Poprzedni dokument Następny dokument

4 kadencja, 108 posiedzenie, 4 dzień - Poseł Andrzej Fedorowicz

4 kadencja, 108 posiedzenie, 4 dzień (29.07.2005)


47 punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Infrastruktury o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym (druki nr 4331 i 4360).


Poseł Andrzej Fedorowicz:

    Dziękuję bardzo.

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W polemiki z byłymi członkami rządu, ze wspierającymi rząd, którzy pouciekali do różnych opcji, nie będę się wdawał ani przypominał cytatu o deratyzacji, bo już się wyczerpało, ale dobrze byłoby sprawdzić wszystkie głosowania, w tym również pana posła Tuderka, jak popierali w tamtym rządzie (Oklaski) i podatki, i wszystko, a dzisiaj wszyscy stroją się w piórka obrońców. To tyle.

    I ad rem. Otóż podatek w budownictwie był przedmiotem troski naszej Komisji Infrastruktury od samego początku. Pierwszy dezyderat komisji przyjęto jednogłośnie - nie ponad podziałami politycznymi, nie, tylko za polskim budownictwem, które było określane jako koło zamachowe gospodarki przez wszystkich, ale przez fachowców, od lewa do prawa. I ta komisja uchwaliła dezyderat. Później w negocjacjach z Unią Europejską na kolanach przyjęto tak, jak przyjęto. Kto zawinił? Wszystkie rządy po 1991 r. zawiniły, nie oszukujmy się. Natomiast jak to złagodzić? Szkoda, że zostało parę dni, a dzisiaj jest ostatni dzień obrad w tej kadencji, tego Sejmu. Szkoda, były na to 4 lata. Ale okazuje się, że i na koniec kadencji są piękne kwiatki, i pokazują dzisiaj z premedytacją, o kim rząd myśli, o kogo dba.

    Pan minister Neneman pozwoli, że zacytuję jego słowa ze stenogramu obrad Senatu z 10 lipca 2005 r. Pan minister Neneman mówi tak w sprawie tej ustawy: ˝Nie jesteśmy w stanie oszacować tego, jak się rozłożą płatności w poszczególnych latach. W ogóle kwestia kosztów tej ustawy to jest bardzo trudny temat. Bazujemy na tym, co się działo, jeśli chodzi o wykorzystanie ulgi budowlanej i ulgi remontowej. Można jednak oszacować, jakie jest zainteresowanie obywateli˝. I tu uwaga: jakie jest zainteresowanie obywateli - tylko nie wszystkich, zaraz się przekonacie. ˝To zainteresowanie będzie pewnie trochę większe, dlatego że nie ma dolnego limitu. Poza tym mogą z tej ulgi korzystać rolnicy˝.

    Panie ministrze Neneman, pan jest, ja wiem, pierwszej kategorii obywatelem, minister finansów superkategorii, przyjaciele królika i ministra finansów to są sami ekstraprzyjaciele i ekstraobywatele. A rolnicy to co? To jest kategoria trzecia czy pariasi? (Oklaski)

    Panie ministrze Neneman, hańba dla rządu polskiego. Nie życzę sobie, żeby pan w wystąpieniach parlamentarnych mówił: ˝i z ulgi mogą korzystać˝. A co to jest?! Nadchodzący nowy premier, tu już wymieniany, osiemnaściorga imion powiada, że będzie likwidował KRUS. Wybierzcie go, rolnicy, głosujcie za Platformą, będziecie mieli nóż na gardle.

    Otóż trzeba czytać stenogramy, gdzie panowie ministrowie nie popełniają gaf. Bo tu przychodzą i się pilnują. A bywają szczerzy, i pan minister Neneman był szczery - rząd polski traktuje rolnika jak pariasa. (Oklaski) Ja nie życzę sobie, żeby minister polskiego rządu... i żądam tu, żeby pan minister po moim wystąpieniu wszedł na trybunę i przeprosił polskiego rolnika. Nie jest pan godzien, panie ministrze, często całować ręki spracowanego chłopa. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Powrót Przebieg posiedzenia