V kadencja
Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości - z upoważnienia ministra -
na interpelację nr 4249
w sprawie sprzedaży przez syndyka masy upadłościowej nieruchomości w postaci byłego lotniska wojskowego, położonego na terenie powiatu ryckiego w gminie Ułęż
Szanowny Panie Marszałku! W uzupełnieniu odpowiedzi z dnia 27 września 2006 r. (DSP-IV-0700-60/06) na interpelację Pana Posła Jarosława Żaczka z dnia 19 lipca 2006 r. dotyczącą sprzedaży przez syndyka upadłości byłego lotniska wojskowego położonego na terenie powiatu ryckiego w gminie Ułęż, przedstawioną przy piśmie Pana Marka Kotlinowskiego Wicemarszałka Sejmu z dnia 22 sierpnia 2006 r. (SPS-023-4249/06), uprzejmie informuję, że zgodnie z poleceniem podległych mi służb nadzorczych, przeprowadzona została przez sędziego wizytatora Sądu Okręgowego w Poznaniu lustracja postępowania upadłościowego dłużnika M&V Marketing Spółki z o.o. w Poznaniu, toczącego się w Sądzie Rejonowym w Poznaniu, sygnatura akt XV U 312/03.
Celem lustracji była ocena prawidłowości czynności podjętych przez syndyka przy sprzedaży nieruchomości położonej w miejscowości Ułęż i zbadanie, czy syndyk dążył do uzyskania najkorzystniejszej ceny za majątek masy upadłości. Lustracja potwierdziła wcześniejsze ustalenia przedstawione w odpowiedzi z dnia 27 września 2006 r. DSP-IV-0700-60/06.
Jak wynika ze sprawozdania z lustracji, pismem z dnia 25 kwietnia 2005 r., które złożone zostało w Sądzie Rejonowym w Poznaniu w dniu 27 kwietnia 2005 r., syndyk upadłości wniósł o wyrażenie zgody przez sędziego-komisarza na sprzedaż z wolnej ręki nieruchomości - lotniska w Ułężu, za cenę nie niższą niż 856 100 zł (k. 1747 akt sprawy). W uzasadnieniu powyższego wniosku syndyk wskazał, iż w dniach od 9 marca 2005 r. do dnia 8 kwietnia 2005 r. zbierał oferty zgodnie z ogłoszeniem o przetargu, zamieszczonym w gazecie ˝Rzeczpospolita˝. Wpłynęły cztery oferty na zakup przedmiotowej nieruchomości. Do wniosku syndyk złożył protokół z dnia 13 kwietnia 2005 r. z otwarcia ofert na zakup nieruchomości w Ułężu.
Oferty wymienione zostały i dokładnie opisane w odpowiedzi z dnia 27 września 2006 r. (DSP-IV-0700-60/06). Do akt sprawy upadłościowej złożone zostały dwie oferty pana Jacka Wąsika, i tak na karcie 1755 akt znajduje się oferta z dnia 7 kwietnia 2005 r. na kwotę 811 100 zł, a na karcie 1751 oferta z dnia 20 kwietnia 2006 r. podwyższająca do kwoty 856 100 zł wcześniej zaproponowaną cenę. W toku wdrożonych przez sędziego wizytatora czynności wyjaśniających, syndyk Wiesław Magnuszewski oświadczył, iż nie zna powodów podwyższenia oferty przez pana Jacka Wąsika.
W dniu 25 kwietnia 2005 r. syndyk wybrał ofertę pana Jacka Wąsika na kwotę 856 100 zł, o czym powiadomił go pismem z tego samego dnia.
Wniosek syndyka z dnia 25 kwietnia 2005 r. o wyrażenie zgody przez sędziego-komisarza na sprzedaż z wolnej ręki opisanej powyżej nieruchomości wpłynął do Sądu Rejonowego w Poznaniu w dniu 27 kwietnia 2005 r. Z adnotacji na powyższym piśmie wynika, iż akta przedłożono sędziemu-komisarzowi w dniu 28 kwietnia 2005 r. Tego samego dnia sędzia-komisarz wydał postanowienie o zezwoleniu syndykowi na sprzedaż z wolnej ręki nieruchomości położonej w Ułężu za kwotę nie niższą niż 856 100 zł. Odpis postanowienia doręczony został prawidłowo syndykowi oraz pełnomocnikowi upadłej spółki.
Pismem z dnia 29 kwietnia 2005 r., które wpłynęło do Sądu Rejonowego w Poznaniu w dniu 2 maja 2005 r., uczestnik przetargu gmina Ułęż wniosła o odmowę zatwierdzenia dokonanego przez syndyka wyboru oferty i o powtórne rozpatrzenie ofert. W dokumencie tym gmina wskazała, iż w dniu 25 kwietnia 2005 r. złożyła ofertę na zakup nieruchomości w miejscowości Ułęż na kwotę 840 000 zł. Ponadto w uzasadnieniu pisma gminy podnoszonych jest wiele zarzutów natury niejako faktycznej, których w trakcie lustracji akt sprawy nie sposób zweryfikować. Należy jednak podkreślić, iż z treści tego pisma nie wynika, aby gmina Ułęż była skłonna podnieść swoją ofertę ponad kwotę ostatecznie zaoferowaną przez pana Jacka Wąsika, tj. kwotę 856 100 zł.
Wniosek gminy przedłożono sędziemu-komisarzowi w dniu 4 maja 2005 r. W tym samym dniu sędzia-komisarz wydał postanowienie o odrzuceniu wniosku. Analizując treść tego orzeczenia, należy uznać decyzję sędziego-komisarza za prawidłową. Wybór oferty jest samodzielną czynnością syndyka i nie podlega zatwierdzaniu przez sędziego-komisarza. Zgodnie bowiem z § 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 16 kwietnia 1998 r. w sprawie trybu sprzedaży z wolnej ręki nieruchomości, handlowego statku morskiego lub statku żeglugi śródlądowej w postępowaniu upadłościowym (Dz.U. Nr 55, poz. 360) syndyk wybiera ofertę najkorzystniejszą. Sędzia-komisarz wydaje jedynie zgodę na sprzedaż określonej nieruchomości, oznaczając cenę minimalną. Sędzia nie dokonuje wyboru konkretnego oferenta. W kontrolowanej sprawie sędzia wyraził jedynie zgodę na sprzedaż nieruchomości w Ułężu za kwotę nie niższą niż 856 100 zł, i to nie wskazując żadnego konkretnego oferenta. Z tych też powodów wniosek gminy był niedopuszczalny i podlegał odrzuceniu na podstawie art. 199 § 1 pkt 1 K.p.c. w zw. z art. 68 Prawa upadłościowego.
Pismem z dnia 19 maja 2005 r. gmina Ułęż wniosła zażalenie na powyższe orzeczenie. Postanowieniem z dnia 6 czerwca 2005 r. zażalenie zostało odrzucone z tego powodu, iż złożył je profesjonalny pełnomocnik gminy (adwokat) i nie zostało ono opłacone opłatą w wysokości stałej.
Zażalenie gminy na ww. rozstrzygnięcie zostało oddalone postanowieniem Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 9 września 2005 r. Sąd odwoławczy podtrzymał w całości argumentację Sądu Rejonowego w Poznaniu o konieczności i obowiązku uiszczenia przez pełnomocnika opłaty stałej od zażalenia. Sprawa została zatem w tym zakresie prawomocnie zakończona.
Z akt sprawy wynika ponadto, iż w dniu 11 maja 2005 r. syndyk zawarł z panem Jackiem Wąsikiem umowę przedwstępną sprzedaży nieruchomości położonej w Ułężu, zaś w dniu 8 lipca 2005 r. sporządzono umowę ostateczną (k. 2051 akt sprawy). Masa upadłości otrzymała całą należną kwotę w wysokości 856 100 zł.
Przedstawiony powyżej opis stany faktycznego, jaki wynika z lektury akt sprawy, a dotyczący sprzedaży nieruchomości położonej w Ułężu, nie daje podstaw do uznania, iż syndyk upadłości w toku podejmowanych czynności naruszył przepisy prawa. Ocena ta odnosi się także do czynności podejmowanych przez sędziego-komisarza. Zbycie nieruchomości z wolnej ręki charakteryzuje się tym, iż syndyk nie jest związany żadnymi przepisami ograniczającymi sposoby i formy zdobywania ofert. Jedyny postulat, jaki dotyczy syndyka, to konieczność wyboru oferty najkorzystniejszej dla masy upadłości (§ 4 ust. 1 ww. rozporządzenia). W niniejszej sprawie syndyk ostatecznie wybrał ofertę najkorzystniejszą. Gmina Ułęż zaproponowała bowiem w dniu 25 kwietnia 2005 r. kwotę 840 000 zł, zaś pan Jacek Wąsik złożył ofertę w dniu 20 kwietnia 2005 r. na kwotę 856 100 zł. Z tych też powodów decyzja syndyka co do wyboru najkorzystniejszej oferty była prawidłowa.
Do chwili obecnej gmina Ułęż nie oświadczyła, czy skłonna była zaproponować wyższą cenę za sprzedaną nieruchomość, i, co najistotniejsze, nie złożyła także takiego oświadczenia we wniosku z dnia 29 kwietnia 2005 r. o odmowę zatwierdzenia wyboru oferty przez syndyka, skierowanym do sędziego-komisarza. Z tych też powodów w ustalonym stanie faktycznym trudno także czynić zarzuty syndykowi, iż nie podejmował on właściwych działań w celu uzyskania najkorzystniejszej ceny co do nieruchomości w Ułężu. Nawet przy założeniu, iż okoliczności faktyczne przedstawione w piśmie gminy Ułęż z dnia 29 kwietnia 2005 r. są zgodne z prawdą, to i tak najistotniejszy w sprawie jest fakt wyboru przez syndyka najkorzystniejszej oferty. Należy podkreślić, iż w treści pisma z dnia 29 kwietnia 2005 r. gmina Ułęż nie podała, iż syndyk oświadczył, że oferta na kwotę 840 000 zł będzie ofertą najwyższą, a jedynie wskazała, że syndyk poinformował, iż gmina może podwyższyć swoją ofertę. Z treści akt sprawy wynika z kolei, iż syndyk decyzję o wyborze oferty podjął dopiero w dniu 25 kwietnia 2005 r., tj. w dniu złożenia podwyższonej oferty przez gminę na kwotę 840 000 zł (z tej daty jest bowiem wniosek kierowany do sędziego-komisarza o zaakceptowanie dokonanego wyboru). Wobec faktu, iż syndyk oświadczył, że nie zna powodów, dla których pan Jacek Wąsik podniósł swoją początkową ofertę z kwoty 811 000 zł do kwoty 856 100 zł, wizytator w ramach swoich możliwości i posiadanych uprawnień nie może dokonać jakiejkolwiek weryfikacji takiego oświadczenia, a w szczególności tego, czy jest ono zgodnie z prawdą.
W świetle powyższych ustaleń to, czy syndyk informował pana Jacka Wąsika o przypuszczalnej ofercie gminy Ułęż na kwotę 840 000 zł, pozostaje jedynie w sferze nieuprawnionego domysłu, który nie znajduje potwierdzenia w aktach sprawy.
Reasumując, stwierdzam, iż w toku lustracji akt sprawy upadłościowej sygn. XV U 312/03 Sądu Rejonowego w Poznaniu, nie odnotowano nieprawidłowości co do działań syndyka związanych z wyborem najkorzystniejszej oferty dla masy upadłości odnośnie nieruchomości położonej w miejscowości Ułęż.
Z wyrazami szacunku
Podsekretarz stanu
Krzysztof Józefowicz
Warszawa, dnia 1 grudnia 2006 r.