V kadencja
Interpelacja nr 64
do ministra środowiska
w sprawie utylizacji zakaźnych odpadów medycznych i weterynaryjnych
Szanowny Panie Ministrze! Nakaz utylizacji zakaźnych odpadów medycznych i weterynaryjnych wyłącznie poprzez spalanie przynosi znaczne straty przedsiębiorcom trudniącym się taką działalnością. Znowelizowany art. 42 ustawy o odpadach, który wszedł w życie 13 października, zakazuje unieszkodliwiania zakaźnych odpadów medycznych i weterynaryjnych w inny sposób niż w spalarniach odpadów. Za jego złamanie przewiduje się karę aresztu albo grzywny. Poprzednio obowiązywał jedynie zakaz poddawania odzyskowi niektórych rodzajów odpadów medycznych i weterynaryjnych, określonych w rozporządzeniu ministra zdrowia z 2002 r. Spośród sposobów unieszkodliwiania dopuszczone były również inne, takie jak autoklawowanie, dezynfekcja termiczna, działanie mikrofalami, obróbka fizyko-chemiczna. Spalanie jako jedyny sposób unieszkodliwiania takich odpadów przewidziane było jedynie dla części ciała i organów oraz dla leków cytotoksycznych i cytostatycznych. Firmy alarmują, że po wejściu w życie wspomnianego rozporządzenia przed niespełna dwoma laty zaangażowali znaczne środki w inwestycje, przystosowując się do jego wymogów. Nowa regulacja przynosi im znaczne straty finansowe. Zwiększa także wydatnie koszty unieszkodliwiania odpadów medycznych ponoszone przez zakłady opieki zdrowotnej.
Wobec powyższego pytam Pana Ministra:
1. Czy prawdą jest, że nakaz utylizacji zakaźnych odpadów medycznych i weterynaryjnych wyłącznie poprzez spalanie przynosi znaczne straty przedsiębiorcom trudniącym się taką działalnością?
2. Jakie względy przemawiały za wprowadzeniem takiego przepisu przez Ministerstwo Środowiska?
3. Czy prawdą jest, że znowelizowany art. 42 ustawy o odpadach zwiększa także wydatnie koszty unieszkodliwiania odpadów medycznych ponoszone przez zakłady opieki zdrowotnej?
4. Jakie kroki zamierza podjąć Ministerstwo, aby zmienić ten stan rzeczy?
Z poważaniem
Poseł Anna Sobecka
Toruń, dnia 15 listopada 2005 r.