V kadencja

Odpowiedź na interpelację w sprawie zakazu używania języka polskiego przez dzieci na terenie Niemiec

Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych - z upoważnienia ministra -

na interpelację nr 8670

w sprawie zakazu używania języka polskiego przez dzieci na terenie Niemiec

   Szanowny Panie Marszałku! W odpowiedzi na interpelację Pani Poseł Grażyny Tyszko (pismo nr SPS-023-8670/07 z dnia 28 czerwca 2007 r.) w sprawie zakazu używania języka polskiego przez dzieci na terenie Niemiec uprzejmie informuję, że ta kwestia oraz działania w celu ochrony praw i interesów obywateli polskich z polsko-niemieckich małżeństw mieszanych występujących o prawo używania języka polskiego w kontaktach z dziećmi są traktowane priorytetowo zarówno przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych, jak i podległe mu urzędy konsularne.

   Stosowne działania podejmowane są przede wszystkim w oparciu o art. 5 pkt a Konwencji Wiedeńskiej z 24 kwietnia 1963 r. o stosunkach konsularnych (Dz.U. z 1982 r., Nr 13, poz. 98), który stanowi, że funkcje konsularne polegają na ochronie w państwie przyjmującym interesów państwa wysyłającego oraz jego obywateli, zarówno osób fizycznych jak i prawnych, w granicach dozwolonych przez prawo międzynarodowe. Wykonywanie funkcji konsularnych dotyczących ochrony interesów małoletnich, obywateli państwa wysyłającego ograniczone jest w znacznym stopniu przez ustawy i inne przepisy państwa przyjmującego. Dodatkowym czynnikiem, którego nie można pominąć, obiektywnie ograniczającym możliwości interwencji ze strony konsula na rzecz obywateli polskich posiadających równocześnie obywatelstwo kraju urzędowania, jest zapis art. 4 Konwencji Haskiej z 12 kwietnia 1930 r. w sprawie pewnych zagadnień dotyczących kolizji ustaw o obywatelstwie oraz protokół dotyczący przypadku bezpaństwowości (Dz.U. z 1937 r., Nr 47, poz. 361), który stanowi, że państwo nie może wykonywać opieki dyplomatycznej na rzecz jednego ze swych obywateli w stosunku do państwa, którego tenże jest również obywatelem.

   Należy jednocześnie podkreślić, że większość ze znanych ministerstwu przypadków jest przedmiotem postępowań cywilnych przed sądami niemieckimi, w zakresie których konsul nie może pełnić roli adwokata i nie jest uprawniony do występowania jako strona lub uczestnik tych postępowań - interwencje merytoryczne konsula w tym zakresie stanowiłyby naruszenie zasady niezawisłości miejscowych sądów, wynikającej z przepisów prawa miejscowego. Część ze zgłaszanych problemów dotyczy decyzji podejmowanych przez urzędy do spraw młodzieży. Urzędy te w ramach swojej działalności pełnią rolę mediatorów i zobligowane są do wypracowania polubownych rozwiązań. Gdy to się nie udaje - na przykład wobec sprzeciwu rodziców, obywateli niemieckich, wobec posługiwania się przez dzieci językiem polskim - pozostaje jedynie zwrócenie się do sądu, który taką sprawę rozpozna. Wówczas sąd rozstrzyga o języku, w którym rodzice mogą komunikować się z dziećmi.

   Polskie przedstawicielstwa dyplomatyczno-konsularne zanotowały łącznie dziewiętnaście przypadków skarg na decyzje sądowe lub administracyjne podejmowane przez lokalne oddziały urzędów do spraw młodzieży. Wszystkie zgłoszone sprawy zostały dogłębnie przeanalizowane, a w szczególnie uzasadnionych przypadkach podjęte zostały natychmiastowe działania ze strony urzędów konsularnych. Mimo stosunkowo niewielkiego materiału dowodowego jakim aktualnie dysponuje resort spraw zagranicznych, analiza zgłoszonych spraw wskazuje, że problem jest skomplikowany. Sprawa jest na tyle istotna, że dla jej rozwiązania grupa najbardziej zdeterminowanych rodziców utworzyła Polskie Stowarzyszenia Rodzice Przeciw Dyskryminacji Dzieci w siedzibami w Berlinie i w Hamburgu. Organizacje zrzeszają osoby uważające się za dyskryminowane przez urzędy do spraw młodzieży ze względu na ich polskie obywatelstwo lub pochodzenie. Oficjalna procedura rejestracyjna nie została do dnia dzisiejszego zakończona.

   Przedmiotem interwencji były między innymi szeroko przedstawiane w środkach masowego przekazu przypadki pana Wojciecha Pomorskiego, byłego prezesa hamburskiego stowarzyszenia, któremu urząd do spraw młodzieży miał uniemożliwiać kontakty z córkami w języku polskim oraz pani Lidii Jochimsen, którą sąd pozbawił władzy rodzicielskiej nad małoletnią córką. Komisja Petycji Parlamentu Europejskiego przyjęła skargi pana W. Pomorskiego i pani L. Jochimsen dotyczące domniemanej dyskryminacji przez niemieckie urzędy do spraw młodzieży. Skargi dotyczą odpowiednio dyskryminacji ze względu na polski język oraz polskie obywatelstwo. Oczekiwane jest oficjalne stanowisko strony niemieckiej.

   Trzeci, medialnie nagłośniony, przypadek dotyczy pani Iwony Wolny. Sąd wyrokiem z 1998 r. przyznał prawa rodzicielskie niemieckiemu ojcu. Polska matka dzieci, z których najmłodsze w przyszłym roku osiągnie pełnoletność, po długim okresie ponownie zgłosiła się do Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Berlinie z prośbą o pomoc. Ze wstępnej analizy wynika, że sąd i urząd do spraw młodzieży nie wykorzystał wszelkich możliwości, aby załagodzić spór rodzinny. Skarga matki do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka została przyjęta do rozpatrzenia.

   Urzędom konsularnym na terenie Niemiec znane są dwie sprawy małoletnich obywateli RP, dla których brak możliwości nauczania języka polskiego - co w każdym z przypadków jest życzeniem jednego z rodziców posiadającego obywatelstwo polskie - jest dyskryminacją z punktu widzenia rodziców dzieci i ich pełnomocników na podstawie art. 6 Karty Praw Obywatelskich Unii Europejskiej, art. 12 Traktatu Unii Europejskiej, a także art. 20 i 21 Traktatu Polsko-Niemieckiego z 1991 r. W obu sprawach toczą się postępowania sądowe. Sprawy te są monitorowane przez polskie placówki od samego początku, to jest odpowiednio od 2002 r. i 2004 r., a konsulowie pozostają w stałym kontakcie z rodzicami dzieci i występują na każdym etapie sprawy z interwencjami do władz miejscowych, szczególnie do urzędów do spraw młodzieży oraz dyrekcji szkół i kuratoriów.

   W celu osiągnięcia systemowego rozwiązania problemów dyskryminacji językowej rodziców i ich dzieci zamieszkałych na terenie RFN, Ministerstwo Spraw Zagranicznych wraz z podległymi mu urzędami konsularnymi poczyniło dotychczas następujące kroki:

   1. wyznaczono we wszystkich polskich urzędach konsularnych w Niemczech konsulów odpowiedzialnych za monitorowanie wszelkich spraw dotyczących konfliktów między współmałżonkami wokół prawa opieki nad dziećmi, w tym szczególnie kwestii związanych z uniemożliwianiem posługiwania się językiem polskim w kontaktach z dziećmi podczas spotkań nadzorowanych organizowanych przez urzędy do spraw młodzieży.

   2. Polecono konsulom pisemne wystąpienie do działających w ich okręgach konsularnych urzędów do spraw młodzieży przypominające o obowiązku zapewnienia podczas spotkań nadzorowanych obecności tłumacza lub pracownika znającego język polski. W przypadku braku takiej osoby polskim urzędom konsularnym zalecono znalezienie lub wydelegowanie tłumacza do obecności podczas rozmów z dziećmi. Ponadto konsulom polecono uczestnictwo w charakterze obserwatorów we wszystkich prowadzonych w tym zakresie procesach sądowych, które zostały im zgłoszone przez rodziców.

   3. Zwrócono się do polskich placówek na terytorium RFN, stowarzyszeń, a także do przedstawicieli władz ustawodawczych o nadsyłanie wszelkich nowych i udokumentowanych materiałów dotyczących poruszonych wyżej kwestii, które mogłyby być podstawą do podejmowania interwencji ze strony resortu spraw zagranicznych.

   4. Nawiązano roboczy kontakt z Ministerstwem Sprawiedliwości RP (które ze swej strony utrzymuje kontakt w tej sprawie z Federalnym Ministerstwem Sprawiedliwości RFN), ze stowarzyszeniami oraz wspomagającymi rodziców parlamentarzystami.

   Niezależnie od działań wymienionych powyżej, resort spraw zagranicznych podejmował i podejmuje liczne inicjatywy na poziomie politycznym. Osobistemu zainteresowaniu poruszonymi sprawami Pani Minister Spraw Zagranicznych Anna Fotyga dała wyraz w spotkaniach, które odbyła z przedstawicielami stowarzyszenia, posłami, senatorami, członkami Parlamentu Europejskiego a także w jednym z ostatnich wystąpień sejmowych poświęconych realizacji Traktatu polsko-niemieckiego. Problematyka ta została także poruszona w rozmowach z Ministrem Spraw Zagranicznych Niemiec F.W. Steinmeierem, a także zasugerowana w tezach do rozmów podczas ostatniej wizyty Kanclerz Federalnej Pani Angeli Merkel w Polsce.

   Akcentowanie tych kwestii przez stronę polską skłoniło Panią Minister Sprawiedliwości Niemiec Brigitte Zypries do wystąpienia z listem do krajowych ministrów odpowiedzialnych za nadzór nad lokalnymi urzędami do spraw młodzieży. W liście tym wyraziła ona zaniepokojenie doniesieniami o problemach stwarzanych przez urzędników w sprawach dotyczących komunikowania się dzieci z rozwiedzionych małżeństw mieszanych w języku ojczystym jednego z nich (przytoczono przypadki polskich i francuskich rodziców), przypominała o prawnych regulacjach w tym zakresie, jak również zwróciła uwagę na konieczność załatwiania takich spraw bezkonfliktowo ze względu na udział w nich dziecka, którego interes powinien być przez urzędników w sposób szczególny uwzględniany. Ze względu na delikatność spraw i ilość skarg na brak stosownego zachowania urzędników, wynikającego między innymi z nieznajomości przepisów, jak i zasad postępowania w takich sytuacjach, minister B. Zypries zaproponowała ścisłą współpracę i pomoc właściwym urzędom krajowym. Jedną z form współpracy powinny być, jej zdaniem, organizowane regularnie szkolenia, w trakcie których urzędnicy zostaną przygotowani merytorycznie w zakresie regulacji prawnych, jak i proceduralnie, w kontekście stosowania prawa i praktyki postępowania. Brak odpowiedniego przygotowania rzutuje, w opinii minister B. Zypries, na podejmowanie decyzji, co do których zgłaszanych jest obecnie wiele zastrzeżeń.

   Ministerstwo podejmuje liczne działania i oczekuje, że mimo formalno-prawnej asymetrii w statusie obu grup etnicznych (tj. mniejszości niemieckiej w Polsce i polskiej grupy narodowościowej w Niemczech), strona niemiecka dołoży wszelkich starań, by co najmniej w sposób faktyczny dorównać ułatwieniom wprowadzonym przez stronę polską dla członków mniejszości niemieckiej. MSZ stoi na stanowisku, aby osoby narodowości polskiej miały zapewnioną, zgodnie z literą i duchem traktatu, możliwość rozwijania swej tożsamości etnicznej, narodowej, kulturalnej, językowej i religijnej.

   Mając nadzieję, że opisane powyżej działania przyniosą oczekiwany skutek polegający na całkowitym wyeliminowaniu odmów posługiwania się językiem polskim w kontaktach rodziców z dziećmi pragnę zapewnić Pana Marszałka o pełnym zaangażowaniu polskich służb dyplomatyczno-konsularnych w sprawy z zakresu opieki konsularnej nad naszymi obywatelami przebywającymi za granicą.

   Z poważaniem

   Podsekretarz stanu

   Witold Waszczykowski

   Warszawa, dnia 23 lipca 2007 r.