fundusze -1 kadencja, 42 posiedzenie, 3 dzień (17.04.1993)
14 punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o przejęciu majątku Zrzeszenia Studentów Polskich i Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej (druk nr 811).
Poseł Filip Kaczmarek:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przystępujemy dzisiaj do pierwszego czytania poselskiego projektu ustawy o przejęciu majątku Zrzeszenia Studentów Polskich i Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej. Projekt został złożony do laski marszałkowskiej na początku marca i jest przedłożony posłom w druku nr 811.
W imieniu wnioskodawców pragnę oświadczyć, że przyjęcie tego projektu ustawy to sprawa szczególnej wagi (Poseł Janusz Korwin-Mikke: Coś takiego!), rozwiązuje on bowiem problem podnoszony przez środowiska i organizacje młodzieżowe od 1989 r. O wadze zagadnienia świadczy chociażby fakt, że projekt ustawy uzyskał poparcie ponad 180 posłów i posłanek. Myślę, że nie bez znaczenia jest również to, iż inicjatorzy reprezentują 10 klubów i kół poselskich. Nie jest to zatem projekt, który można by posądzić o partykularny charakter. Potrzeba uchwalenia ustawy o przejęciu majątku ZSP i ZSMP wydaje się oczywista. Na mocy uchwały Rady Ministrów nr 12 z dnia 23 stycznia 1990 r. została powołana komisja rządowa ds. ustalenia stanu prawnego majątku partii politycznych i organizacji młodzieżowych oraz odzyskania majątku państwowego. W sprawozdaniu komisji podano m.in. wielkość majątku organizacji młodzieżowych, które miały możliwość legalnego działania przed rokiem 1989. Niemniej wnioski zawarte w sprawozdaniu tylko w niewielkim stopniu umożliwiały zrealizowanie założeń przyjętych przez komisję (chodzi np. o niezaakceptowanie stanu, w którym jedna lub kilka organizacji mają uprzywilejowane pozycje). Jednocześnie, co jest zrozumiałe, komisja była zobowiązana do przestrzegania obowiązującego wówczas prawa. W rezultacie uprzywilejowana pozycja majątkowa organizacji, wynikająca z ich wcześniejszych monopolistycznych przywilejów, nie została w wystarczającym stopniu zniwelowana. O ile sprawa majątku byłej PZPR znalazła swój finał w ustawie z 9 listopada 1990 r. o przejęciu majątku byłej PZPR, to kwestia majątku organizacji młodzieżowych, tak czy inaczej związanych z tą partią, do dziś nie została ustawowo i praktycznie rozwiązana.
Podstawowym celem projektu ustawy jest zatem wprowadzenie takiej regulacji prawnej, która umożliwi sytuację, w której środki majątkowe, jakie przez lata były przekazywane jedynie wybranym i politycznie akceptowanym organizacjom, będą mogły służyć całej młodzieży. Notabene duża część z tych środków pochodziła z budżetu i nie ma powodu, dla którego korzyści wynikające z posiadania takiej bazy finansowej miałyby służyć byłym monopolistom.
Dodatkowym argumentem przemawiającym za przyjęciem takiego rozwiązania jest to, iż od 1990 r. nie ma dotacji podmiotowych dla organizacji młodzieżowych. Dlatego też nowe organizacje, powstałe po wydarzeniach z lat 1980-1981 lub reaktywowane po 1989 r., są pozbawione szansy równego startu, wolnej konkurencji. Nie są one w stanie prowadzić skutecznej działalności w porównaniu z organizacjami, które dzięki politycznym przywilejom utrzymały znaczną przewagę strukturalną i finansową.
W warunkach pluralizmu organizacji młodzieżowych (obecnie działa ponad 70 organizacji młodzieżowych o różnym zasięgu i profilu) ujawniają się rażące dysproporcje w sferze majątkowej. Nie można zatem mówić o równości szans. Nie powinniśmy również zapominać, że obecna sytuacja majątkowa poszczególnych organizacji nie zależy od ich liczebności i aktywności zrzeszonej w nich młodzieży.
Niepokojące są również sygnały, że majątek zgromadzony przez ZSMP i ZSP ulega nie kontrolowanym przekształceniom. Jestem przekonany, że wielkość tego majątku znacznie odbiega od stanu przedstawionego w sprawozdaniu komisji rządowej z 1990 r. Zresztą mimo 2-letnich starań nie znalazłem w Polsce instytucji, która mogłaby choćby w sposób przybliżony określić stan majątkowy ZSP i ZSMP. Nie mogło zrobić tego ani sejmowe Biuro Studiów i Ekspertyz, ani Ministerstwo Edukacji Narodowej. Dlatego w art. 2 projektowanej ustawy uznaje się za nieważne czynności wcześniej wymienionych organizacji i podległych im wyodrębnionych jednostek organizacyjnych, w wyniku których określony w art. 1 majątek został celowo uszczuplony po 1 stycznia 1989 r. Zapis ten ma uniemożliwić stan, w którym część majątku pochodzącego ze źródeł państwowych służy celom nie mającym nic wspólnego z młodzieżą.
Zdajemy sobie sprawę, że zapis ust. 1 art. 1, w którym stanowi się, iż nieruchomości i ruchomości, które pozostawały w dniu 1 stycznia 1988 r. w samoistnym posiadaniu Zrzeszenia Studentów Polskich i Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej lub wyodrębnionych jednostek organizacyjnych, podległych ww. organizacjom, przechodzą na mocy niniejszej ustawy na rzecz skarbu państwa, to jest radykalne rozwiązanie, ale i stosunkowo prosty sposób załatwienia całej sprawy. Jestem przekonany, że innej drogi nie ma. Ze strony przedstawicieli tzw. starych organizacji wielokrotnie padały deklaracje o chęci polubownego rozwiązania sprawy majątku tych organizacji. Nawet tutaj, w Wysokiej Izbie, przewodniczący ZSMP, pan poseł Piotr Mochnaczewski, w oświadczeniu poselskim z 18 września 1992 r. stwierdził między innymi, że ZSMP chciałby rozliczyć wszelkiego rodzaju sprawy majątkowe. Niestety, poza deklaracjami nie doszło do konkretnych działań.
Osobiście, jako przewodniczący sejmowej podkomisji ds. młodzieży, próbowałem doprowadzić do negocjacji między organizacjami, których celem byłoby osiągnięcie kompromisu i wypracowanie sposobu rozwiązania kwestii majątkowej. Nie udało się jednak doprowadzić nawet do akceptacji zasad negocjacji, cóż zatem mówić o skutecznym osiąganiu kompromisu. Jedynym optymistycznym przykładem jest stanowisko Związku Młodzieży Wiejskiej, który potrafił stosunkowo wcześnie dojść do porozumienia z nowymi organizacjami młodzieżowymi. Wprawdzie napawające nadzieją rozmowy toczyły się również między organizacjami harcerskimi, ale do ostatecznego porozumienia nie doszło.
Nie rozwiązana kwestia majątku ZSMP i ZSP od dłuższego czasu blokuje możliwość porozumienia między organizacjami młodzieżowymi. Zdaniem wnioskodawców przejęcie na rzecz skarbu państwa majątku ZSMP i ZSP usunie negatywne skutki obecnego stanu prawnego. Przede wszystkim zlikwiduje stan, postrzegany jako wysoce niesprawiedliwy, wynikający z niegdyś monopolistycznej pozycji tych organizacji. Ustawa zahamuje niepożądane zjawiska przekształceń majątkowych, wykorzystywanie składników majątkowych do celów innych niż pierwotnie zakładano. Być może brzmi to paradoksalnie, ale istnieje również szansa, że ustawa spowoduje możliwość lepszej współpracy między organizacjami, z ZSMP i ZSP włącznie.
Przyszłość majątku tych organizacji, jeżeli Wysoki Sejm przyjmie ustawę, powinna zostać określona później. W art. 6 ust. 1 proponowanej ustawy określa się, iż minister - szef Urzędu Rady Ministrów powoła likwidatora mienia ww. organizacji oraz podległych im wyodrębnionych jednostek organizacyjnych. Jednak intencją wnioskodawców jest, by majątek przejęty na mocy ustawy na rzecz skarbu państwa został przeznaczony na działalność organizacji młodzieżowych bez faworyzowania żadnej z nich. Młodzieży powinno się również stworzyć możliwość współdecydowania o sposobie wykorzystywania środków przeznaczonych na realizację zadań państwa wobec młodego pokolenia. Celem tego założenia - jak już wspomniałem - jest wyrównywanie szans i przywrócenie możliwości wolnej konkurencji w działalności organizacji młodzieżowych.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Kończąc, chcę w imieniu dużej grupy wnioskodawców zwrócić się do Wysokiego Sejmu z prośbą o poparcie zawartego w druku nr 811 projektu ustawy o przejęciu majątku ZSP i ZSMP. Jest to sprawa ważna dla wszystkich organizacji młodzieżowych, włącznie z tymi dwoma, których bezpośrednio to dotyczy. Nie można zapominać, że w organizacjach młodzieżowych przygotowuje się młodych obywateli tego kraju do świadomego i odpowiedzialnego uczestnictwa w życiu publicznym.
Przebieg posiedzenia