2 kadencja, 88 posiedzenie, 2 dzień (12.09.1996)
15 punkt porządku dziennego:
Interpelacje i zapytania.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Współpracy Gospodarczej z Zagranicą Janusz Kaczurba:
Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Z upoważnienia prezesa Rady Ministrów odpowiadam na pytanie pana posła Konrada Napierały.
Biorąc pod uwagę fakt, iż zwalczanie i ściganie przestępstw i wykroczeń granicznych, celnych, związanych z obrotem towarowym z zagranicą należy do organów celnych, zwróciłem się do prezesa Głównego Urzędu Ceł o ustosunkowanie się przede wszystkim co do zasadności pytania zawartego w tezie o niezabezpieczeniu polskich granic przed przemytem na wielką skalę.
Oczywiście rząd podziela troskę pana posła o skuteczność walki z patologią na granicy. Nie kwestionuje również faktu nadal wysokiego niewątpliwie stopnia wykroczeń w obrocie celnym, prób przemytu, zaniżania wartości celnej i innych tego typu nielegalnych praktyk. Niemniej jednak w przekonaniu urzędu, którym kieruję, teza, iż granica jest nie zabezpieczona, może wydawać się tezą zbyt generalną i kategoryczną, zwłaszcza gdyby miała ona implikować nieufność co do fachowości, rzetelności moralnej i integralności służb celnych. Faktem jest jednak, że transformacja systemowa, zwłaszcza pierwszy okres lawinowego narastania handlu, zaskoczył służby celne na początku lat dziewięćdziesiątych, niedostatecznie wówczas do tego przygotowane. Niemniej jednak w wyniku przeznaczenia znacznych środków oraz usprawnienia administracji celnej administracja ta znacznie zwiększyła skuteczność swoich działań, czego konsekwencją jest niewątpliwie szybko rosnące zasilanie skarbu państwa dochodami z ceł i podatku, a także zasądzeniami z tytułu wykrytych przestępstw granicznych.
Skuteczność wykrywalności przestępstw celnych i celno-dewizowych rośnie, co przejawia się w rosnącej liczbie postępowań karnych wdrożonych z tytułu naruszenia tych przepisów.
Sytuacja ta przedstawia się następująco. Pozwolę sobie przytoczyć kilka znaczących, w moim przekonaniu, liczb dotyczących wszczętych spraw karnych. W roku 1991 było ich 4805, w 1992 r. - 8885, ponad 15 tys. w roku 1993, blisko 18 tys. w roku 1994 i 19 315 w 1995 r. Oczywiście dane te mogą być interpretowane jako dowód narastania zjawisk patologicznych w obrocie z zagranicą, lecz taki wniosek jest niewątpliwie prawidłowy jedynie w połączeniu z nie budzącym wątpliwości faktem wzrostu skuteczności służb celnych w ich wykrywaniu i karaniu sprawców. Występuje oczywiście, jesteśmy tego świadomi, stałe zagrożenie takimi patologicznymi zjawiskami, dlatego też oprócz działań na rzecz doskonalenia pracy organów celnych, wyposażenia w odpowiednie środki techniczne, rząd poparł - z całym przekonaniem o słuszności takiego działania - poselską inicjatywę uchwalenia ustawy o inspekcji celnej. Inspekcja ta byłaby wyposażona, jak pan poseł słusznie stwierdza, w szereg uprawnień typu policyjnego. Prace parlamentarne nad ustawą wydają się zbliżać do końca - trwają od roku 1994. Według dostępnych rządowi wiadomości 19 września ma się odbyć wspólne posiedzenie 4 sejmowych komisji zajmujących się tą tematyką i na tym posiedzeniu oczekiwane jest rozpatrzenie sprawozdania specjalnej podkomisji sejmowej, która została w tym celu powołana. Mamy głębokie przekonanie, że ta ustawa, gdy zostanie przyjęta, zwiększy w sposób wydatny skuteczność działań na granicy. Dziękuję bardzo.
Przebieg posiedzenia