1 kadencja, 6 posiedzenie, 1 dzień - Kierownik Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa Andrzej Diakonow

1 kadencja, 6 posiedzenie, 1 dzień (23.01.1992)


4 punkt porządku dziennego:
Interpelacje i zapytania.


Kierownik Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa Andrzej Diakonow:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W związku ze skierowaną do prezesa Rady Ministrów interpelacją pani poseł Anny Urbanowicz w sprawie zawieszenia rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 25 marca 1991 r. dotyczącego zasad i trybu wykupienia należności banków z tytułu skapitalizowania w 1991 r. odsetek od kredytów mieszkaniowych uprzejmie wyjaśniam, że ustawą z dnia 28 grudnia 1989 r. o uporządkowaniu stosunków kredytowych zniesiona została możliwość umarzania kredytów i stosowania preferencyjnego ich oprocentowania. W wyniku tego oprocentowanie kredytów, w tym także udzielonych na cele mieszkaniowe, jest obecnie ustalane wyłącznie przez banki w zależności od aktualnej stopy inflacji. Wejście w życie wspomnianej ustawy spowodowało poważny wzrost oprocentowania kredytów, między innymi kredytów mieszkaniowych, a tym samym wzrost obciążenia ludności z tytułu spłaty tych kredytów. Dla znakomitej większości kredytobiorców spłata należności banków w pełnej wysokości, z uwagi na poziom ich dochodów, stała się niemożliwa. Pojawiła się konieczność stworzenia takich zasad spłaty kredytów, które umożliwiłyby kredytobiorcom wywiązanie się z ich zobowiązań wobec banków.

    Zasady spłaty kredytów mieszkaniowych w 1990 r. zostały ustalone w rozporządzeniach Rady Ministrów z dnia 8 lutego i 9 kwietnia 1990 r. określających zakres i zasady udzielania pomocy państwa na pokrycie należności banków z tytułu oprocentowania kredytów mieszkaniowych. W myśl rozporządzeń budżet państwa pokrywał 32% należnych bankom odsetek, zaś pozostałe 68% kredytobiorca, z tym że mógł je spłacać w całości bądź też tylko 8% i wówczas pozostałe 60% nie spłaconych odsetek było kapitalizowane, tj. dopisywane do zadłużenia.

    Rozporządzenia te straciły ważność z końcem 1990 r., jednakże z uwagi na utrzymujący się wysoki poziom inflacji i, co za tym idzie, wysoką stopę procentową, problem spłaty kredytów pozostał. Niezbędne było więc podjęcie odpowiednich działań także w 1991 r. Należy jednak zauważyć, iż rozwiązanie problemu spłaty kredytów, niezależnie od konkretnej jego realizacji, wymaga zaangażowania znacznych środków budżetowych.

    Przy konstrukcji rozwiązań zastosowanych w 1991 r. wzięto pod uwagę realne możliwości budżetu państwa w zapewnieniu obywatelom pomocy w spłacie kredytów mieszkaniowych. Sytuacja finansowa budżetu państwa w 1991 r. w porównaniu do roku 1990 była znacznie gorsza, dlatego też między innymi w ubiegłym roku przyjęto odmienne zasady spłaty kredytów. Były one jednocześnie pierwszym krokiem w kierunku stworzenia docelowego systemu kredytowania budownictwa mieszkaniowego w warunkach wysokiej inflacji. System ten ma polegać na powiązaniu zarówno wysokości uzyskanego kredytu, jak i poziomu jego spłaty z realnymi dochodami kredytobiorców, przy jednoczesnym zapewnieniu w okresie wysokiej inflacji spłaty rat kapitałowych w formie wykupu części skapitalizowanych odsetek.

    Jak wskazują przeprowadzone rachunki symulacyjne, przyjęty system spłaty kredytów mieszkaniowych zapewnia ich spłacalność w ciągu 25-30 lat, nawet przy założeniu wystąpienia w tym okresie stosunkowo wysokiego poziomu inflacji.

    Nowe zasady spłaty kredytów zostały określone w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 25 marca 1991 r. w sprawie zasad i trybu wykupienia należności banków z tytułu skapitalizowanych w 1991 r. odsetek od kredytów mieszkaniowych. W myśl wspomnianego rozporządzenia wysokość spłaty była ustalona w kwocie stanowiącej iloczyn normatywnej wielkości spłaty odsetek i rat kapitałowych za 1 m2 mieszkania wyliczonej jako iloraz połowy przeciętnego wynagrodzenia w 6 podstawowych działach gospodarki narodowej oraz standardowej powierzchni użytkowej mieszkania wynoszącej 60 m2 i liczby metrów kwadratowych danego mieszkania. Jeśli jednak tak ustalona spłata przekraczała 25% dochodu gospodarstwa domowego kredytobiorcy, mógł on wystąpić z wnioskiem o ustalenie wysokości spłaty na poziomie 25% tego dochodu. Pozostała, nie spłacona część odsetek była kapitalizowana i przejściowo wykupiona przez budżet państwa.

    Wysoka Izbo! Podzielam pogląd, iż spłata nawet w tej wysokości stanowi znaczne obciążenie budżetu domowego przeciętnej rodziny, jednakże obniżenie tej wysokości spłaty wymagałoby większego zaangażowania środków budżetowych, a w następstwie zwiększyłoby to i tak znaczny deficyt budżetowy.

    Następną kwestią podniesioną w interpelacji jest data ogłoszenia i wejścia w życie rozporządzenia - dlaczego zostało ono podjęte dopiero 25 marca. Podjęcie tego rozporządzenia było możliwe dopiero po uchwaleniu przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustawy budżetowej na 1991 r. Jak już wspomniałem, rozwiązanie problemu spłaty kredytów mieszkaniowych - niezależnie od przyjętego wariantu - wymaga zaangażowania środków budżetowych. Uruchomienie tych środków jest możliwe dopiero po określeniu ich wysokości w ustawie budżetowej. Rząd zmuszony był czekać z wydaniem rozporządzenia do czasu uchwalenia przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej stosownych aktów prawnych.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Konsekwencją wydania tego rozporządzenia dopiero w końcu I kwartału ub.r. była konieczność złamania zasady nieretroakcyjności. Słuszne było jednak, aby omawiane rozporządzenie obowiązywało od 1 stycznia, bo tego wymagał interes społeczny. Kwestia ta nie jest dostatecznie uwzględniania przez krytykujących. Wszak gdyby rozporządzenie to miało moc obowiązującą od daty ogłoszenia, a tym bardziej gdyby zastosowano vacatio legis, kredytobiorcy musieliby zapłacić całość należnych odsetek za okres od początku roku do dnia wejścia w życie nowego rozporządzenia. Byłyby to kwoty znacznie wyższe, w niektórych wypadkach sięgające nawet kilku milionów złotych miesięcznie.

    Pragnę nadmienić, iż omawiane rozporządzenie z 25 marca 1991 r. utraciło moc obowiązującą z końcem ub.r. Tak więc dziś to rozporządzenie już nie obowiązuje. Przygotowany został projekt nowego aktu prawnego określającego zasady spłaty tzw. starych kredytów mieszkaniowych. Są one zbliżone do obowiązujących już w roku ubiegłym nowych zasad kredytowania budownictwa mieszkaniowego. Miesięczne obciążenie kredytobiorcy z tytułu spłaty nie powinno przekroczyć 25% dochodu jego gospodarstwa domowego. Decyzje w tej sprawie rząd będzie jednak mógł podjąć po przyjęciu przez Wysoką Izbę ustawy budżetowej na rok bieżący.


Powrót Przebieg posiedzenia