2 kadencja, 69 posiedzenie, 2 dzień - Poseł Piotr Buczkowski

2 kadencja, 69 posiedzenie, 2 dzień (10.01.1996)


5, 6 i 7 punkt porządku dziennego:

     5. Pierwsze czytanie rządowego i poselskiego projektów ustaw Prawo energetyczne (druki nr 1290 i 1402).
     6. Założenia polityki energetycznej Polski do 2010 roku wraz z załącznikiem pt. ˝Sytuacja obecna i prognozy zaopatrzenia Polski w energię na tle Unii Europejskiej i świata˝ (druki nr 1372 i 1398).
      7. Rządowy dokument ˝Założenia polityki państwa w zakresie racjonalizacji użytkowania energii w sektorze komunalno-bytowym˝ (druki nr 1301 i 1399). (Gwar na sali)


Poseł Piotr Buczkowski:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu wnioskodawców mam zaszczyt przedstawić poselski projekt ustawy Prawo energetyczne, opracowany z inspiracji ogólnopolskich organizacji samorządu terytorialnego, jakimi są Unia Metropolii Polskich i Związek Miast Polskich, i autoryzowany przez nie.

    Przemiany ustrojowe zapoczątkowane w 1989 r. stworzyły szereg nowych warunków w sferze gospodarczej, społecznej i politycznej, które w sposób zasadniczy wymuszają konieczność uregulowania tej ważnej dla dalszego rozwoju kraju dziedziny, jaką jest gospodarka energetyczna. W szczególności uwzględnienia wymaga nowa rola ustrojowa władz lokalnych, które w minionym 6-leciu wykazały się wielką odpowiedzialnością za realizację przekazanych zadań, racjonalnością wydatkowania środków publicznych, dbałością wreszcie o stan środowiska naturalnego, co w sposób istotny wiąże się także z właściwą polityką energetyczną będącą przedmiotem proponowanej regulacji.

    Celami zasadniczymi prezentowanej ustawy są:

    - stworzenie warunków do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego państwa;

    - zapewnienie oszczędnego i racjonalnego użytkowania energii i jej nośników;

    - wykorzystanie niekonwencjonalnych lub odnawialnych źródeł energii;

    - stworzenie optymalnych warunków do ochrony życia i zdrowia obywateli, a także środowiska naturalnego i krajobrazu kulturowego;

    - minimalizacja kosztów gospodarowania energią przez rozwój konkurencji w tej dziedzinie przy jednoczesnym przeciwdziałaniu negatywnym skutkom istnienia naturalnych monopoli;

    - wreszcie, co dla projektodawców jest sprawą niezwykle istotną, stworzenie warunków umożliwiających zaangażowanie lokalnego potencjału inicjatyw w dziedzinie zaopatrzenia w energię oraz ochrony interesów odbiorców.

    Wysoka Izbo! W okresie ostatnich 50 lat w warunkach monopolu państwowego i centralnego zarządzania gospodarką energetyczną nastąpiła wielka degradacja środowiska naturalnego, bezpieczeństwo energetyczne mierzone było 20-stopniową skalą zasilania, a preferując ekstensywny rozwój gospodarczy zaniedbano standardy jakościowe.

    Zapoczątkowanemu w 1989 r. procesowi przekształceń gospodarczych muszą towarzyszyć odpowiednie uwarunkowania sprzyjające rozwojowi monopoli naturalnych, do których należą sieciowe systemy energetyczne.

    W czerwcu 1991 r. rząd Rzeczypospolitej podpisał z Bankiem Światowym list intencyjny, w którym określone zostały kierunki zmian polskiej gospodarki energetycznej, ich zakres i tempo wprowadzania. Wynikające z podpisanego dokumentu zobowiązania, jak również potrzeba wprowadzenia unifikacji podstawowych rozwiązań w skali międzynarodowej, zgodnie z przyjętymi zobowiązaniami traktatu stowarzyszeniowego z Unią Europejską oraz zgodnie z Europejską Kartą Energetyczną, implikują konieczność określenia warunków:

    1) regulacji funkcjonowania przedsiębiorstw energetycznych o różnych formach własności, a także określenia zasad rewindykacji praw właścicielskich,

    2) stanowienia i kontroli cen energii i jej nośników w warunkach gospodarki rynkowej,

    3) koncesjonowania działalności gospodarczej w sektorze energetycznym,

    4) stworzenia jednolitego organu regulacji energetyki,

    5) stworzenia podstawy prawnej do utworzenia zintegrowanych, lokalnych rynków energii (obejmujących m.in. produkcję ciepła i energii elektrycznej w skojarzonych elektrociepłowniach, dystrybucję gazu i dystrybucję energii elektrycznej) i przekazania ich pod nadzór samorządu lokalnego, przy utrzymaniu szeroko rozumianego nadzoru administracji centralnej, ale tylko w zakresie strategicznych źródeł produkcji, tj. importu paliw oraz przesyłu energii elektrycznej i gazu,

    6) prowadzenia spójnej polityki energetycznej, ekologicznej i ekonomicznej.

    Projekt ustawy obejmuje gospodarkę energią i jej nośnikami, dotyczy istniejących podsektorów, tj. elektroenergetyki, gazownictwa, ciepłownictwa oraz odnawialnych źródeł energii. Regulacja prawna obejmuje procesy wytwarzania, przetwarzania, magazynowania, dystrybucji, użytkowania i standardów obsługi konsumenta.

    Przestrzegając zasady, że w gospodarce rynkowej najważniejszym decydentem jest klient, to jest odbiorca finalny, projekt przewiduje umowę sprzedaży jako podstawowy dokument zapewniający ilość, jakość, niezawodność i ciągłość dostaw energii i jej nośników. Dla konsumenta energii nie jest ważny techniczny i technologiczny cykl produkcyjny, lecz jedynie niezawodna i ciągła dostawa energii w celu utrzymania określonego standardu życia. Konsekwentnie projekt ustawy nakłada na przedsiębiorstwo energetyczne obowiązek zawarcia umowy na dostawę energii i jej nośników z odbiorcą finalnym. Dostawca zobowiązany jest do rozbudowy sieci dystrybucyjnej w obszarach określonych planem zagospodarowania przestrzennego. Ponadto przedsiębiorstwa zajmujące się przesyłem i dystrybucją energii i jej nośników zobowiązane są respektować prawo trzeciej strony, aby w ten sposób odbiorcom finalnym zapewnić możliwość zawarcia kontraktu bezpośrednio z producentem energii lub jej nośników.

    W projekcie przewiduje się rozdzielenie funkcji kształtowania i realizacji polityki energetycznej od regulacji ekonomicznej przedsiębiorstw oraz funkcji właściciela w wypadku przedsiębiorstw strategicznych i przesyłowych na poziomie administracji rządowej. Wymaga to, jak sądzimy, poszerzenia roli organów samorządowych w tworzeniu lokalnych rynków energii. Nadzór państwa będzie prowadzony przez właściwe ministerstwo, organ regulacyjny i Urząd Antymonopolowy. Rynek producentów energii funkcjonować będzie w oparciu o prawa gospodarki rynkowej, stworzone zostaną zasady dostępu do sieci przesyłowych, a częściowy nadzór nad dystrybucją i producentami energii o znaczeniu lokalnym będzie delegowany do organów weryfikowanych wyborami samorządowymi. Zakres funkcji skarbu państwa jako właściciela będzie ograniczony do obszarów strategicznych na rzecz kapitału prywatnego, natomiast w przypadku lokalnych rynków energii również na rzecz gmin.

    Ustawa wprowadza Urząd Regulacji Energetyki jako organ oddziaływania środkami prawnymi na energetykę w oparciu o przesłanki ekonomiczne. Powołanie takiego organu jest niezbędne zawsze wtedy, gdy mamy do czynienia z monopolem naturalnym. Zgodnie z listem intencyjnym skierowanym do Banku Światowego w 1991 r. urząd regulacyjny miał powstać do końca 1992 r. Zwłoka w tworzeniu regulatora jest dotychczas największą słabością polskiego programu reform energetyki. Dopóki zagadnienie regulacji nie zostanie satysfakcjonująco rozwiązane udziałem sektora energetycznego, będą występować wszystkie słabości typowe dla państwowej własności przemysłu, rząd będzie miał trudności ze sformułowaniem klarownej, długoterminowej polityki wobec sektora, a poszczególne decyzje będą podejmowane pod wpływem chwilowych presji politycznych. Pojawi się stagnacja, która chyba już jest po części faktem w podsektorze gazownictwa.

    Proponowany jest w projekcie konkursowy sposób powoływania rady Urzędu Regulacji Energetyki z listy kandydatów zgłoszonych przez ogólnokrajowe organizacje pracowników, energetyczne organizacje gospodarcze oraz organy i organizacje samorządowe. Pięcioletnia kadencja oraz warunek uwolnienia się członków rady od powiązań finansowych z podmiotami energetycznymi i administracją państwową czynią tę instytucję wolną od nacisków politycznych. Mocną stroną pozostaje także fakt, że ten organ będzie miał kompetencje względem wertykalnych i horyzontalnych struktur przemysłu energetycznego. Chodzi tu odpowiednio o podsektory elektroenergetyki, gazownictwa i ciepłownictwa oraz zintegrowane lokalnie rynki energii w obrębie gmin. Organ regulacyjny powinien być niezależny od ministra oraz od wojewodów, a na jego czele powinna stać osoba łącząca fachowość z przekonaniem o niezbędności konkurencji rynkowej.

    Projekt ustawy wprowadza obowiązek uzyskania od organu regulacyjnego koncesji na prowadzenie przedsiębiorstwa współpracującego z siecią o charakterze użyteczności publicznej, obejmującego wytwarzanie, przetwarzanie, magazynowanie, przesyłanie, dystrybucję oraz obrót energią i jej nośnikami z wyłączeniem stacji paliw dla potrzeb transportu oraz składów opału i paliw płynnych. Wprowadzenie koncesji ma na celu przede wszystkim ocenę gotowości technicznej i organizacyjnej, jak też finansowanie podmiotów działających i wchodzących na rynek energetyczny, a także umożliwienie indywidualizacji warunków wykonywania działalności. Dzięki koncesjom możliwa będzie kontrola rzetelności podmiotów operujących i utrzymywanie przez Urząd Regulacji Energetyki kontroli nad przedsiębiorstwami o charakterze monopolistycznym. Przedsiębiorstwa obecnie działające na rynku otrzymają koncesje z urzędu, o ile spełnią określone ustawowo warunki. Wydanie koncesji nie może powodować automatycznego przyznania prawa wyłączności na prowadzenie działalności na określonym obszarze. Urząd może odmówić wydania koncesji jedynie wtedy, gdy wnioskodawca nie spełnia wymaganych przepisami warunków. Jednocześnie wnioskodawcy przysługiwać będzie możliwość zaskarżenia odmownej decyzji urzędu na drodze postępowania sądowego. W celu wzmocnienia pozycji koncesjobiorcy ustawa określa okoliczności, w których organ regulacyjny będzie mógł z urzędu zmienić warunki koncesji lub cofnąć samą koncesję.

    Ceny energii i jej nośników powinny przede wszystkim mieć określoną strukturę, na podstawie której odbiorca finalny mógłby we własnym zakresie określić udziały powstające z tytułu jej produkcji, przesyłu, dystrybucji czy też podatku. Przyjmując za poziom odniesienia model obowiązujący w krajach skandynawskich i akceptowany według standardów Unii Europejskiej, projekt ustawy zakłada dwustopniową regulację cen nośników energii.

    Po pierwsze, ceny detaliczne za ciepło, gaz i energię elektryczną ustalane są przez lokalne przedsiębiorstwa energetyczne i podlegają akceptacji przez radę gminy, podobnie jak ma to miejsce w przypadku komunikacji miejskiej, wodociągów czy prowadzenia wysypisk.

    Po drugie, ceny hurtowe energii i jej nośników dostarczanych za pomocą krajowych systemów sieciowych ustalane są przez przedsiębiorstwa energetyczne i podlegają weryfikacji przez Urząd Regulacji Energetyki.

    Po trzecie, ceny energii u producenta kształtować będzie sytuacja rynkowa przy szeroko rozumianym nadzorze Urzędu Regulacji Energetyki. Taryfy energii i jej nośników dostarczanych przez przedsiębiorstwa dystrybucyjne odbiorcom finalnym za pomocą sieci mogą być zaskarżone przez urząd. Do czasu wydania prawomocnego orzeczenia przez Urząd Antymonopolowy Urząd Regulacji Energetyki może zawiesić wprowadzenie proponowanej taryfy.

    Zadaniem organu regulacyjnego będzie wyegzekwowanie na monopolistach wzrostu ich efektywności ekonomicznej, obniżki kosztów ich bieżącej działalności oraz przeciwdziałanie przerzucaniu na odbiorców kosztów ich niegospodarności przez zbyt wielkie podwyżki. Przestawione zasady ustalania cen doprowadzą, jak sądzimy, do zróżnicowania cen energii i jej nośników w różnych gminach. Różnice cen wynikną z faktu uwzględniania kosztów przesyłu od wytwórcy lub importera do odbiorcy w różnych częściach kraju, a także dywersyfikacji ilościowej i jakościowej systemów generujących pożądaną formę energii. Ceny za różne nośniki energii będą tak ustalane, aby odbiorcy wzajemnie się nie subsydiowali. Cenotwórstwo w oparciu o przesłanki ekonomiczne, a nie socjalne, spowoduje - szczególnie w pierwszej fazie - niebezpieczeństwo wzrostu cen energii. Narazić to może część społeczeństwa o niższych dochodach na trudności w regulowaniu należności za pobraną energię. Jeśli rzeczywiście taki scenariusz stanie się faktem, państwo może odpowiedzieć opracowaniem efektywnego programu pomocy społecznej dla potrzebujących. Obecnie taką samą cenę płacą zarówno ci, których stać na płacenie wysokich rachunków, jak też ci, którzy mają ograniczone środki finansowe.

    Projekt ustawy stawia sobie za cel promocję efektywnego użytkowania energii i jej nośników. Wprowadzenie unormowań prawnych mających na celu promocję energooszczędności znajduje powszechną akceptację w wysoko rozwiniętych krajach świata. Aby ułatwić konsumentom orientację w wielkościach zużywanego nośnika energii, ustawa wprowadzi wymóg przedstawiania przez producenta bądź importera określonych urządzeń ich efektywności energetycznej, czyli miary efektu użytkowego danego urządzenia w relacji do ilości zużywanej przez nie energii. Efektywność ta będzie przedstawiana w charakterystyce technicznej danego urządzenia oraz za pomocą osobnej etykiety umieszczonej na urządzeniu.

    Ustawa ma umożliwić ministrowi przemysłu określenie za pomocą rozporządzenia wymagań dotyczących efektywności energetycznej. Wprowadzenie do obrotu urządzeń nie spełniających tych wymagań będzie zakazane i będzie podlegało karze pieniężnej wymierzanej przez organ regulacyjny. W celu zapewnienia bezpieczeństwa ruchu przedsiębiorstw ustawa reguluje wyczerpująco kwestie uzyskiwania dodatkowych kwalifikacji wymaganych przy obsłudze określonych urządzeń.

    Istnienie i stosowanie sankcji za nieprzestrzeganie postanowień ustawy ma stanowić o jej skuteczności. Służyć temu będzie system kar pieniężnych za łamanie określonych ustawą obowiązków. Ściganiem naruszeń ustawy i nakładaniem kar pieniężnych zajmie się organ regulacyjny. Będzie on ścigał naruszenia ustawy dokonywane przez przedsiębiorstwa energetyczne. Ustawa przyznaje też przedsiębiorstwom energetycznym prawo do zryczałtowanego odszkodowania za nielegalny pobór energii i jej nośników.

    Ustawa zakłada konieczność wyznaczenia terminu uregulowania problemów własności lokalnej infrastruktury energetycznej, pozostającej dziś w gestii państwa, stosownie do uwarunkowań lokalnych i tradycji, przez rewindykację majątku gmin, który został upaństwowiony i nadal pozostaje własnością skarbu państwa, nieodpłatne przekazanie pakietu co najmniej 51% akcji spółek akcyjnych bądź też komunalizację nie przekształconych przedsiębiorstw państwowych. Większościowy udział samorządów lokalnych w spółkach dystrybucyjnych przewiduje zapis w cytowanym już wyżej liście intencyjnym podpisanym z Bankiem Światowym. Rozwiązanie to jest niezwykle istotne, gdyż dotychczasowy proces wdrażania ustawy o samorządzie terytorialnym w przypadku komunalizacji lokalnych producentów energii przez ich organy założycielskie wskazuje na rozbieżne interpretacje podobnych zdarzeń. Wniosek o komunalizację elektrociepłowni według uznania jednego wojewody należy załatwić pozytywnie, gdyż przedsiębiorstwo służy użyteczności publicznej i jest niezbędne do wykonywania zadań gminy, a zdaniem innego wojewody komunalizacja elektrociepłowni lokalnej jest niedopuszczalna.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Kończąc tę prezentację podstawowych założeń ustawy, zwracam się do Wysokiej Izby o przyjęcie referowanego projektu i skierowanie go do dalszych prac legislacyjnych w komisjach. (Oklaski)


Powrót Przebieg posiedzenia