1 kadencja, 6 posiedzenie, 1 dzień - Poseł Zdzisław Tuszyński

1 kadencja, 6 posiedzenie, 1 dzień (23.01.1992)


1, 2 i 3 punkt porządku dziennego:

   1. Sprawozdanie Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów oraz Komisji Ustawodawczej o rządowych projektach ustaw:
      1) o prowizorium budżetowym na okres od dnia
1 stycznia do dnia 31 marca 1992 r. (druki nr 19 i 66);
      2) o zasadach gospodarki finansowej państwa w 1992 r. (druki nr 25 i 62);
      3) o zmianie ustawy Prawo budżetowe oraz niektórych innych ustaw (druki nr 26 i 64)
      4) o podatku dochodowym od osób prawnych oraz o zmianie niektórych ustaw regulujących zasady opodatkowania (druki nr 27 i 63).
      Przedstawiony przez Komisję Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów projekt rezolucji w sprawie rozdysponowania wygospodarowanych w ustawie o prowizorium budżetowym na okres od dnia 1 stycznia 1992 r. do dnia 31 marca 1992 r. dodatkowych środków finansowych.
   2. Sprawozdanie Komisji Polityki Społecznej oraz Komisji Ustawodawczej o rządowym projekcie ustawy o zmianie Kodeksu pracy oraz o zmianie niektórych innych ustaw (druki nr 28 i 55).
   3. Sprawozdanie Komisji Sprawied


Poseł Zdzisław Tuszyński:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Stan finansowy państwa, który można określić jako dramatyczny, wywołuje w każdym wrażliwym Polaku troskę i obawę o służbę zdrowia, oświatę, naukę, kulturę. Właściwie każda dziedzina naszego życia finansowana z budżetu państwa wymaga zwiększonych w porównaniu z przedstawionym przez rząd prowizorium budżetowym środków.

    Jeżeli uda się wyskrobać z centralnej kasy państwowej dodatkowe pieniądze, to komu dać więcej? Co jest ważne, a co ważniejsze? Zabierając głos przed Wysoką Izbą mam świadomość tego trudnego wyboru. Ale mam także świadomość, że sferą działalności państwa, która musi funkcjonować dla zagwarantowania bezpieczeństwa granic, bezpiecznego i pokojowego rozwoju, jest sfera obronności i bezpieczeństwa. Sytuacja, w jakiej znalazły się sprawy obronności kraju, wymaga jak najrychlejszej odpowiedzi: czy Polska ma mieć siły zbrojne i czy ma mieć przemysł zbrojeniowy? Pytanie to nie jest tylko retoryczne. Przemysł zbrojeniowy, jak wynika z analiz ekonomicznych poszczególnych liczących się zakładów tej branży, stoi przed widmem upadłości, w żadnym stopniu przez przedsiębiorstwa nie zawinionym. Dramatyczna sytuacja występuje ostatnio w zakładach lotniczych Kalisza, Świdnika, Wrocławia, Mielca, Rzeszowa. Aferowa sytuacja jest w PZL Krotoszyn.

    A tak przy okazji kłaniam się posłom związku zawodowego ˝Solidarność˝. Kłaniam się panu posłowi Borusewiczowi. Ostatni tydzień wykazał, że załogi już nie chcą podziałów. Odrzućmy, panie pośle, te podziały w imię wspólnych interesów, również tych załóg, które obecnie strajkują.

    Od kilku lat następuje ciągły spadek zamówień wojskowych i potrzeb eksportowych. Załamał się rynek dawnego Układu Warszawskiego, dla którego potrzeb rozbudowano znacznie zdolności wytwórcze: szczególnie w przemyśle lotniczym i w zakresie ciągników artyleryjskich.

    Największy odbiorca, były Związek Radziecki, zmniejszył swoje potrzeby, a na dodatek stał się niewypłacalny. Za dostawy w 1991 r. zalega z płatnościami polskim przedsiębiorstwom zbrojeniowym, przede wszystkim lotniczym, na około 130 mln dolarów. Przedsiębiorstwa są bezradne. Oczekują pomocy ze strony rządu.

    Załamał się także eksport broni i sprzętu wojskowego do strefy dolarowej i to głównie za sprawą nałożonego przez rząd embarga obejmującego państwa rejonu Zatoki Perskiej i Jugosławii, a także za sprawą tzw. listy negatywnej. W wyniku embarga, którego konsekwencją było zerwanie kontraktów, polskie zakłady zbrojeniowe poniosły straty szacowane na około 86 mln dolarów. Do dzisiaj w żadnej formie nie zrekompensowano zakładom tych strat, a przecież taką rekompensatę gwarantowały decyzje międzynarodowe o zastosowaniu restrykcji wobec Iraku i pokryciu ewentualnych strat poniesionych w razie zastosowania się do tych restrykcji.

    Tworzony przez lata potencjał przemysłu zbrojeniowego wykorzystywany jest w niewielkim tylko stopniu. Obciążenia podatkowe, wynikające z zachowania tak zwanej rezerwy obronnej, zwiększają natomiast koszty działalności zakładów. Próby restrukturyzacji przemysłu zbrojeniowego podejmowane już były w 1988 r. Nie przyniosły one jednak pożądanego efektu z dwóch zasadniczych powodów: braku środków finansowych na restrukturyzację i pojawienia się w roku 1989 bariery popytu, skutkiem czego posiadane zdolności do produkcji cywilnej wykorzystane były tylko w około 60%.

    Poglądy, że przestawienie przemysłu zbrojeniowego na cywilny uratuje przemysł i gospodarkę były więc iluzoryczne. Postępującemu spadkowi potrzeb eksportowych, a szczególnie w wypadku MON, nie towarzyszyły konkretne decyzje, co przedsiębiorstwa mają zrobić z wolnymi mocami produkcyjnymi: czy je likwidować, czy utrzymać na czas zagrożenia państwa?

    Właściwie do chwili obecnej nie wiadomo, czy i w jakich rozmiarach niezbędny jest krajowi przemysł zbrojeniowy. Jakie branże uzbrojenia utrzymać i rozwijać, a jakie likwidować? Nie bardzo wiadomo, jakimi środkami finansowymi będzie w 1992 roku dysponował MON na zakupy w przemyśle. Przemysł zbrojeniowy zapewniający zdolności obronne siłom zbrojnym musi funkcjonować, opierając się na konkretnych decyzjach najwyższych organów władzy z uwzględnieniem możliwości niezbędnych potrzeb obronnych państwa.

    Prosta logika nakazuje, aby najpierw określić minimalne, ze względu na możliwości budżetowe, ale i optymalne potrzeby sił zbrojnych i na tak określone potrzeby przyznać niezbędne środki finansowe.

    Stojąc na stanowisku, że przemysł zbrojeniowy jest potrzebny państwu, należy podjąć działania w kierunku jego ochrony przed degradacją. W związku z nieuwzględnieniem wniosków wynikających z uchwały Sejmu z dnia 9 października ub. r., a w następstwie tego środków w prowizorium budżetowym na bieżący kwartał, w imieniu posłów związkowych domagam się ich uwzględnienia w budżecie 1992 r.

    Dotyczą one: zwiększenia budżetu MON na uregulowanie zaległości (z o gotowi Qݪjôü÷Ôâû·#W5■´nä«ëU+ì9ô:╗hï╠┴■Kµ)ÁªÌ╦ë'öìù/└檇 ├│▒);Kéu║ƒ■X├®ßû■─GJÐ)3╗Ô9¢8îVMg¿ àn@G#³■{Õ▒ƒT┼¦Èj6Ä ,å)■І■┌(ß4 eiRÙ¹╦±¡Ñ(█║╩,░ÍÄ┘åDº}Uk(]¨z■¶ì¡ิ└Ò▒ ¦mÄCAÔ %x■ ,¿º kÎ ·ÊJ¯H§Ü®jS>5ûÔ[z]*■■foñ)rý„╣~■®┘Ø■욂■ñ+▒<ËmÐýµl╝╝Ða)▒þ░$àK■Å┐_;z¡Ìƒ■╦Á▒■O¼i.÷kıÙ■ี筻╠ÉìÂàäQºÓM7£╠Ò+e±óc÷┌V┼Ôc- uwzględnieniem odsetek) za pobrany od przedsiębiorstw sprzęt wojskowy; zagwarantowania środków na pokrycie kosztów utrzymania potencjału przemysłu obronnego, wynikającego z doktryny obronnej państwa; uwzględnienia środków na zamówienia wojskowe gwarantujące bezpieczeństwo państwa według potrzeb określonych przez MON; zrekompensowania strat poniesionych przez przedsiębiorstwa z tytułu zerwanych kontraktów na dostawy broni do Iraku i Jugosławii w latach 1990 -1991; podjęcia starań w celu uzyskania kredytów zagranicznych na restrukturyzację przemysłu obronnego.

    Uważam ponadto za konieczne ponowić zgłoszony przez posła profesora Wiatra wniosek o pilne odbycie debaty sejmowej na temat stanu i przyszłości polskich sił zbrojnych jako głównego elementu suwerenności i niepodległości. (Oklaski)


Powrót Przebieg posiedzenia