VI kadencja

Odpowiedź na interpelację w sprawie wpływu systemu dozoru elektronicznego na bezpieczeństwo ofiar przemocy w rodzinie

Odpowiedź ministra sprawiedliwości

na interpelację nr 11426

w sprawie wpływu systemu dozoru elektronicznego na bezpieczeństwo ofiar przemocy w rodzinie

   Szanowny Panie Marszałku! W odpowiedzi na interpelację pani poseł Izabeli Jarugi-Nowackiej, nr SPS-023-11426/09, w sprawie wpływu systemu dozoru elektronicznego na bezpieczeństwo ofiar przemocy w rodzinie uprzejmie przedstawiam następujące stanowisko.

   Analiza interpelacji prowadzi do wniosku, że zgłoszone uwagi wynikają z częściowego niezrozumienia instytucji i zasad wykonywania kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym w systemie dozoru elektronicznego. Ustawa z dnia 7 września 2009 r. o wykonywaniu kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym w systemie dozoru elektronicznego (t.j. Dz. U. z 2008 r. Nr 172 poz. 1069, z późn. zm.), SDE, umożliwia odbywanie tej kary tylko osobom skazanym na karę do 6 miesięcy pozbawienia wolności lub skazanym na karę do 1 roku pozbawienia wolności, jeżeli czas pozostały do odbycia tej kary nie przekracza 6 miesięcy. Zezwolenia na odbycie kary w tym systemie nie udziela się skazanym za umyślnie popełnione przestępstwo lub przestępstwo skarbowe na karę pozbawienia wolności, którzy uprzednio byli skazani na taką karę, chyba że zachodzą warunki do wydania wyroku łącznego (art. 6 ust. 1-3 ww. ustawy).

   Wskazane przepisy stosuje się odpowiednio do sumy dwóch lub więcej niepodlegających łączeniu kar pozbawienia wolności, które skazany ma odbyć kolejno (art. 6 ust. 4 ww. ustawy), oraz do skazanego, wobec którego orzeczono zastępczą karę pozbawienia wolności za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe (art. 7 cyt. ustawy). Oczywiście w sytuacji, gdy sąd penitencjarny uzna, że zostały spełnione przesłanki z art. 6 ust. 1 tej ustawy w postaci: wyrażenia zgody przez skazanego, posiadania przez niego stałego miejsca pobytu, wyrażenia zgody przez osoby pełnoletnie wspólnie z nim zamieszkujące, jeżeli będzie to wystarczające do osiągnięcia celów kary oraz jeżeli szczególne względy bezpieczeństwa i stopień demoralizacji, a także inne okoliczności nie przemawiają za potrzebą osadzenia w zakładzie karnym, a udzieleniu takiego zezwolenia nie stoją na przeszkodzie warunki mieszkaniowe i techniczne, umożliwiające funkcjonowanie systemu dozoru elektronicznego. Tym samym ze skorzystania z dobrodziejstwa systemu wykluczeni będą sprawcy wykazujący się postawą agresywną, w dalszym ciągu uciążliwi wobec osób bliskich pomimo wydania wyroku skazującego.

   Istnieje też możliwość, jeżeli według sądu penitencjarnego będzie zachodzić potrzeba, orzeczenia wobec skazanego mającego odbywać karę w tym systemie zakazu zbliżania się do określonej osoby za jej zgodą lub obowiązku powstrzymywania się od przebywania w określonych miejscach. Ponadto sąd obligatoryjnie takiego skazanego odda pod dozór sądowego kuratora zawodowego oraz będzie mógł nałożyć na niego obowiązki określone w art. 72 K.k. Niezależnie od powyższego skazany, zgodnie z art. 8 ust. 1 ww. ustawy, jest zobligowany do określonego zachowania, co wiąże się z przestrzeganiem szeregu wymienionych tam obowiązków. Już powyższe świadczy, jak wąskiej grupy sprawców będzie dotyczyć ustawa o wykonywaniu kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym w systemie dozoru elektronicznego. W praktyce będzie miała ona zastosowanie jeszcze do mniejszej liczby skazanych, z uwagi na przesłanki, jakie sąd penitencjarny będzie musiał uwzględnić przy rozpoznawaniu wniosków o udzielenie zgody na wykonywanie kary pozbawienia wolności w tym systemie.

   Pamiętając o przesłankach podanych w rozdziale VI Kodeksu karnego, dotyczących zasad wymiaru kary i środków karnych, należy przyjąć, że sądy, wymierzając tak niskie kary, uznają, że popełnione przestępstwo lub przestępstwa nie zawierały w sobie wysokiego ładunku społecznej szkodliwości. Gdyby było inaczej, to orzeczona kara byłaby znacznie surowsza, a tym samym skazany nie mógłby, nawet formalnie, mieć uprawnień do skorzystania z wykonywania kary w tym systemie. Natomiast wobec skazanych na karę pozbawienia wolności w wymiarze ponad 6 miesięcy do 1 roku, którym do odbycia pozostała kara poniżej 6 miesięcy, sąd penitencjarny przy rozpatrywaniu wniosku powinien uwzględnić ponadto sposób ich zachowania i stopień resocjalizacji w zakładzie karnym.

   Reasumując, należy uznać, że wprowadzony system wykonywania kary poza zakładem karnym i przewidziane w nim zasady potencjalnie gwarantują wykonywanie kary z pełnym zabezpieczeniem pokrzywdzonych. W porównaniu z gwarancjami dla pokrzywdzonych, przewidzianymi w przepisach regulujących materię prawnokarną w odniesieniu do wszystkich skazanych, zabezpieczenie pokrzywdzonych przed ewentualnym negatywnym działaniem skazanych mających odbywać karę pozbawienia wolności poza zakładem karnym w systemie dozoru elektronicznego, uregulowane jest znacznie restrykcyjniej.

   Istniejące środki karne, jakie można orzec wobec skazanych, oraz obowiązki, jakie można na nich nałożyć przy warunkowym zawieszeniu wykonania kary lub w stosunku do osób, wobec których warunkowo umorzono postępowanie, nie obejmują tak szerokiego spectrum ochrony pokrzywdzonych, w tym pokrzywdzonych członków rodziny, jak to reguluje ustawa dotycząca wykonania kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym w systemie dozoru elektronicznego, która oprócz tych instytucji wprowadza nowe, przewidziane tylko dla skazanych odbywających karę w ww. systemie.

   Należy przy tym pamiętać, że wspomniane gwarancje odnoszące się do pokrzywdzonych przestępstwem, wskazane w ustawach Kodeks karny, Kodeks postępowania karnego oraz Kodeks karny wykonawczy, dotyczą skazanych, wobec których orzeczono kary pozbawienia wolności znacznie przekraczające wymiar, jaki umożliwia skorzystanie z systemu dozoru elektronicznego. Po pierwsze, skazanie na karę do 3 lat pozbawienia wolności nie wiąże się automatycznie z jednoczesnym osadzeniem sprawcy w zakładzie karnym. Po drugie, nawet skazanie na taki rodzaj kary w wymiarze ponad 3 lata nie musi oznaczać w świetle obowiązującego stanu prawnego zastosowania tymczasowego aresztowania po wydaniu nieprawomocnego wyroku przez sąd I instancji.

   Tak więc aktualnie duża część skazanych za przestępstwa o większym ładunku szkodliwości społecznej na kary wyższe niż te, które umożliwiają formalnie odbywanie kary pozbawienia wolności w warunkach SDE, ma po wydaniu wyroku możliwość kontaktowania się z pokrzywdzonymi. Dotyczy to również skazanych na kary do 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Oczywiście tacy skazani to nie tylko osoby ukarane po raz pierwszy, ale także wcześniej karani, w tym w warunkach powrotu do przestępstwa. Tym samym mogą oni, chociażby z uwagi na rozmiar orzeczonej kary, mieć w praktyce częściej żal do pokrzywdzonych niż ci, wobec których sąd penitencjarny może orzec, dopiero po stwierdzeniu zaistnienia przewidzianych w ustawie pozytywnych przestanek, odbywanie kary pozbawienia wolności w warunkach SDE. W dodatku udzielenie pozwolenia przez sąd na odbycie w taki sposób kary może nastąpić dopiero po wyrażeniu zgody przez osoby pełnoletnie zamieszkujące wspólnie ze skazanym, co w przypadku przestępstw przeciwko rodzinie dotyczy zazwyczaj zgody pokrzywdzonych lub ich prawnych opiekunów. Natomiast w przypadku gdy pokrzywdzeni z jego rodziny mieszkają oddzielnie, można orzec zakaz zbliżania się do nich skazanego.

   Dotychczas zwalniani z zakładów karnych skazani odbywający kary nawet wielu lat pozbawienia wolności za przestępstwa o wysokim stopniu społecznej szkodliwości, w tym także popełnione na szkodę członków rodziny, z uwagi na orzeczoną przerwę w jej wykonaniu lub warunkowe przedterminowe zwolnienie nie mają nakładanych tylu ograniczeń, jakie są stosowane do korzystających z sytemu dozoru elektronicznego. Natomiast skazani, którzy odbyli karę w całości, nie mają żadnych ograniczeń co do kontaktowania się ze swoimi ofiarami. W dodatku skazani korzystający z SDE to m.in. pokrzywdzonym członkom rodziny, wspólnie z nim mieszkającym, którzy wyrażą zgodę, będą zawdzięczać możliwość odbycia kary w łagodniejszym systemie. Jednocześnie naruszenie rygorów odbywania w taki sposób kary skutkować będzie dalszym jej odbywaniem w zakładzie karnym. Skazani ci do czasu udzielenia im zezwolenia na odbywanie kary w tym systemie mają również możliwość kontaktowania się z pokrzywdzonymi i jeżeli czuliby do nich żal, to właśnie w tym czasie skierowaliby swoje negatywne odczucia wobec nich, a nie wtedy, gdy na podstawie orzeczenia sądu nie muszą odbywać kary w zakładzie karnym.

   Mając powyższe na względzie, oczywiste jest, że twórcy przedmiotowej ustawy mieli na uwadze w szczególny sposób bezpieczeństwo pokrzywdzonych, w tym pokrzywdzonych, także członków rodziny, zamieszkujących wspólnie ze skazanym. Natomiast zawarty w interpelacji postulat, aby wobec sprawców przemocy w rodzinie korzystających z SDE każdorazowo stosować zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi, jest niemożliwy do wykonania w świetle obowiązującej ustawy w stosunku do pokrzywdzonych mieszkających wspólnie ze skazanym. Zresztą jak wspomniano wyżej, przewidziane przesłanki udzielenia skazanemu zgody na odbycie kary w systemie dozoru elektronicznego stwarzają wystarczające warunki do zapewnienia bezpieczeństwa pokrzywdzonemu, w tym pokrzywdzonemu członkowi rodziny zamieszkującemu wspólnie ze sprawcą.

   Odnosząc się do pytania o wydanie wytycznych dla sądów penitencjarnych, trzeba podkreślić, że byłoby to sprzeczne z zasadą niezawisłości sędziowskiej i wykracza poza zakres nadzoru administracyjnego, jaki pełni minister sprawiedliwości nad sądami powszechnymi. Na podstawie z art. 178 ust. 1 Konstytucji RP oraz art. 39 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 58, poz. 1070, z późn. zm.) sędziowie w sprawowaniu swego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko konstytucji oraz ustawom, a czynności nadzorcze nie mogą dotyczyć merytorycznej treści orzeczeń sądowych. Jeżeli intencją tego pytania była wyłącznie troska o skuteczność SDE, a nie wkraczanie w kompetencje sądu penitencjarnego, to niewątpliwie konieczna będzie analiza problemów, które w przyszłości pojawią się w praktyce, w związku z wejściem w życie tak nowatorskiego systemu. Wyciągnięte w jej następstwie wnioski będą mogły posłużyć do modyfikacji przedmiotowej instytucji poprzez upowszechnienie trafnych orzeczeń sądów odwoławczych ewentualnie nowelizację przedmiotowej ustawy lub wydanych na jej podstawie aktów wykonawczych.

   Ponadto, podzielając wyrażoną w interpelacji troskę o skuteczność działań państwa na rzecz ochrony ofiar przemocy w rodzinie, należy nadmienić, że kwestie związane ze zwiększeniem ochrony tej kategorii pokrzywdzonych są przedmiotem zainteresowania Departamentu Wykonania Orzeczeń i Probacji Ministerstwa Sprawiedliwości. Wiąże się to z przygotowaniem projektu zmiany ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, który zakłada m.in. utworzenie telefonicznej linii interwencyjnej dla osób zagrożonych przemocą w rodzinie, a także powierzeniem sądom i Policji kompetencji mających na celu odizolowanie sprawcy od ofiary.

   Z wyrazami szacunku

   Minister

   Krzysztof Kwiatkowski

   Warszawa, dnia 12 października 2009 r.