VI kadencja
Interpelacja nr 3593
do ministra pracy i polityki społecznej
w sprawie wymagania przez pracodawców zaświadczeń o niekaralności od osób ubiegających się o pracę i zasad przechowywania tego dokumentu
Pani Minister! Zasady wydawania tzw. zaświadczeń o niekaralności reguluje ustawa z dnia 22 sierpnia 2000 r. o Krajowym Rejestrze Karnym. Pracodawcy coraz częściej od przyszłych pracowników żądają zaświadczeń o niekaralności. Sama idea sprawdzania pracownika przez pracodawcę ma uzasadnienie, ponieważ pracodawcy chcą być pewni takich osób, które będą zatrudniać. Oczywiście żadne zaświadczenie nie da pracodawcy gwarancji, że dany pracownik jest uczciwy i prawy, ale jest to jednak jakaś forma sprawdzenia osoby. W praktyce oznacza to czasochłonne załatwianie zaświadczenia w biurach Krajowego Rejestru Karnego. Opłata skarbowa za wydanie zaświadczenia o niekaralności wynosi 50zł. Zaświadczenia wydaje się do 7 dni. Do tego trzeba doliczyć dwukrotny koszty dojazdu. Przyjęte jest, choć żaden zapis prawny tego nie reguluje, że tzw. zaświadczenie o niekaralności ważne jest na okres 6 miesięcy. Ustawodawca daje możliwość pracodawcy upewnienia się, że dany kandydat do pracy lub zatrudniony pracownik nie jest karany. Najbardziej narażeni na te anomalie proceduralne są pracownicy ochrony. Pracownik ochrony, przechodząc do innej firmy ochroniarskiej, po pół roku musi przedłożyć pracodawcy kolejne zaświadczenia o niekaralności - 50 zł + dwukrotny koszt dojazdu. Jest to problem, który dotyczy armii ochraniarzy w Polsce, także właścicieli firm ochroniarskich, którzy chcąc uczestniczyć w przetargach, co pół roku są zmuszania do załatwiania tego samego zaświadczenia o niekaralności. Jest to warunek, aby wziąć udział w przetargu. Niezrozumiałe jest natomiast żądanie zaświadczenia o niekaralności od osoby składającej egzamin na pilota lotni.
Do kolejnych anomalii należy zaliczyć wymóg zaświadczenia o niekaralności od studentów starających się o wizę do USA i ludzi wyjeżdżających za granicę na własną rękę, kierowanych do prac sezonowych przez urzędy wojewódzkie. Problem z wymaganiem przez pracodawcę zaświadczenia o niekaralności zaczyna się wówczas, gdy o pracę z przyczyn ekonomicznych starają się ludzie mniej zamożni - studenci i bezrobotni. Jeśli w wyniku rekrutacji kandydat nie zostanie przyjęty, wówczas złożonych dokumentów wraz z zaświadczeniem pracodawca nie zwraca, informując o tym, że zostaną zniszczone. Kolejne ubieganie się o pracę u innego pracodawcy powoduje ponowne załatwianie zaświadczenia o niekaralności i kolejne z tym związane koszty. Kandydaci na ławników sadów powszechnych składają wymagane dokumenty wraz z oryginałem zaświadczenia o niekaralności. W przypadku kiedy nie zostaną wybrani, nie otrzymują zwrotu złożonych dokumentów. Są sytuacje, kiedy ubiegający się o pracę 4-krotnie w ciągu roku był zmuszony przekładać kolejnym pracodawcom zaświadczenie o niekaralności. Niektórzy pracodawcy w trakcie rekrutacji żądają od kandydatów tylko oświadczenia o niekaralności, a w przypadku nawiązania stosunku pracy występują do KRS z zapytaniem o udzielenie informacji o osobie (zaświad. o niekaralności), ponosząc z tego tytułu koszty. Jest to z oczywistych względów rozwiązanie racjonalne.
Sprawa jest jasna w przypadku zatrudnienia pracownika na podstawie umowy o pracę. Na podstawie rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z dnia 28 maja 1996 r. w sprawie zakresu prowadzenia przez pracodawców dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz sposobu prowadzenia akt osobowych pracownika art. § 1 ust. 3. Pracodawca przechowuje w aktach osobowych pracownika odpisy lub kopie składanych dokumentów. Pracodawca może żądać od pracownika przedłożenia oryginałów tych dokumentów tylko do wglądu lub sporządzenia odpisów albo kopii. Niestety ten zapis nie obliguje pracodawców w przypadku rekrutacji kandydatów do pracy. Z zasady we wstępnej fazie rekrutacji w ogłaszaniu ofert pracodawcy wymagają od kandydatów zaświadczenia o niekaralności, obciążając ich kosztami. W sytuacji kiedy kandydat nie zostanie przyjęty do pracy, złożone dokumenty wraz z zaświadczeniem pozostają u pracodawcy.
Pani Minister, czy pracodawca ma prawo żądać od kandydata starającego się o pracę oryginałów dokumentów, w tym oryginału zaświadczenia o niekaralności?
Jeśli w druku zapytania o udzielenie informacji o osobie, tzw. zaświadczenia o niekaralności wydanego na wniosek zainteresowanego, nie jest wskazany ani pracodawca, ani stanowisko pracy, o które ubiega się osoba, to dlaczego oryginał tego dokumentu nie jest zwracany przez pracodawcę w przypadku nieprzyjęcia kandydata do pracy?
Dlaczego osoba ubiegająca się o zatrudnienie poprzez niejasne uregulowania prawne jest narażona na nieuzasadnione dodatkowe koszty?
Z poważaniem
Poseł Roman Kaczor
Oława, dnia 11 czerwca 2008 r.