V kadencja

Zapytanie w sprawie aktualnej sytuacji ściganego przez polskie prawo Salomona Morela

Zapytanie nr 688

do ministra sprawiedliwości

w sprawie aktualnej sytuacji ściganego przez polskie prawo Salomona Morela

   Szanowny Panie Ministrze! Zwracam się z prośbą o wyjaśnienie sprawy pana Salomona Morela mieszkającego dziś w Izraelu, a ściganego przez Polskę byłego komendanta obozu UB w Świętochłowicach.

   Salomon Morel do niedawna otrzymywał z biura emerytalnego Służby Więziennej emeryturę w wysokości ok. 5 tys. zł. Od lutego 2006 r. bezterminowo zawieszono wypłacanie mu emerytury, którą dostawał z biura emerytalnego Służby Więziennej dlatego, że był m.in. naczelnikiem Wojewódzkiego Aresztu Śledczego w Katowicach, skąd odszedł na emeryturę w 1968 r. Pozostaje jeszcze kwestia jego odpowiedzialności za popełnione zbrodnie. W 1996 r. katowicka prokuratura oskarżyła Morela o doprowadzenie do śmierci co najmniej 1538 więźniów. Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wszczęła śledztwo wobec niego. Przed jego wyjazdem zdążono go raz przesłuchać, ale nie postawiono mu zarzutów. Dlaczego wobec tak poważnych zarzutów Morel był przesłuchiwany tylko i wyłącznie jako świadek? W jaki sposób było prowadzone to śledztwo? W jakich okolicznościach udało się Morelowi uciec do Izraela? Czy sprawdzono, kto jest za to odpowiedzialny? Dlaczego nie zatrzymano mu paszportu, skoro były wobec niego tak poważne podejrzenia?

   W 1998 r. Izrael (gdzie Morel schronił się na początku lat 90. po wszczęciu śledztwa) odmówił Polsce jego ekstradycji. Według izraelskiego prawa zarzucane mu czyny nie były zbrodniami ludobójstwa i uległy przedawnieniu po 20 latach. Po latach swoje zachowanie uzasadniał wcześniejszymi przeżyciami z obozu Auschwitz-Birkenau, gdzie miał przebywać jako więzień, co jednak było mistyfikacją i nie znajduje oparcia w faktach.

   W maju 2004 r. Polska wysłała do Izraela nowy wniosek o ekstradycję Morela, który był komendantem obozu w Świętochłowicach, gdzie przetrzymywano Niemców i Polaków, którzy podpisali volkslistę. W lipcu 2005 r. Izrael po raz drugi odmówił wydania Morela, gdyż prawo izraelskie nie przewiduje ekstradycji swoich obywateli za granicę. Ówczesny minister sprawiedliwości Andrzej Kalwas zapowiedział wtedy, że nie będzie kolejnych starań o jego ekstradycję. Zmiana kwalifikacji czynu Morela w nowym polskim wniosku na zbrodnie ludobójstwa miała zwiększyć szansę na ekstradycję Morela do Polski. Za Salomonem Morelem wystosowano list gończy.

   Czy Pan Minister mógłby poinformować, jakie są jeszcze możliwości ubiegania się o ekstradycję Morela do Polski? Czy nie należałoby regularnie przypominać Izraelowi, że Polska pomagała ścigać zbrodniarzy niemieckich odpowiedzialnych za zbrodnie na narodzie żydowskim?

   W związku z powyższym proszę Pana Ministra o wnikliwe zbadanie wyżej przedstawionej sprawy i odpowiedzi na wyżej postawione pytania.

   Poseł Daniel Pawłowiec

   Warszawa, dnia 10 marca 2006 r.