V kadencja
Interpelacja nr 2720
do ministra sprawiedliwości
w sprawie popełnienia przestępstwa na szkodę Przedsiębiorstwa Komunalnego PEKOM SA w Żarach
Szanowny Panie Ministrze! Około 20 października 2004 r. w żarskim Przedsiębiorstwie Komunalnym PEKOM SA zamknięto jedną z kas, tłumacząc ten fakt prawdopodobieństwem kradzieży pieniędzy. 22 października 2004 r. prezes Marek Rapacz zarządza inwentaryzację, wstępnie oszacowano straty na 200 tys. 3 listopada 2004 prezes Marek Rapacz złożył doniesienie do prokuratury o fakcie zawłaszczenie znacznej kwoty pieniężnej (200 tys. zł) przez dwie kasjerki i księgową.
W tym czasie nie zgłoszono do Policji oficjalnej informacji na temat popełnienia przestępstwa w przedsiębiorstwie, mimo iż jest to przestępstwo ścigane z urzędu, zgodnie z zapewnieniami Sebastiana Wojciechowskiego, komisarza KPP w Żarach.
Od 12 listopada dwie kasjerki i księgową zwolniono z firmy i nie podano im uzasadnienia zwolnienia.
W firmie przez trzy lata prowadzono wewnętrzne kontrole finansowe, które według prezesa niczego nie wykazały. A przeprowadzane w przedsiębiorstwie co roku bilanse strat i zysków przedstawiano na korzyść firmy.
Józef Sułkowski, przewodniczący Rady Nadzorczej żarskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego PEKOM twierdził, iż rada kontroluje wyniki gospodarcze, a czuwanie nad księgowością to już jest kompetencja głównej księgowej (która nadal pracuje w spółce).
W grudniu 2004 r. prokurator rejonowy Andrzej Gronek przesłuchuje prezesa M. Rapacza i główną księgową Halinę Makowiec.
Podobna sytuacja ujawniona była w 1999 r. - w PEKOM brakowało 143 tys. zł, oskarżono o zawłaszczenie tych środków magazyniera i księgową; Prezes również nie poniósł żadnych konsekwencji za niedopełnienie obowiązków nadzoru nad gospodarką finansową firmy.
9 grudnia 2004 r. radni miasta Żary zarzucają burmistrzowi, że nie podjął żadnej decyzji w sprawie PEKOM i prezesa, mimo iż ustalono prawdopodobną brakującą kwotę na 500 tys. zł.
W grudniu 2004 r. prezes PEKOM Marek Rapacz wydaje ponad 80 tys. złotych na rozesłanie 15 tys. zawiadomień do mieszkańców Miasta Żary. Prezes M. Rapacz tłumaczy się tym, że tak ˝nakazała Prokuratura Rejonowa w Żarach zbierająca dowody˝.
Do grudnia 2004 r. sprawą zajmowała się Prokuratura Rejonowa w Żarach. Od stycznia 2005 roku sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze; biegli Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze badają nadal jak duża jest kwota zawłaszczonych środków finansowych w żarskim Przedsiębiorstwie Komunalnym PEKOM.
Mając na uwadze powyższy stan faktyczny, oraz fakt że opisane wyżej wydarzenia bulwersują opinię publiczną miasta Żary, w szczególności w kontekście przewlekającego się postępowania przygotowawczego, proszę o dzielenie odpowiedzi na następujące pytania:
1. Na jakim etapie jest obecnie prowadzone postępowanie przygotowawcze? Czy przedstawiono już zarzuty osobom odpowiedzialnym za niedobór?
2. Jakie są przyczyny tak długo trwającego postępowania przygotowawczego?
3. Jaki jest prognozowany termin zakończenia postępowania przygotowawczego?
4. Czy postępowanie przygotowawcze było prowadzone także w kierunku ustalenia niedopełnienia obowiązków przez osoby obowiązane do nadzoru nad pracownikami spółki, przez co doprowadzono do wyrządzenia znacznej szkody majątkowej, tj. o przestępstwo spenalizowane w art. 296 Kodeksu karnego? Jeżeli tak jaki był jego wynik?
Z poważaniem
Poseł Bożenna Bukiewicz
Zielona Góra, dnia 28 kwietnia 2006 r.