VI kadencja

Interpelacja w sprawie sytuacji w prywatyzowanej Centrali Farmaceutycznej Cefarm SA w Warszawie

Interpelacja nr 15720

do ministra skarbu państwa

w sprawie sytuacji w prywatyzowanej Centrali Farmaceutycznej Cefarm SA w Warszawie

   Wartość Cefarmu to kilkadziesiąt milionów złotych (nieruchomości w Warszawie, Radomsku i Łodzi, hurtownia farmaceutyczna i spółka Puri-Pharma prowadząca kilkanaście aptek) oraz prawie 350 zatrudnionych. Daje się zauważyć, że od chwili podjęcia decyzji o prywatyzacji spółki przez rząd następuje spadek wartości firmy zależnej, czyli Puri-Pharmy. Jeszcze w 2006 r. spółka miała kilkaset tysięcy zysku, a w 2007 r. Puri-Pharma osiągnęła zysk ponad 350 tys. zł rocznie, jednak już w 2008 i 2009 r. była lawinowo rosnąca strata. W 2008 r. CF Cefarm jako jedyny udziałowiec spółki podniósł kapitał zakładowy o 2 mln zł (kosztem całej CF Cefarm), za zgodą ministra skarbu, a mimo to wyniki uzyskiwane były coraz gorsze. W 2009 r. pod rządami PO i PSL strata wyniosła już ponad 1 mln zł, a także fatalnie wyglądają jej wyniki finansowe.

   Zadłużenie Puri-Pharmy w Cefarmie wynosi ok. 6 mln zł za dostarczone leki, w tym należności przeterminowane ok. 2,5 mln. Wartość leków w aptekach to ok. 2,5 mln zł, co może oznaczać, że ze spółki zniknęło kilka milionów złotych. Przedstawiciele rady nadzorczej Cefarmu zwracali na to uwagę w lipcu 2009 r.

   Jednocześnie trzeba podkreślić, że w tym czasie rynek apteczny w Polsce rósł o ok. 8-10% rocznie. Pokazuje to nieudolność, wydaje się, że świadomą zarządu.

   Zgodnie z prawem spółka Puri-Pharma powinna zostać postawiona w stan likwidacji lub upadłości. Niewykluczone, że zostanie to zrobione w ostatnim etapie trwającego procesu prywatyzacji.

   Z moich informacji wynika, że zarząd spółki zaczął dość aktywnie podpisywać niekorzystne, długoterminowe umowy z kontrahentami (np. kancelaria prawna z Jasła), umowy najmu lokali na 10 i 20 lat, dokonał też dziwnych zakupów sprzętu (np. niemieckie automaty dystrybucyjne). Ostatnio Cefarm zawarł umowę kredytową na kilkadziesiąt milionów złotych pod wątpliwe kontrakty. Z bieżących obrotów kredyt ten nie jest możliwy do spłacenia, czyli Cefarm będzie zmuszony docelowo sprzedać wszystkie nieruchomości, będące jego jedynymi aktywami. Nadmieniam, że na zaciągnięcie tak dużego kredytu nie było zgody kodeksowych organów nadzorczych spółki.

   Nieudolność zarządu Cefarmu, jak i decyzje mające cechy działania na szkodę spółki mogą wskazywać na chęć likwidacji części aptecznej, przez co prywatyzacja może ograniczyć się do zakupu jedynie hurtowni i nieruchomości.

   Dla niektórych firm zainteresowanych prywatyzacją Cefarmu część apteczna jest tylko zbędnym obciążeniem generującym dodatkowe koszty.

   W związku z powyższym uprzejmie proszę Pana Ministra o odpowiedzi na następujące pytania:

   1. Czy znana jest Panu Ministrowi sytuacja Cefarmu Warszawa?

   2. Czy MSP akceptuje działania zarządu Cefarmu, sprzeczne z interesem spółki i obniżające jej wartość?

   3. Czy MSP zamierza podjąć działania w celu powstrzymania obniżania wartości Cefarmu?

   4. Czy w MSP istnieje strategia mająca na celu ochronę kapitału prywatyzowanych firm?

   Z poważaniem

   Poseł Paweł Poncyljusz

   Warszawa, dnia 8 kwietnia 2010 r.