2 kadencja, 88 posiedzenie, 2 dzień - Minister Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa Stanisław Żelichowski

2 kadencja, 88 posiedzenie, 2 dzień (12.09.1996)


15 punkt porządku dziennego:
Interpelacje i zapytania.


Minister Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa Stanisław Żelichowski:

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Odpowiadając z upoważnienia prezesa Rady Ministrów na zapytanie pani poseł Grażyny Staniszewskiej, pana posła Grzegorza Figury i Bronisława Komorowskiego, bo takie są podpisy pod dokumentem, który państwo przesłaliście, pragnę nadmienić, że po 8 latach dosyć suchych, obecny rok charakteryzuje się większą, ponadprzeciętną ilością opadów. Problem polega na tym, że są to opady wyjątkowo intensywne, często o charakterze deszczów nawalnych. Do połowy br. powodzie o zasięgu lokalnym spowodowały na terenie 19 województw straty w rolnictwie, infrastrukturze i dobytku oceniane na ok. 124 mln zł. W związku z powyższym z rezerwy celowej, (rezerwa powodziowa) na wniosek ministra ochrony środowiska zostało przeznaczone 9 mln zł na sfinansowanie części wydatków związanych z powstałymi stratami, zabezpieczeniem przeciwpowodziowym. Powyższe środki przekazano w sierpniu. Ponadto Rada Ministrów zadecydowała o przeznaczeniu środków z budżetu państwa, z rezerwy ogólnej, w kwocie14 mln zł na pokrycie najpilniejszych potrzeb w infrastrukturze drogowej, w rolnictwie. Równocześnie uruchomione zostały środki z budżetu wojewodów - kwota 10 mln zł - na usuwanie uszkodzeń dróg i urządzeń infrastruktury oraz pomoc społeczną; z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wydzielono zaś 14 mln zł na dotacje na infrastrukturę obszarów wiejskich.

    Tego dokonano do 6 i 7 września i dotyczy to wielu województw Polski południowej, a szczególnie woj. bielskiego, gdzie straty są największe. Nie chcę wymieniać obiektów dotkniętych powodzią, bo to za długo potrwa, mogę to przekazać. Aktualnie straty szacujemy na ok. 166 mln zł w samym woj. bielskim, a w woj. krakowskim według wstępnych danych - na ok. 55 mln zł. Oczywiście precyzyjne oszacowanie tych strat będzie możliwe po ustąpieniu fali powodziowej, ponieważ trwa jeszcze akcja, a dzisiaj spodziewamy się kulminacji na Wiśle w okolicach Puław i na Odrze w okolicach Brzegu - problem daleki jest więc od definitywnego rozwiązania. Przy usuwaniu strat z narażeniem życia, z olbrzymią determinacją pracowało wojsko, pracowały Policja, straż pożarna ochotnicza i zawodowa, służby ochrony terytorialnej kraju - koszty pracy tych ludzi, niezależnie od ich olbrzymiego zaangażowania, zostały pokryte ze środków resortów, w skład których wchodzą poszczególne służby.

    Natomiast w tej chwili mam upoważnienie do stwierdzenia, iż są precyzowane dokładne wielkości strat. Sądziłem, że na najbliższym posiedzeniu rządu będzie możliwe podjęcie jakiejś decyzji w tym zakresie, ponieważ będzie ona dotyczyć budżetu wielu resortów, ewentualnego przesunięcia środków tych resortów. Dziś jechałem już na spotkanie z wicewojewodą bielskim, aby omówić wszystkie szczegóły, które miałem przekazać na najbliższym posiedzeniu Rady Ministrów. Niestety dostałem wiadomość, że mam się zgłosić do Warszawy, wróciłem więc ze Śląska, żeby państwu udzielić odpowiedzi. W związku z tym mój wyjazd ostatecznie nie doszedł do skutku, ale sądzę, że na najbliższym posiedzeniu Rady Ministrów możemy przekazać dość precyzyjne informacje.

    Oczywiście wniosków dotyczących przyznania środków z rezerwy budżetowej jest wiele, będę się starał tak działać, żeby argumenty, które będę przedstawiał, były uwzględnione. Natomiast jaka jest rezerwa budżetowa, państwo wiecie. Tylko z niej możemy uzyskać środki. Niezależnie od tego, że będą również środki z funduszy ochrony środowiska, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, środki ministerstwa transportu itd. - w zależności od tego, jakie straty i w jakiej infrastrukturze powstały i który resort za dany odcinek odpowiada. To tyle wstępnie.


Powrót Przebieg posiedzenia