V kadencja
Interpelacja nr 3523
do ministra edukacji narodowej
w sprawie podręczników szkolnych
Szanowny Panie Ministrze! Dotychczas wiele szkół zamawiało podręczniki dla swoich uczniów bezpośrednio w wydawnictwach czy w hurtowniach. Korzystały przy tym z promocji. Ministerstwo Edukacji, jak donosi prasa, planuje jednak ukrócić tę praktykę. Zdaniem ministerstwa kupowanie podręczników w księgarniach, a nie u wydawców znacząco wpłynie na obniżenie ich ceny. Nie wiadomo tylko, skąd takie wnioski. Na cenę podręczników składa się bardzo wiele elementów, m.in. wynagrodzenie autora, grafika, rysownika, koszty papieru i druku. Pomysł ministerstwa może też skomplikować życie szkołom. Do tej pory pośrednicząc w sprzedaży podręczników zamawiały je one w hurtowniach czy u wydawców. Takie masowe zamówienia wiązały się z promocjami. Często były to prezenty w postaci oprogramowania komputerowego czy dodatkowych bezpłatnych podręczników dla dzieci z ubogich rodzin.
Wobec powyższego pytam Pana Ministra:
1. Na jakiej podstawie Ministerstwo Edukacji twierdzi, iż kupowanie podręczników w księgarniach, a nie u wydawców znacząco wpłynie na obniżenie ich ceny?
2. Czy w związku z planami zakupu podręczników w księgarniach szkoły nie będą mogły już liczyć na promocje i darmowe podręczniki dla biedniejszych uczniów?
3. Jakie kroki zamierza podjąć Pan Minister, aby podręczniki były rzeczywiście tańsze?
Poseł Anna Sobecka
Toruń, dnia 6 czerwca 2006 r.