2 kadencja, 69 posiedzenie, 2 dzień - Poseł Jan Świrepo

2 kadencja, 69 posiedzenie, 2 dzień (10.01.1996)


5, 6 i 7 punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie rządowego i poselskiego projektów ustaw Prawo energetyczne. Założenia polityki energetycznej Polski do 2010 roku wraz z załącznikiem pt. ˝Sytuacja obecna i prognozy zaopatrzenia Polski w energię na tle Unii Europejskiej i świata˝. Rządowy dokument ˝Założenia polityki państwa w zakresie racjonalizacji użytkowania energii w sektorze komunalno-bytowym˝.


Poseł Jan Świrepo:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Można powiedzieć już na wstępie, że nareszcie Wysoka Izba rozpoczęła prace nad jednym z najważniejszych problemów naszej gospodarki, jakim jest energetyka, a w tym bezpieczeństwo energetyczne kraju. Już w roku 1992 w liście intencyjnym do Banku Światowego nasz rząd przedstawił podstawowe zasady reformy energetycznej w kraju. Do dziś problem ten ze względu na swoją złożoność nie został w pełni rozwiązany. Dlatego dzisiejsza dyskusja nad rządowym i poselskim projektami ustawy Prawo energetyczne (druki nr 1290 i nr 1402), a także nad założeniami polityki energetycznej Polski do roku 2010 (druk nr 1372) i ˝Założeniami polityki państwa w zakresie racjonalizacji użytkowania energii w sektorze komunalno-bytowym˝ (druk nr 1301) ma przyspieszyć restrukturyzację i modernizację naszej energetyki, a jednocześnie umożliwić proces integracji elektroenergetycznej z systemami europejskimi.

    Prawo energetyczne to nie tylko gwarancja bezpieczeństwa energetycznego kraju z pełnym pokryciem potrzeb bieżących i perspektywicznych społeczeństwa oraz gospodarki. To także - co jest chyba najważniejsze - stworzenie modelu oszczędnego zużywania energii. Musimy maksymalnie ograniczyć budowę nowych elektrowni spalających nieodnawialne nośniki energii, takie jak węgiel kamienny, węgiel brunatny, gaz, ropa naftowa czy też paliwo jądrowe. Każda nowa elektrownia tego typu to zanieczyszczenie środowiska, straty ekologiczne, to także jednorazowy wysiłek inwestycyjny. Dlatego bardzo ważnym elementem polityki energetycznej państwa w dłuższym przedziale czasowym jest tworzenie sprawnego systemu sterowania popytem na energię elektryczną i cieplną poprzez szeroko rozumianą oszczędność.

    Wszyscy odbiorcy energii elektrycznej i cieplnej muszą mieć świadomość, że stosowanie urządzeń energooszczędnych czy też stosowanie w budownictwie komunalnym odpowiednich technologii zmniejszających straty cieplne to nie tylko mniejsze opłaty za energię, ale także możliwość pokrycia większej ilości potrzeb odbiorców bez konieczności budowy nowej elektrowni lub ciepłowni. Pozytywnie należy ocenić załączony do projektu rządowego pakiet rozporządzeń ministra przemysłu i handlu, dotyczących wymagań efektywności energetycznej, jakie mają spełniać urządzenia grzewcze, chłodnicze, gospodarstwa domowego, a także projekt rozporządzenia w sprawie obowiązku stosowania etykiet i charakterystyk technicznych, określających w sposób jasny efektywność energetyczną urządzenia. Dotyczy to nie tylko urządzeń produkcji krajowej, ale także importowanych.

    Wraz z urynkowieniem cen energii taka informacja będzie w większości decydowała o zakupie danego urządzenia. Będzie to miało korzystny wpływ na producentów, którzy dla zwiększenia sprzedaży swoich wyrobów muszą wdrażać postęp techniczny, zmniejszając zużycie energii.

    Dziś, gdy koszty zużywanej energii elektrycznej i cieplnej w naszych budżetach rodzinnych drastycznie rosną, obserwuje się negatywne nastawienie do zakładów energetycznych, które tworząc monopole naturalne, postrzegane są w społeczeństwie jako te, które wszystkie swoje koszty - zasadne i niezasadne - topią we wzrastających cenach energii. Jednocześnie tworzy się niezbyt szczęśliwy system opłat za energię. Często nadpłaty lub niedopłaty dezorganizują budżety rodzinne w tym trudnym dla większości rodzin okresie transformacji. Obecny system ustalania cen w energetyce nie odpowiada zupełnie zasadom rynkowym. Minister przemysłu i handlu ustala ceny zakupu energii przez spółki dystrybucyjne w porozumieniu z głównym dostawcą, Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi. Natomiast ceny sprzedaży nam, odbiorcom, ustala minister finansów. Taki układ decyzyjny całkowicie wyeliminował aktywność inwestycyjną dystrybutora. W chwili obecnej sieć dystrybucyjna jest mocno zdekapitalizowana, szczególnie na terenach wiejskich i małych miast. Należy poważnie myśleć o dokonaniu reelektryfikacji dużej części naszego kraju. Bardzo często barierą, jeśli chodzi o wprowadzenie nowych technologii w rolnictwie i przetwórstwie rolno-spożywczym na terenach wiejskich, jest obecnie brak odpowiedniego zasilania.

    Dwa projekty ustaw Prawo energetyczne, poselski i rządowy, w znacznrj mierze, tej merytorycznie, są jednakowe. Różni je zasadniczo udział samorządności lokalnej w regulacji praw własnościowych, w tym rewindykacji praw gmin do utraconego majątku infrastruktury energetycznej, prawie do komunalizacji zakładów zajmujących się produkcją i dystrybucją energii na rzecz gmin lub związków gmin. Uważam, że te dwa projekty w pracach komisji powinny umożliwić nie tylko całej energetyce przejście do gospodarki rynkowej, ale także uwzględnić rolę samorządów w zakresie produkcji, dystrybucji i regulacji cenowej w wypadku energetyki cieplnej i elektrycznej.

    Z zadowoleniem należy przyjąć ustawowe powołanie Urzędu Regulacji Energii, organu, którego zadaniem będzie obrona odbiorców przed monopolem naturalnym. Będę głosował za skierowaniem tych dwóch projektów ustaw do prac w komisjach i za przyjęciem omówionych dziś założeń. (Oklaski)


Powrót Przebieg posiedzenia