2 kadencja, 58 posiedzenie, 1 dzień (30.08.1995)
3 punkt porządku dziennego:
Informacja ministra spraw wewnętrznych o wynikach dochodzenia w sprawie naruszenia apolityczności Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i ministra obrony narodowej w sprawie prób naruszenia apolityczności wojska.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Jan Kuriata:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej w pełni realizuje zapis ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej, o apolityczności wojska, i z całą konsekwencją egzekwować będzie przestrzeganie tej zasady przez wszystkich żołnierzy. Troskę kierownictwa resortu obrony o ochronę wojska przed naruszeniem tej zasady środowisko wojskowe wysoko sobie ceni i akceptuje to wymaganie. Walka polityczna nie może przenosić się na teren jednostek wojskowych i w wojsku nie będzie przedwyborczej agitacji.
Dotychczasowe wysiłki przynoszą pozytywne wyniki, likwidowane są wszelkie próby łamania zasady apolityczności. Pragnę poinformować Wysoką Izbę, iż w sprawie przestrzegania apolityczności w kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu, a także do rad gmin, minister obrony narodowej wydał wytyczne, których ustalenia zachowują swoją aktualność także w odniesieniu do okresu nadchodzącej kampanii wyborczej, niemniej jednak w najbliższym czasie będzie wydane uzupełnienie do wytycznych w sprawie przestrzegania w pełnym zakresie tej zasady.
Należy stwierdzić, że bardzo wiele zależeć będzie także od sztabów wyborczych. Jeżeli uszanują one apolityczność i apartyjność armii, to kierownictwu resortu obrony narodowej będzie łatwiej w pełni zapewnić przestrzeganie tej zasady w siłach zbrojnych. Zawsze bowiem mogą pojawić się podejrzenia, że wypowiedzi wojskowych i przedstawicieli cywilnego kierownictwa resortu są związane z określoną opcją polityczną i jej kandydatem na prezydenta. Trzeba też mieć na uwadze to, że żołnierze są obywatelami naszego kraju i będą brali udział w nadchodzących wyborach, głosując na swoich kandydatów. Żołnierze wiedzą, że wybór jest ich osobistą sprawą i że nie mogą prowadzić żadnej agitacji - szczególnie przełożeni nie mogą niczego sugerować swoim podwładnym.
Ostatnio pojawiły się nie potwierdzone doniesienia prasowe, jakoby kadra dowódcza wysokiego szczebla angażowała się w przedwyborczą agitację. Na tym tle pragnę wyjaśnić, że w siłach zbrojnych funkcjonuje praktyka okresowego spotykania się z podwładnymi. Spotkania te stanowią okazję do przedstawienia przełożonemu różnych problemów, którymi żyje środowisko wojskowe, a także poznania jego poglądów na interesujące żołnierzy problemy. W ramach tej praktyki raz na kwartał w siedzibach dowództw okręgów i rodzajów sił zbrojnych odbywają się spotkania szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego bądź jego zastępców z kadrą szczebla okręgowego i dywizyjnego. Takie spotkania odbywają także dowódcy okręgów. Jest rzeczą naturalną, że uwaga uczestników spotkań ogniskuje się zwłaszcza na kwestiach dotyczących sił zbrojnych, ich rozwoju, na bolączkach temu towarzyszących, na kwestiach szkolenia, sprawach socjalno-bytowych. Wiadomo, że wojsko boryka się z dużymi trudnościami zaopatrzeniowymi, głównie chodzi o sprzęt, części zamienne, remonty. Stąd pytania kadry o to, czy te problemy są dostatecznie znane i dostrzegane. Nie można chyba takich wypowiedzi utożsamiać z działalnością polityczną.
Chciałbym podkreślić, że mieliśmy jeden jedyny taki przypadek, w Warszawskim Okręgu Wojskowym, kiedy to młody dowódca plutonu zbierał w swoim oddziale podpisy na rzecz jednego z kandydatów na urząd prezydenta Rzeczypospolitej. Innych zdarzeń tego typu dotychczas w siłach zbrojnych nie odnotowano. Trzeba tu podkreślić, że zjawisko to zostało wykryte przez dowództwo jednostki i zameldowano o tym drogą służbową, przekazano to aż na najwyższy szczebel, to znaczy ministrowi obrony narodowej. Prowadzone jest wyjaśnienie i winny poniesie konsekwencje. (Poruszenie na sali)
Kończąc, pragnę ponownie zadeklarować z upoważnienia ministra obrony narodowej, który przebywa poza granicami kraju, zdecydowanie i gotowość kierownictwa resortu obrony narodowej do jednoznacznej i zgodnej z obowiązującym prawem reakcji na jakiekolwiek obiektywnie potwierdzone próby naruszenia zasady apolityczności sił zbrojnych. Dziękuję za uwagę.
(Przewodnictwo w obradach obejmuje marszałek Sejmu Józef Zych)
Przebieg posiedzenia