2 kadencja, 20 posiedzenie, 3 dzień - Poseł Zdzisław Tuszyński

2 kadencja, 20 posiedzenie, 3 dzień (13.05.1994)


17 punkt porządku dziennego:
Informacja ministra obrony narodowej w sprawie podstawowych założeń polityki MON wobec polskiego przemysłu zbrojeniowego, ze szczególnym uwzględnieniem ustaleń i zobowiązań podjętych przez ministra wobec strony amerykańskiej, dotyczących udziału w procesie restrukturyzacji polskiego przemysłu zbrojeniowego.


Poseł Zdzisław Tuszyński:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Sojusz Lewicy Demokratycznej traktuje informację ministra obrony narodowej w sprawie podstawowych założeń polityki Ministerstwa Obrony Narodowej wobec polskiego przemysłu obronnego, ze szczególnym uwzględnieniem ustaleń i zobowiązań podjętych przez ministra wobec strony amerykańskiej, dotyczących udziału w procesie restrukturyzacji polskiego przemysłu zbrojeniowego, jako wstęp do sejmowej debaty na temat obronności, której to debaty posłowie - nie tylko Sojuszu Lewicy Demokratycznej - domagali się już w poprzedniej kadencji. Jest ona konieczna, narasta bowiem w społeczeństwie przekonanie, że stan naszej armii jest - delikatnie mówiąc - niepokojący, a wiara w nowe sojusze wydaje się dzisiaj iluzoryczna, a przynajmniej oddalona w czasie - przynajmniej ich realizacja i pozytywne ich skutki.

    Niepokoje te związane są również z faktami, jakie mają miejsce za naszą wschodnią granicą. 50-procentowe zwiększenie środków w budżecie Rosji na wydatki wojskowe nie jest faktem bez znaczenia. Co prawda pan minister mówił tutaj o tym, że Ministerstwo Obrony Narodowej nie podejmowało żadnych zobowiązań w stosunku do strony amerykańskiej, to jednak nasze zdziwienie budzi fakt prowadzenia przez Ministerstwo Obrony Narodowej rozmów ze stroną amerykańską w sprawie restrukturyzacji polskiego przemysłu zbrojeniowego, z pominięciem ministra przemysłu jako ustawowo odpowiedzialnego za tę branżę.

    Doświadczenia minionego okresu dotyczące penetracji przemysłu obronnego przez firmy doradcze z Zachodu, i afer, z których najbardziej znamiennymi były afera karabinowa i afera związana z ˝Sokołem˝, muszą budzić zastrzeżenia ze strony polskiego społeczeństwa odnoszące się do zachodniego kompleksu zbrojeniowego i jego interesów w Polsce. Najdosadniej to określił goszczący w Polsce przed paru laty generał Powell, odpowiadając na pytanie polskich generałów, skąd weźmiemy uzbrojenie, jeśli dokonamy konwersji przemysłu obronnego. Odpowiedź była brutalna, ale szczera - od nas kupicie.

    Debata sejmowa na temat obronności powinna określić potrzeby polskiej armii w tej dziedzinie, wielkość produkcji w polskich zakładach przemysłu obronnego oraz zasady uczestnictwa kapitału zagranicznego w tych przedsiębiorstwach. Polskiej armii, naszym zdaniem, nie tyle jest potrzebny sprzęt z importu, ile przede wszystkim środki na sprzęt kupowany w naszych zakładach. A naszym zakładom potrzebne są przede wszystkim technologie. Udział Zachodu w procesie restrukturyzacji musi być w tym względzie wyraźnie ograniczony i obwarowany takimi zasadami, byśmy nie dopuścili do katastrofy w polskich zakładach zbrojeniowych; ważne to jest tak ze względu na suwerenność naszego kraju, jak i ze względów gospodarczych i społecznych. Polskie zakłady zbrojeniowe nie są skansenami ani pod względem technicznym, ani przede wszystkim kadrowym. Produkują sprzęt wysokiej klasy, który może znajdować nabywców, przysparzając dochodów ciągle wątłemu budżetowi. W tym kontekście nadal niepokojące jest istnienie tzw. listy negatywnej oraz niejasność zasad jej tworzenia. Sprawa wymaga również podjęcia jej w debacie sejmowej i zamknięcia raz na zawsze.

    Rozwiązań wymagają też postulaty załóg przemysłu obronnego dotyczące nie rozstrzygniętych spraw należności za sprzęt dostarczony do krajów byłego Związku Radzieckiego oraz środków na tak konieczną restrukturyzację, której program znany jest od lat. Załogi te oczekują również szybkiego złożenia zamówień przez Ministerstwo Obrony Narodowej na sprzęt obronny na rok 1994 i lata następne.

    Konkludując, nie negujemy konieczności dostosowania uzbrojenia polskiej armii do uzbrojenia armii NATO. Jednakże z posiadanych przez nas informacji wynika, że wymagane jest to wyłącznie w systemach dowodzenia i łączności. W pozostałych dziedzinach jesteśmy przeciwni czystemu importowi sprzętu wojskowego i będziemy się domagać uwzględnienia interesów polskiego przemysłu w wyposażaniu armii w nowoczesny sprzęt. Domagamy się, by Prezydium Sejmu zaplanowało jak najszybciej debatę w tych sprawach. (Oklaski)


Powrót Przebieg posiedzenia