2 kadencja, 89 posiedzenie, 2 dzień - Minister Łączności Andrzej Zieliński

2 kadencja, 89 posiedzenie, 2 dzień (26.09.1996)


8 punkt porządku dziennego:
Interpelacje i zapytania.


Minister Łączności Andrzej Zieliński:

    Tak, zaraz odpowiem. Kiedy będą efekty demonopolizacji? Już są, proszę państwa, bo Centertel obniżył ceny. Jeden z kolegów, który tu mówił, że ceny są te same, pomylił się; już obniżył ceny. Popatrzcie na reklamy, jakie się pokazuje. Prawie dwa tygodnie temu, w poniedziałek, szesnastego było otwarcie sieci Era, która zastosowała ostrożną taktykę. Dzisiaj podali prawie takie ceny, jakie ma Centertel. 1 października wystartuje prawdopodobnie oficjalnie, z pompą, kolejna firma, Polkomtel, ta, która była najlepsza w przetargu. Zobaczymy, co ogłosi. Nie naszą jest sprawą, proszę państwa, trzymać ich za rękę przy ustalaniu polityki cenowej, bo skończył się okres tamtego rozwoju do 1989 r. Takie są w Polsce prawa. Poczekamy. Ale już rysuje się konkurencja, proszę państwa. I wspólnicy w Centertelu też szybciej dochodzą do porozumienia. Nie dlatego dochodzą do porozumienia, że pan poseł Jan Król, którego szanuję, zadał mi dzisiaj to pytanie. Muszą dojść do porozumienia, bo konkurencja ich wyprzedzi i załatwi. Dochodzą więc szybciej do porozumienia, żeby się dobrze zorganizować, proszę państwa. A konkurencja wystartuje, jestem przekonany, że przyszły to będzie ten rok, kiedy konkurencja da o sobie porządnie znać, bo już będą sieci ogólnokrajowe GSM. Dzisiaj Centertel ma wielką przewagę nad wszystkimi, bo ten, kto dużo jeździ, korzysta z aparatu Centertelu, a nie GSM, który tylko lokalnie jest w tej chwili do wykorzystania. Ale niedługo będzie to system ogólnopolski, ogólnoeuropejski, a może i światowy. Pójdzie to szybko. W tym roku będzie kilkadziesiąt tysięcy numerów GSM, w przyszłym - ze 200 tys. albo i więcej, a za 3 lata - 1300 tys., łącznie z innymi systemami.

    Powiem jeszcze trochę szerzej na temat perspektyw rozwoju telefonii komórkowej. Będzie DCS i będą również systemy satelitarne, bo są w tej chwili przymiarki, żeby zaangażować łączność satelitarną, globalną do tego interesu, który jest dzisiaj fantastycznym interesem telekomunikacji. I to wszystko pójdzie, proszę państwa, lawinowo, tego już nikt nie zatrzyma. Konkurencji też nikt nie zatrzyma. I nikt nie zamierza trzymać tego monopolu. Tylko trzeba to robić ostrożnie i z wyczuciem własnego interesu. Spójrzcie państwo, jak to robią na Zachodzie. Gdzie to tak jest - poza Stanami Zjednoczonymi i Anglią - że się mówi, proszę państwa, że wszystko jest otwarte i każdemu wszystko wolno? Gdzie to tak jest? (Oklaski) A w Anglii, gdzie jest prywatny operator British Telecom i jeden operator konkurujący, 90% rynku jest nadal w rękach British Telecom. Tak to jest, proszę państwa, i u nas też tak będzie. Tylko konkurencję trzeba wprowadzać, ona będzie narastała. W gospodarce nic się nie dzieje natychmiast. Może w świadomości czasami, proszę państwa, może ktoś dużą forsę złapie od czasu do czasu. Ale na ogół w dużym organizmie gospodarczym trzeba czasu, pracy, pracy i pracy. I to samo dotyczy telekomunikacji.

    Panie marszałku, jakie jeszcze jest pytanie? (Wesołość na sali, oklaski)


Powrót Przebieg posiedzenia