V kadencja

Interpelacja w sprawie reformy kolejowego osobowego transportu regionalnego

Interpelacja nr 19

do ministra transportu i budownictwa

w sprawie reformy kolejowego osobowego transportu regionalnego

   W roku obecnym w woj. podlaskim kilkakrotnie zmieniał się rozkład jazdy pociągów w ruchu pasażerskim, przy czym główną przyczyną była likwidacja określonych połączeń regionalnych. Ostatnio dotknęła ona m.in. pasażerów dojeżdżających codziennie do pracy, do szkół i in. pociągiem nr 77324 relacji Białystok-Małkinia i poc. nr 77333 relacji Małkinia-Białystok na odcinku Łapy-Małkinia. W związku ze skargami mieszańców zwróciłem się do władz Województwa Podlaskiego z prośbę o wyjaśnienie przyczyn tej sytuacji.

   Z wyjaśnień, jakie uzyskałem od przedstawiciela Zarządu Województwa Podlaskiego, wynika, iż przyczyną takiej sytuacji jest brak możliwości pokrycia deficytu realizacji wszystkich połączeń regionalnych z budżetu samorządu województwa podlaskiego. Przewoźnikiem realizującym przewozy w woj. podlaskim jest spółka ˝PKP Przewozy Regionalne˝ sp. z o.o. - największy na terenie Polski podmiot realizujący kolejowe przewozy regionalne, powstały na mocy ustawy z 8 września 2000 r. o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego ˝Polskie Koleje Państwowe˝.

   U podstaw obecnej trudnej sytuacji spółki ˝PKP Przewozy Regionalne˝ m.in. znalazło się niewywiązanie przez rząd z, wynikającego z ww. ustawy, obowiązku dofinansowania przewozów pasażerskich środkami pochodzącymi z dotacji celowej budżetu państwa. I tak w 2001 r. miała to być kwota 300 mln zł (podczas gdy w rzeczywistości wyniosła 262 mln zł), w 2002 r. miała być kwota 500 mln zł (była 300 mln zł), w 2003 r. miała być kwota 800 mln zł (wyniosła jednak 300 mln). Przewozy w poszczególnych latach były więc wyraźnie niedofinansowane w stosunku do zakładanego planu. Ówczesny rząd nie wywiązał się także z zakładanej przez ustawodawcę dotacji przedmiotowej do kolejowych przewozów pasażerskich (zwrotu przewoźnikowi utraconych wpływów taryfowych z tytułu stosowania ulg przejazdowych na kwotę 300 mln zł). Zapoczątkowana pod koniec 2000 roku reforma polskiego kolejnictwa utknęła w pół drogi. Z jednej strony bowiem obserwuje się działania zmierzające do poprawy jakości usług przewozowych i zwiększenia współpracy przewoźników z samorządami wojewódzkimi, a z drugiej pasywne, nic niewnoszące działania, nastawione jedynie na przetrwanie, z braku odgórnych regulacji i odważnej polityki transportowej dotychczasowych ekip rządowych.

   W stanie znacznego zadłużenia oraz ˝strukturalnych˝ strat przewozy zostały przekazane w 2004 r. samorządom wojewódzkim. Co prawda ustawodawca zwiększył dochody województw o wyższy udział w podatku PIT i CIT, ale wysokość tych dochodów nie zapewniła pokrycia wydatków związanych z nałożonymi na samorząd zadaniami. W opinii samorządów była to porażka restrukturyzacji PKP, bowiem nie tylko brakowało środków na przewozy, ale zabrakło też pomysłów na zreformowanie tej branży.

   Samorządom województw nadano rolę organizatora i zarazem organu dotującego regionalne przewozy kolejowe, jednak nie wyposażając go w odpowiednie narzędzia materialne (pilna jest wyraźna poprawa stanu taboru pasażerskiego) i prawne - m.in. za poważny mankament przedstawiciele samorządu województwa podlaskiego uznają brak zapowiadanej od dawna ustawy o transporcie publicznym, która kształtowałaby politykę transportową regionu. Jak podkreślają przedstawiciele samorządu województwa, nieprecyzyjność obecnych zapisów prawnych niweczy działania samorządu w tworzeniu zintegrowanego rozkładu jazdy i równoważeniu dwóch gałęzi transportu - kolejowego i drogowego. Problem przewozów regionalnych nie leży więc wyłącznie po stronie braku środków finansowych, ale także w braku odpowiednich narzędzi prawnych i organizacyjnych.

   Mówi się o planowanych działaniach restrukturyzacyjnych, jakie ma przeprowadzić ˝PKP Przewozy Regionalne˝, a których celem ma być poprawa oferty przewozowej, usprawnienie organizacji oraz obniżenie kosztów. Wydaje się jednak, iż poprawa oferty przewozowej jest ściśle związana ze zwiększeniem skali dofinansowania przewozów regionalnych na podstawie umów zawieranych z samorządami wojewódzkimi, a te, jak wiadomo, nie mają pieniędzy. Nie wiadomo też, jakie skutki finansowe pociągną za sobą, wprowadzane od 1 stycznia 2006 roku, systemowe rekompensaty z tytułu prowadzenia przewozów międzywojewódzkich wykonywanych w ramach służby publicznej. Zarząd Województwa Podlaskiego (jak inne zarządy województw) będzie negocjował ze Spółką ˝PKP Przewozy Regionalne˝ rozkład jazdy pociągów regionalnych na rok kolejny, gdyż jednym z obowiązków samorządu jest uzgadnianie rozkładów jazdy. Jednocześnie będzie musiał określić kwotę dofinansowania przez samorząd województwa uzgodnionych przewozów pasażerskich (kwota 9 mln zł na rok 2005 już w połowie tegoż roku okazała się zbyt mała). Prawdopodobnie jak zwykle do skreślenia pójdą kolejne pociągi z rozkładów jazdy (od podobnej sytuacji rozpocząłem swoje zapytanie poselskie), co wywoła oburzenie pasażerów i protesty pracowników kolei. Wówczas znów w całej ostrości powróci temat reformy przewozów regionalnych.

   Wobec powyższego uprzejmie proszę o odpowiedź na następujące pytania:

   1. Czy ministerstwo opracowuje plan reformy transportu kolejowego w Polsce, a jeśli tak, to w jakim stopniu dotyczyć będzie przewozów regionalnych?

   2. W jakich kwotach w kolejnych latach będą dotowane przez państwo przewozy regionalne? Czy woj. podlaskie może liczyć na takie wsparcie?

   3. W jaki sposób państwo zamierza wspomóc ˝PKP Przewozy Regionalne˝ w spłacie olbrzymiego długu, jaki ciąży na tej państwowej spółce? (Spółka z kolei jest dłużnikiem wielu innych spółek państwowych.)

   4. Czy ministerstwo zamierza wpłynąć na uregulowanie wysokości opłat za dostęp do infrastruktury kolejowej (z informacji, jaką mi przekazano, wynika, że w Polsce za dostęp do infrastruktury kolejowej płaci się 2 euro za 1 km, podczas gdy w Holandii opłata taka wynosi 0,2 euro/km)?

   5. Czy ministerstwo zamierza podjąć prace nad ustawą o transporcie publicznym, a jeśli tak, to jaki przewiduje się harmonogram prac nad projektem tej ustawy?

   Z wyrazami szacunku

   Poseł Roman Czepe

   Warszawa, dnia 9 listopada 2005 r.