sprawa, którą chcę podnieść w formie wniosku czy zwrócenia uwagi na to, czego w tym programie -2 kadencja, 112 posiedzenie, 3 dzień (31.07.1997)
25 punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Ustawodawczej o komisyjnym projekcie ustawy o komornikach sądowych i egzekucji (druki nr 2196 i 2481).
Poseł Aleksander Bentkowski:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Jak na tak kontrowersyjną i nietypową ustawę stosunkowo niewiele jest zgłoszonych poprawek. Mam nadzieję, że dzisiaj jeszcze wieczorem postaramy się te poprawki omówić i przedstawić Sejmowi do rozstrzygnięcia w dniu jutrzejszym.
Odpowiadając także po części na pytanie pana posła Steca tutaj przedstawione panu ministrowi Ciecierskiemu, powiem, że od początku zakładaliśmy sens zmiany tej ustawy tylko wtedy, kiedy przyniesie ona bardzo konkretne efekty. Głęboko wierzę w to, że teraz ta ustawa zacznie skuteczniej chronić interes wierzyciela. Nie ukrywam - kosztem interesu dłużnika. Ciężar prowadzenia tej egzekucji przenosimy jednak z wierzyciela na dłużnika. Aby komornik mógł uzyskać te pieniądze od dłużnika, musi tę egzekucję prowadzić skutecznie. Tak więc osobiście będę popierał poprawkę zgłoszoną tutaj przez pana posła Pańtaka, aby w przypadku nieskutecznej egzekucji komornik był zobligowany do zwrócenia połowy opłaty. Będzie to bardzo dobry doping dla komornika, aby tę egzekucję prowadzić skutecznie, bo bardzo niechętnie przyjdzie mu chyba zwracać, jak sądzę, opłatę już przyjętą.
Tutaj była sugestia pana posła Wierchowicza, żeby bardzo mocno zaakcentować to, że prowizja jest z tych pozostałych 14%. Owszem, może to być wpisane, ale mamy dokładne rozliczenia. Komornik praktycznie z tych 7% nie jest w stanie utrzymać kancelarii. Jeżeli nie będzie on egzekwował skutecznie, powyżej tych 7%, to jego kancelaria zbankrutuje. Zatem tak czy owak jego prowizja będzie z tych pozostałych 14%, bo absolutnie 7% nie wystarczy na utrzymanie kancelarii. Ministerstwo w ogóle było zdania, że 7% to za mało, żeby stanowiło minimum na utrzymanie kancelarii, że powinno być 9% lub nawet więcej. Ale myśmy tutaj bardzo konsekwentnie, właśnie chcąc zmusić komornika do efektywności, powiedzieli: jeżeli nie ściągniesz pieniędzy od dłużnika, to twoja kancelaria upadnie. Takie jest generalne przesłanie tej ustawy, ale będziemy o tym, jak sądzę, rozmawiać szczegółowo.
Natomiast poprawka pana posła Rogowskiego jest to, jak gdyby, jak powiedział jeden z panów senatorów, superfluum, ale niech będzie wyraźnie powiedziane, że także w przypadku niezawarcia... Bo warunek zawarcia umowy jest konieczny do prowadzenia kancelarii, zwłaszcza do tego, żeby ta kancelaria mogła być po prostu otworzona.
Poprawka złożona przez pana posła Pańtaka dotyczy kosztów dojazdu. My się nad tym zastanawialiśmy i nie bardzo wiemy, w jaki sposób rozliczać koszty dojazdu. Propozycja jest taka, żeby w ogóle o nich nie pisać i wtedy będą brane pod uwagę przepisy ogólne o rozliczeniach kosztów, kosztów delegacji, kosztów wyjazdów, które są określone przez ministra finansów. Może to też jest jakieś rozwiązanie, ale zwracam uwagę na to, że koszty dojazdu mogą być rozliczane tylko w przypadku komorników działających poza terenem siedziby ich kancelarii, czyli na przykład w Warszawie komornicy praktycznie nie będą z tego przepisu korzystać. Komornicy terenowi owszem, tak.
Dziękuję za te uwagi i sądzę, że wprowadzenie ich będzie korzystne. Szkoda tylko, że żaden z kolegów nie podjął mojej sugestii dotyczącej ewentualnej substytucji. Nie bardzo mogłem to zgłosić, nie wypadało. Ale myślę, że Senat powinien się nad tym zastanowić, czy warto wprowadzić instytucję substytucji. Na przykład komornik z Warszawy, który wszczyna egzekucję w Szczecinie, powiedziałbym, w bardzo wątpliwy sposób może ją bezpośrednio nadzorować. Stąd byłoby dobrze, gdyby w zakresie pobranych kosztów mógł przekazać tę sprawę do prowadzenia, w ramach substytucji, w Szczecinie, oczywiście pod warunkiem, że jego kolega komornik w Szczecinie zechce tę sprawę prowadzić przy podzieleniu się kosztami. Instytucja substytucji dobrze funkcjonuje w adwokaturze i w tym wypadku może być przeniesiona. Przecież tam też koszty są w substytucji rozliczane w ramach honorarium pobranego przez adwokata. Ale to już, jak sądzę, zmartwienie Senatu i pewna propozycja do rozpatrzenia. Dziękuję bardzo.
Przebieg posiedzenia