. Rząd do tej pory stał na innym stanowisku. Nic nie wróży, by w najbliższym czasie miał je zmienić, ale jesteśmy otwarci na negocjacje oparte na rzetelnych ekspertyzach, uwzględniających wszystkie aspekty skracania czasu pracy w kraju wychodzącym z recesji i biednym, jakim jest Polska.
Sądzę, że praca komisji trójstronnej - która przyniosła dobre efekty w wielu krajach o gospodarce rynkowej - instytucji, gdzie wola kompromisu, ścieranie się poglądów prezentowanych przez związki zawodowe, organizacje pracodawców i rząd przynosi często rozwiązanie sporów, zanim jeszcze przekształcą się w konflikty, rozległe konflikty społeczne i strajki, może - także jako mechanizm stałego dialogu - dać rządowi szansę na uzyskanie szerszego przyzwolenia społecznego dla prowadzonych i planowanych reform. Także owoce, wyniki końcowe negocjacji w sprawie poziomu gwarancji socjalnych, jak już wspomniałem, stworzą z pewnością fundament pod szersze porozumienie społeczne i być może po uzupełnieniu o sprawy gospodarcze dadzą szansę na wynegocjowanie i zawarcie umowy społecznej. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia