2 kadencja, 87 posiedzenie, 3 dzień (30.08.1996)
16 punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zrekompensowaniu okresowego niepodwyższania płac w sferze budżetowej oraz utraty niektórych wzrostów lub dodatków do emerytur i rent (druk nr 1836).
Poseł Władysław Stępień:
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Chciałbym nawiązać króciutko na wstępie do wypowiedzi pana posła Turko z Unii Wolności.
Panie pośle, ma pan rację, że długo trwało przygotowanie rozstrzygnięcia, jak oddać emerytom i rencistom, nauczycielom, całej sferze budżetowej, służbie zdrowia to, co w sposób jednorazowy zabrano. Zabrać jest łatwo, oddać trochę trudniej. Trzeba było uporządkować gospodarkę po rządach Unii Wolności, żeby dojść do tego momentu, w którym dziś jesteśmy. Ja też jako poseł związkowy uważam, że może to długo trwało, ale wreszcie jest projekt rozwiązania i jestem szczęśliwy, że w dniu dzisiejszym z tej trybuny mogę powiedzieć moim przyjaciołom emerytom, górnikom siarki, hutnikom ze Stalowej Woli, energetykom z Połańca, służbie zdrowia, oświacie, nauczycielom, że wreszcie oddamy to, co im zabrano za rządów w pierwszym okresie transformacji, bez żadnych dodatkowych komentarzy i złośliwości w kwestii, dlaczego tak się stało. Mogę tylko powiedzieć jedno, że jako związkowiec ubolewam nad tym, że ktoś postanowił kilka lat temu zabrać dodatki branżowe ludziom, którzy z narażeniem swego zdrowia i życia pracowali w polskim przemyśle, bo to jest dodatek za bardzo niebezpieczną pracę górniczą i hutniczą - 15% - za ogromne uciążliwości w przemyśle chemicznym, farmaceutycznym, cementowym i wielu innych. Zabranie tych dodatków porównałbym do decyzji byłego wicepremiera pana Leszka Balcerowicza w kwestii polskiego rolnictwa - jednorazowe ˝uduszenie˝ rolników i zabranie rekompensat za pracę w szczególnych warunkach to były mniej więcej podobne sprawy, i nie potrafię do dziś sobie wyjaśnić, jak można było to zrobić.
W kwestii samych rozstrzygnięć ustawowych nasuwają się pewne wątpliwości. Będę się w tej sprawie zwracał do pana ministra Nawackiego. 2 lata temu, 30 czerwca, Sejm znowelizował ustawę o zaopatrzeniu emerytalnym górników i ich rodzin, na podstawie której rząd obecnej koalicji rozpoczął zwrot dodatków branżowych zabranych przez naszych poprzedników. Jest tam zapis, który mówi, że emeryt, rencista może skorzystać albo ze wskaźnika, który został uchwalony w tej ustawie, albo czekać na ustawę o bonach rekompensacyjnych. Myślę, panie ministrze, że w związku z tym, że jest nowelizowana ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym górników i że jest projekt ustawy o bonach rekompensacyjnych, musimy zastanowić się, jak tę kwestię zrealizować w jednej i w drugiej ustawie. Wówczas nie było innego wyjścia, dzisiaj mamy możliwość pełnych rekompensat. Dla przykładu podam: zgodnie z zapisami w tamtej ustawie górnicy siarki otrzymali wskaźnik 1,2, który rekompensuje dokładnie 7,5% dodatku branżowego, górnicy mieli ten dodatek w wysokości 15%. Chciałbym zwrócić się do pana ministra i zapytać, czy widzi możliwość zrealizowania tej drugiej części, bo w art. 6 projektowanej ustawy, nad którą dzisiaj debatujemy, proponowano zapis, że ci, których roszczenia zaspokojono albo których roszczenia są w trakcie zaspokajania, nie mogą korzystać z rozstrzygnięć tej ustawy.
Zgłoszę poprawkę do art. 6, ponieważ uważam, że ci, którym nie w pełni to zrekompensowano, powinni skorzystać z rozstrzygnięć tej ustawy, która weszła pod obrady Sejmu. Oczywiście pan minister może powiedzieć, że wtedy zgodziliśmy się na to. Owszem, zgodziliśmy się na to i uważam to za pierwszy etap w dochodzeniu do pełnej rekompensaty.
Jest też następująca kwestia: ustawa ma zagwarantować bony kapitałowe, które będą papierami wartościowymi w grze rynkowej w najbliższym czasie. Chciałbym zwrócić się do rządu, aby nie bacząc na terminy sejmowe związane z procesem legislacyjnym w parlamencie, przygotowywać w trybie pilnym wszystkie dokumenty wykonawcze, rejestry ludzi, którzy są uprawnieni, jak również sposób wykonania tej potężnej operacji, tak abyśmy mogli podać jak najszybciej termin tym kilku milionom ludzi, którzy czekają na te bony.
Chciałbym zwrócić się do Wysokiej Izby i do komisji, która będzie nad tym pracować, aby potraktowano sprawę jako naprawdę bardzo pilną, aby poświęcić się pracy w komisjach i szybko powrócić do drugiego czytania. Myślę, że możemy również taki apel skierować do panów senatorów, aby w Izbie wyższej te sprawy też szybko zostały zrealizowane.
Chciałbym poprosić panów ministrów, aby dzisiaj w podsumowaniu przybliżyć to, określić jakąś perspektywę - kiedy bony rekompensacyjne mogą być przekazane ludziom, którzy na to oczekują. Dziękuję rządowi za to, że szybko przygotował ten dokument, i mam nadzieję, że wreszcie zrealizujemy dla tej najstarszej grupy, dla grupy weteranów to, co się im od 4 lat należy. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia