V kadencja

Interpelacja w sprawie przeciwdziałania narkomanii oraz przemocy w rodzinie osób uzależnionych od alkoholu lub innych środków odurzających

Interpelacja nr 3872

do ministra sprawiedliwości

w sprawie przeciwdziałania narkomanii oraz przemocy w rodzinie osób uzależnionych od alkoholu lub innych środków odurzających

   Szanowny Panie Ministrze! W związku z faktem rozprzestrzeniania się narkomanii w Polsce i rosnącej przemocy w rodzinie osób uzależnionych od alkoholu bądź też innych środków, istnieje głęboka potrzeba zmian w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii, szczególnie jeśli chodzi o leczenie osób dorosłych z uzależnienia narkotycznego. Zmiany w tym względzie powinny iść w kierunku zbliżonym do ustawy o przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Chodzi o to, aby stworzyć możliwość przymusowego leczenia osób powyżej 18 roku życia. Jak do tej pory w polskim prawie nie ma takiej możliwości, powoduje to pozostawienie tych zniewolonych osób samym sobie. Uzależnienie narkotyczne jest tak silne, że narkoman najczęściej nie ma na tyle silnej woli, aby dobrowolnie podjąć leczenie, podobnie jak jest to z osobami uzależnionymi od alkoholu. latego też stworzenie takiego prawa jest potrzebą chwili, potwierdzają to statystyki stałego wzrostu narkomanii w Polsce. Obecne przepisy prawa pozwalają na przymusowe leczenie osób uzależnionych w wieku do 18 lat. Jednak wielu młodym ludziom do tego wieku nie udaje się wyjść z uzależnienia, bądź też rozpoczynają swoją tragiczną drogę z narkotykami. A osoby odpowiedzialne za nich,to jest rodzice, opiekunowie, wychowawcy, kuratorzy,w pewnym momencie są bezradni, nie mogą im pomóc, nierzadko kończy to się śmiercią osoby uzależnionej.

   Kwestia przemocy w rodzinie osób uzależnionych od alkoholu bądź też innych środków jest ciągle problemem, który jak dotychczas nie doczekał się dobrych uregulowań prawnych w Polsce. Obecne prawo w tym względzie pozwala sprawcy przemocy dość długo znęcać się nad rodziną i o dziwo nierzadko zdarza się, że to ofiary przemocy domowej są zmuszone wyprowadzić się z domu np. do specjalnie utworzonych w tym celu ośrodków terapeutycznych. Tak być nie może - to sprawca przemocy powinien być jak najszybciej odizolowany od rodziny i leczony w specjalnym ośrodku terapeutycznym. Rozwiązania amerykańskie w tym względzie są bardzo dobre. Tam jest tak, że po pierwszej interwencji policji jest przeprowadzona natychmiastowa rozmowa profilaktyczno-ostrzegawcza ze sprawcą przemocy i kuratorem rodzinnym. Sprawca ma wyjść z domu na czas leczenia i terapii do specjalnego ośrodka, nie ma prawa odwiedzić dzieci i żony bez zgody sędziego rodzinnego do czasu otrzymania certyfikatu ukończenia terapii z pozytywnym skutkiem. W tym czasie, jednocześnie objęta jest pomocą psychologiczną cała rodzina, to jest żona i dzieci. Później następuje poznawanie się na nowo, za zgodą sędziego rodzinnego, wizyty w domu sprawcy przemocy po terapii i budowanie więzi z rodziną. Tego typu rozwiązanie w Polsce spowoduje, iż tysiące rodzin otrzymają szybką ochronę prawną i pomoc terapeutyczną,a sami sprawcy przemocy nie trafią do i tak już przepełnionych zakładów karnych, ale staną się normalnymi ludźmi, zdolnymi do tworzenia zdrowej tkanki społeczeństwa.

   W związku z powyższym uważam, iż niezbędne są następujące zmiany organizacyjne w tych kwestiach.

   1. Dołożenie starań, aby organy ścigania i pokuratura prowadziła postępowanie zgodnie ze stanem faktycznym, tj. w przypadku narkomana czynnego, narkomana - dealera popełniającego czyn karalny, winno prowadzić śledztwo pod kontem popełnienia przestępstwa pod działaniem narkotyku, wówczas postępowanie wykonawcze wyroku ma inny charakter. Istnieje wówczas możliwość nałożenia w wyroku obowiązku leczenia z uzależnienia narkotycznego, co może mieć decydujący wpływ w powodzeniu procesu resocjalizacji skazanego.

   2. Zobligowanie wydziałów rodzinnych i szpitali oddziałów odwykowych do respektowania postanowień o leczeniu odwykowym stacjonarnym, gdyż zdarza się, iż te postanowienia nie są wykonywane czasami przez okres 2 lat ich prawomocności. Bardzo poważnym problemem jest, dotychczas nierozwiązanym, sytuacja gdy alkoholik odmówi leczenia, czy też podczas terapii spożyje alkohol i jest usuwany z oddziału odwykowego bez zgody sądu. Taka sytuacja jest niedopuszczalna, gdyż alkoholik został tam umieszczony na mocy postanowienia sądu o przymusowym leczeniu, a nie dobrowolnie. Dlatego też potrzebne są tu takie uregulowania prawne, które wykluczyłyby tego typu sytuacje powodujące zupełną nieskuteczność przymusowego leczenia odwykowego stacjonarnego.

   Z tego wynikają moje pytania do Pana Ministra.

   4) Czy możliwe są tego typu zmiany i usprawnienia w organizacji?

   5) Jak szybka jest możliwość wprowadzenia tych zmian?

   6) Czy obecnie są projekty zmian w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii oraz przeciwdziałaniu przemocy?

   Proszę o odpowiedź.

   Poseł Przemysław Andrejuk

   Warszawa, dnia 13 lipca 2006 r.