V kadencja
Interpelacja nr 3422
do ministra gospodarki
w sprawie braku kontroli sprzedawanego gazu węglowodorowego - paliwa silnikowego LPG
Szanowny Panie Ministrze! Drożejąca benzyna i olej napędowy zmuszają kierowców do poszukiwania tańszych, alternatywnych paliw. Z roku na rok na polskim rynku rośnie popularność gazu propan-butan (LPG).
Po polskich drogach pod koniec 2005 r. jeździło ok. 1,7 mln samochodów przystosowanych do napędu gazem płynnym LPG z ogólnej liczby ponad 13 mln zarejestrowanych aut. W ostatnich dwóch latach, po odliczeniu samochodów, które wycofano z rynku, przybywa u nas rocznie 300-350 tys. takich pojazdów. W Europie jesteśmy pod tym względem liderem, wyprzedzając - jeszcze w 2004 r. - Włochy, które miały wówczas 1,22 mln samochodów zasilanych mieszanką LPG. Również na arenie międzynarodowej znajdujemy się w czołówce, doganiając Koreę Południową, w której w 2004 r. było 1 mln 723 tys. zarejestrowanych pojazdów zasilanych mieszanką LPG.
Z danych Polskiej Organizacji Gazu Płynnego (POGP) wynika, że w 2004 r. sprzedaż autogazu wyniosła w kraju 1 mln 440 tys. ton. Oznacza to, że w stosunku do roku 2003 wzrosła o 35%.
Coraz częściej docierają informacje o złej jakości autogazu na stacjach LPG. Powyższy problem nasila się, ponieważ nie ma norm, które określałyby parametry mieszanki LPG. Dochodzi więc do sytuacji, że na stacji benzynowej możemy wlać do baku dowolną mieszankę propanu i butanu. Sprzedawcy LPG wykorzystują brak norm i parametrów autogazu i sprzedają to paliwo w różnych proporcjach propanu i butanu.
Wielu kierowców narzeka na złej jakości gaz LPG, szczególnie w okresie zimowym. Dzieje się tak dlatego, że skład procentowy propanu do butanu (ściślej skład węglowodorowy) jest zmienny, co bezpośrednio wpływa na wartość liczby oktanowej motorowej LOM, jak również na zużycie autogazu. Warto zauważyć, iż stosowanie niemal czystego propanu powoduje zwiększone zużycie LPG, a zawyżona domieszka tańszego butanu może sprawiać kłopoty z pracą silnika w niskich temperaturach.
Z ujawnionych przez Inspekcję Handlową wyników dotyczących kontroli gazu LPG pod koniec 2004 r. wynika, że aż 42% skontrolowanych stacji tankowania sprzedawało autogaz złej jakości.
W polskim systemie klasyfikacji paliw gazowych istnieją trzy normy opisujące własności fizykochemiczne gazu LPG w zależności od jego zastosowania:
1) PN-C-96008:1998 ˝Przetwory naftowe. Gazy węglowodorowe. Gazy skroplone C3-C4˝- opisuje gazy stosowane do dalszej przeróbki chemicznej, w tym jako gaz opałowy i jako dodatek do paliw płynnych. W skrócie jest to gaz techniczny,
2) PN-EN 589:2003 ˝Paliwa do pojazdów samochodowych. LPG. Wymagania i metody badań˝ - określa i opisuje metody badań autogazu stosowanego w silnikach samochodowych,
3) ostatnia norma wprowadzona jesienią 2004 r. PN-EN 589:2004 zawiera jedynie drobne modyfikacje.
Zgodnie z ustawą z dnia 12 września 2002 r. (Dz.U. 2002, poz. 169), stosowanie Polskich Norm jest dobrowolne. Ministerstwo Gospodarki stwierdziło bowiem: ˝Normy nie są przepisami prawa, lecz dokumentami technicznymi przeznaczonymi do powszechnego, dobrowolnego stosowania przez wszystkie zainteresowane strony, a ich opracowanie i przyjmowanie odbywa się na zasadzie konsensusu˝.
W normie PN-EN 589:2003 podano wymagania i metody badań paliwa silnikowego LPG (skroplonego gazu węglowodorowego) będącego w sprzedaży i dystrybucji. Dotyczy to LPG używanego w samochodach z silnikami dostosowanymi do tego paliwa.
Zapis ten wykorzystują dystrybutorzy i właściciele stacji tankowania autogazu, sprzedając propan-butan najczęściej jako gaz techniczny. Zazwyczaj nie odpowiada on składowi węglowodorowemu przewidzianemu do zasilania silników ZI Otto, co więcej, jest zanieczyszczony.
Innym bardzo ważnym parametrem określającym gaz LPG jest jego prężność par. Zależna jest od pory roku i określa zdolność rozruchową silnika benzynowego. W naszej strefie klimatycznej i okresie zimowym (od 1 listopada do 31 marca) powinniśmy tankować autogaz gatunek A, którego względna prężność par jest nie mniejsza niż 150 kPa. Niska prężność par LPG zimą powoduje trudności przy rozruchu silnika i zmniejsza szybkość jego nagrzewania, pogarszając tym samym wytworzenie mieszanki stechiometrycznej, zwiększając zużycie gazu.
Z fizycznego punktu widzenia i zasad termodynamiki LPG jest bardzo dobrym paliwem, nawet lepszym aniżeli benzyna. Niestety nieprzestrzeganie wymienionych wcześniej norm oraz sprzedawanie gazu technicznego zamiast autogazu czy duża ilość zanieczyszczeń (siarka, woda, cząstki metalu, pentany, piasek, plastyfikatory) negatywnie wpływa na pracę silnika.
Wymagania w zakresie składu węglowodorowego nie są wprost podane w normie PN-EN 589:2003, ale to właśnie skład węglowodorowy ma decydujący wpływ na wartość liczby oktanowej motorowej i prężność par LPG - paliwa do pojazdów samochodowych. Stosowanie paliwa o obniżonej wartości liczby oktanowej powoduje zaburzenia w prawidłowej pracy silnika (˝uderzenia˝ ciśnienia na ściany komory spalania, zawory, tłok, korbowód i wał silnika, grożące ich uszkodzeniem), spadek mocy jednostki napędowej oraz większe zużycie paliwa.. Z tego punktu widzenia wskazanym jest, aby w mieszaninie LPG stosowanej do zasilania silników samochodowych obecne były w jak największej zawartości węglowodory nasycone (propan, n-butan i izobutan) ze szczególnym uwzględnieniem izobutanu posiadającego najwyższą ˝cząstkową˝ wartość liczby oktanowej motorowej. Natomiast niewskazana jest zawartość węglowodorów nienasyconych (propen, buteny), gdyż powodują one wyraźne obniżenie LOM dla całej mieszaniny. Absolutnie zaś niewskazana jest zawartość dienów (jest ona wręcz limitowana na b. niskim poziomie) z uwagi na ich niską cząstkową liczbę oktanową oraz (co ważniejsze) - skłonność do polimeryzacji, a tym samym do tworzenia osadów w zbiorniku paliwa i układzie paliwowym oraz nagarów w komorze spalania.
Dlatego też proszę Pana Ministra o odpowiedź na następujące pytania:
1. W jaki sposób Ministerstwo Gospodarki zamierza wpłynąć na poprawę jakości sprzedawanego autogazu?
2. Kiedy rozpoczną się prace nad nowelizacją ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania paliw ciekłych i biopaliw ciekłych?
3. Kto powinien pokryć koszty naprawy samochodu w przypadku sprzedaży autogazu o złych parametrach, który przyczynił się do awarii instalacji gazowej w samochodzie?
Z poważaniem
Poseł Henryk Smolarz
Lublin, dnia 7 czerwca 2006 r.