2 kadencja, 64 posiedzenie, 1 dzień (08.11.1995)
3 punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Transportu, Łączności, Handlu i Usług oraz Komisji Ustawodawczej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks morski (druki nr 885 i 1296).
Poseł Ryszard Olszewski:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! W warunkach gospodarki wolnorynkowej zespół norm prawa morskiego staje się jednym z instrumentów kształtowania i stymulowania przez państwo rozwoju gospodarki morskiej. Jest to też czynnik przesądzający o szansach rozwoju i konkurencyjności polskiej gospodarki na arenie międzynarodowej.
Legislacja morska stanowi jeden z podstawowych elementów składowych szeroko rozumianej polityki morskiej państwa. Nowelizacji ustawy Kodeks morski dokonano po raz pierwszy w 1986 r. Druga nowelizacja przypadła na rok 1991. Miała ona na celu przede wszystkim dostosowanie przepisów Kodeksu morskiego do ratyfikowanych już przez Polskę konwencji międzynarodowych. Z wcześniejszych informacji ministra transportu i gospodarki morskiej wynika, że interesy polskiej gospodarki morskiej są określone w projekcie dokumentu ˝Polityka transportowa Polski˝, o którym to dokumencie prawie nic nie wiemy, a zwłaszcza kiedy zostanie on przedłożony pod obrady Sejmu.
Jesteśmy na drugim etapie nowelizacji ustawy. Nasuwają się pytania do pana ministra: Ile jeszcze etapów przed nami? Może warto przyjąć nową ustawę?
Bezpartyjny Blok Wspierania Reform z czysto pragmatycznych względów powinien wstrzymać się od głosowania. Nie można mówić o strategii w gospodarce morskiej, jeśli nie rozpatruje się łącznie sprawy autostrady A-1, portów, a szczególnie problemu wszechstronnego wykorzystania Portu Północnego, dla którego autostrada A-1 jest podstawowym elementem dalszego rozwoju, a tym samym rozwoju naszej gospodarki i znaczących wpływów do budżetu państwa. Port Północny ze swoim potencjałem i jako jedyny ze względu na terenowe możliwości rozwoju jest bezkonkurencyjny w basenie Morza Bałtyckiego. Stanowi to nasz handicap i nie wolno o tym zapominać. Tylko jak długo?
Konkurencja z państw ościennych, wspierana wprost lub pośrednio przez własne rządy, bezwzględnie wykorzystuje nasz brak zdecydowania i podejmuje działania, które w konsekwencji sprowadzą nasze porty do roli podrzędnych i nie liczących się na rynku światowym, a w szczególności w basenie Morza Bałtyckiego. Brak portu cargo na wybrzeżu, zła łączność to nie są dobre prognozy na przyszłość. Gospodarka funkcjonuje na zasadzie naczyń połączonych i cokolwiek byśmy robili, czy mówili, w rozważaniach strategicznych rozpatrywać musimy łącznie wszystkie aspekty podnoszonych wcześniej problemów, a wszystkie opcje polityczne muszą działać wspólnie dla dobra Polski i jej rozwoju gospodarczego. Nie pozwólmy nadal rozmieniać się na drobne i rozgrywać przez konkurencję. Polska jest jedna, a jej racja stanu jedyna.
Należy też stwierdzić, że nowelizacja Kodeksu morskiego wnosi trzy zapisy bardzo istotne dla gospodarki morskiej, w tym dla przemysłu stoczniowego. Są to:
- rejestr stały (przeznaczony dla statków stanowiących polską własność lub uważanych za stanowiące polską własność);
- rejestr tymczasowy (przeznaczony dla statków stanowiących własność obcą, które czasowo uzyskały polską przynależność);
- rejestr statków w budowie, co jest pewnym novum szczególnie istotnym dla polskiego przemysłu stoczniowego, mówi się o tym szerzej w uzasadnieniu do projektu ustawy.
Nowelizacja kodeksu rozciąga przepisy o hipotece morskiej na statki w budowie. Stanowi to wypełnienie istotnej luki w polskim prawie morskim. Jest to w praktyce niezbędne ze względu na konieczność zabezpieczenia kredytu udzielanego przez banki na budowę statku. Nadal brak jest jednak właściwych rozwiązań prawnych, zaproponowanych przez ministra finansów, które działałyby stymulująco. Proponowane rozwiązanie hipoteczne wzorowane jest na postanowieniach konwencji brukselskiej z 1967 r. o wpisie praw rzeczowych na statek w budowie, które można przyjąć jako rozwiązania modelowe. Niezbędne staje się również wydanie przez ministra transportu i gospodarki morskiej nowego rozporządzenia dotyczącego prowadzenia tych rejestrów, postępowania rejestrowego, wzorów ksiąg rejestrowych, certyfikatów, a także opłat rejestrowych. W związku z powyższym będziemy głosować za przyjęciem rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks morski zawartego w sprawozdaniu Komisji: Transportu, Łączności, Handlu i Usług oraz Ustawodawczej.
Na zakończenie pragnę zauważyć, że wprowadzenie w życie rozwiązań zawartych w omawianym projekcie ustawy nie spowoduje dodatkowych obciążeń dla budżetu państwa, może natomiast przyczynić się do dość istotnego ożywienia w sektorze gospodarki morskiej, co też przemawia za tym, żeby głosować za zmianą ustawy.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Klub BBWR będzie głosował za zaproponowanymi zmianami do ustawy Kodeks morski. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia