V kadencja

Zapytanie w sprawie dalszego funkcjonowania Spółdzielni Inwalidów Głuchoniemych ˝Trud˝ w Krakowie

Zapytanie nr 1828

do ministra pracy i polityki społecznej

w sprawie dalszego funkcjonowania Spółdzielni Inwalidów Głuchoniemych ˝Trud˝ w Krakowie

   Szanowna Pani Minister! Spółdzielnia inwalidów ˝Trud˝ w Krakowie z różnych powodów, w większości od nas niezależnych, znalazła się na przełomie lat 2001-2003 w tragicznej sytuacji ekonomiczno-finansowej. W roku 2003 podjęliśmy radykalne działania naprawcze w celu ratowania miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych oraz dalszego funkcjonowania i istnienia spółdzielni, która nieprzerwanie funkcjonuje od 1949 roku (obecnie najstarsza spółdzielnia w Krakowie).

   W grudniu 2003 roku, do końca nie wierząc w powodzenie tych działań, zawarliśmy ugodę sądową z największym wierzycielem spółdzielni (a było ich kilkunastu), tj. Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w Warszawie, na spłatę zadłużenia.

   Ówczesna nasza sytuacja pozwalała nam tylko na akceptację ostrych warunków postawionych przez PFRON dotyczących spłaty należności głównej w kwocie: 1 363 964,58 zł, jak również odsetek, które stanowiły kwotę 281 047,58 zł, w ciągu 5 lat.

   Dokumenty finansowe tamtego okresu wyraźnie wykazują, że spółdzielnia nie wywiąże się z powyższych podpisanych zobowiązań.

   Realizowane przez koleje lata działania naprawcze polegały głównie na dostosowaniu prowadzonej działalności gospodarczej do rynku i na dostosowaniu posiadanego majątku, w tym nieruchomości, do potrzeb wynikających z rozmiarów produkcji.

   Środki uzyskane w wyniku tych działań umożliwiły spłatę dużej części zobowiązań, przede wszystkim wobec PFRON i zobowiązań publiczno-prawnych. Do dnia 30.09.2006 r. spłacona będzie kwota 1137450,58 zł. Pozostanie do spłaty należność równa kwocie: 226 514,00 zł plus powyższe odsetki. Od początku l!-go półrocza 2004 roku Spółdzielnia systematycznie wykazuje zyski na działalności gospodarczej. Rozpoczęte na dużą skalę działania marketingowe umożliwiły poszerzenie rynków zbytu na wytwarzane przez nas wyroby, tym samym zapewniły generowanie stałych przychodów.

   Zysk za 2005 rok przykładowo zamknął się kwotą: 943 866,20 zł, a pierwszego półrocza 2006 r. 309 103, 36 zł. Aby jednak utrzymać się na rynku, pomimo silnego konkurencyjnie otoczenia gospodarczego, należy inwestować w rozwój produkcji. Sytuacja nasza nie jest na tyle dobra, abyśmy mogli zaciągnąć kredyty bankowe, głównie ze względu na zajętą przez PFRON hipotekę na nieruchomości.

   Uzyskiwany dochód i konieczność obsługi bieżącej działalności gospodarczej zaczyna nie pozwalać na uzyskanie nadwyżek finansowych, które mogą zostać przeznaczone obsługę tego zadłużenia (ponad 60 000,00 zł kwartalnie).

   Spółdzielnia musiała również w 2005 roku dokonać dużych nakładów inwestycyjnych na modernizacje zakładu pracy chronionej (nakazy wynikające z kontroli), kwotę ponad 300 000,00 zł. Do dnia dzisiejszego nie uregulowaliśmy należności za wystawione powyższe faktury w granicach 200 000,00 zł.

   Jednocześnie od 2004 roku systematycznie zwiększamy zatrudnienie osób niepełnosprawnych (wzrost do analogicznego 2003 roku o ponad 20 osób, głównie w produkcji). Na dzień 31.01.2006 roku zatrudnialiśmy 61 osób, w tym 51 osób niepełnosprawnych, z tego 38 osób ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności.

   Na dzień 31.08.2006 roku zatrudnienie wynosiło 67 osób, w tym 55 osób niepełnosprawnych, z tego 41 ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. Mając powyższe na uwadze, od miesiąca stycznia 2005 roku rozpoczęliśmy starania o spowodowanie renegocjacji przedmiotowej ugody z PFRON, polegającej na wydłużeniu okresu spłaty i redukcji odsetek. Kilkanaście pism, osobistych spotkań z jednym z członków zarządu PFRON i podjęte uzgodnienia, w których między innymi uczestniczył prawnik zatrudniony w Spółdzielni, doprowadziły do tego, że złożyliśmy w miesiącu październiku 2005 roku wniosek o zawezwanie do próby ugodowej w Sądzie Rejonowym dla Miasta Stołecznego Warszawy.

   Od tego czasu PFRON permanentnie swoimi pismami kierowanymi zarówno do Spółdzielni, jak i do Sądu wycofuje się z jakiejkolwiek próby negocjacji przedmiotowej ugody (w czerwcu br. zmuszeni byliśmy zawiesić sprawę w sądzie).

   Nie są brane pod uwagę argumenty i aspekty, w tym również społeczne, powyższego wystąpienia o tj. zagrożenie istniejących miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych.

   W lutym br. zwróciliśmy się pisemnie do ówczesnego Pełnomocnika z błagalnym pismem (zarejestrowane pod nr 1824/06), na które do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Próby doprowadzenia do spotkania z przedstawicielem Spółdzielni nie odniosły żadnego skutku.

   Wysokie raty zaczynają powodować opóźnienia w wypłatach wynagrodzeń dla pracowników.

   Brak środków finansowych na rytmiczne zabezpieczenie pracy dla tych ludzi to także ich stres oraz mniejsze wynagrodzenia spowodowane przestojami w pracy, często niepozwalające na godne życie.

   W przypadku umorzenia odsetek jesteśmy w stanie spłacić wszystkie pozostałe należności w terminach zawartych w przedmiotowej ugodzie.

   Zmniejszeniu uległyby raty kwartalne do kwoty w granicach 25 000 zł.

   W związku z powyższym uprzejmie proszę Szanowną Panią Minister o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:

   1. Dlaczego Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych nie

   potrafi udzielić pomocy w rozwiązaniu żywotnego problemu Spółdzielni Inwalidów Głuchoniemych ˝Trud˝ w Krakowie?

   2. Czy możliwe jest w obecnej sytuacji udzielenie pomocy ww. Spółdzielni, aby mogła w przyszłości funkcjonować?

   Z wyrazami szacunku

   Poseł Jerzy Zawisza

   Warszawa, dnia 11 października 2006 r.