IV kadencja

Odpowiedź na interpelację w sprawie niemieckich zastrzeżeń odnośnie do stosunków własnościowych i demograficznych na obszarach, które w 1945 r. zostały legalnie przejęte od Niemiec przez Polskę, Czechy i Rosję

Odpowiedź ministra spraw zagranicznych - z upoważnienia prezesa Rady Ministrów -

na interpelację nr 816

w sprawie niemieckich zastrzeżeń odnośnie do stosunków własnościowych i demograficznych na obszarach, które w 1945 r. zostały legalnie przejęte od Niemiec przez Polskę, Czechy i Rosję

   Szanowny Panie Marszałku! W odpowiedzi na interpelację posła Janusza Dobrosza, przekazaną pismem SPS-0202-816/02 z dnia 6 marca 2002 r. uprzejmie informuję, co następuje:

   Polska nie zamierza ingerować w sprawy dotyczące stosunków bilateralnych pomiędzy państwami trzecimi, nawet jeśli są to państwa z nami sąsiadujące. Stosunek Republiki Federalnej Niemiec i Republiki Czeskiej do skutków prawnych dekretów Benesza jest częścią bilateralnych uzgodnień między tymi państwami.

   Rząd RP z oczywistych względów śledzi, i to z pewnym zaniepokojeniem, toczącą się w tej sprawie dyskusję. Można odnieść wrażenie, że jej nagłośnianie przez niektórych polityków w innych krajach ma charakter koniunkturalny i podyktowane jest względami wewnątrzpolitycznymi, w tym wyborczymi. Dekrety Benesza powstały w określonej sytuacji historycznej, politycznej i prawnomiędzynarodowej, były jednym z rezultatów II wojny światowej i nie mogą być rozpatrywane w oderwaniu od realiów tamtego okresu. Obecnie mają już znaczenie historyczne, a skutki, jakie wywołały, mają nieodwracalny charakter.

   W tej sprawie emocje nie powinny brać góry nad rzeczywistością. Uspokojenie tonu polemiki i powrót do sposobu prowadzenia dialogu sprzyjającego przyjaznej współpracy leży zarówno w interesie państw kandydujących do UE, jak i samej UE. Dyskusja nad dekretami nie może i nie powinna obciążać procesu rozszerzenia UE ani stanowić przedmiotu negocjacji akcesyjnych.

   Rządowi polskiemu nie jest znany fakt kwestionowania przez rząd niemiecki nowych stosunków demograficznych i własnościowych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Nasze granice nie są kwestionowane w żaden sposób ani przez Republikę Federalną Niemiec, ani też przez któregokolwiek z naszych sąsiadów. Znalazło to także potwierdzenie w obowiązujących traktatach międzynarodowych, zawartych w minionym dziesięcioleciu.

   Mając na względzie powyższe, przekazuję odpowiedzi na zadane pytania szczegółowe:

   1. W jakiej formie rząd RP popiera stanowisko rządu Republiki Czeskiej odnośnie do bezpodstawnych pretensji różnych niemieckich czynników politycznych wobec sprawiedliwych działań rewindykacyjnych, konfiskacyjnych i wysiedleńczych, podjętych przez konstytucyjne władze czechosłowackie na terenie Sudetów w 1945 r.?

   2. Czy rząd RP przekazał swoje dyplomatyczne poparcie dla strony czeskiej w powyższej sprawie w sposób przewidziany w art. 2 ust. 2 w związku z art. 2 ust. 3 układu między Rzecząpospolitą Polską a Czeską i Słowacką Republiką Federacyjną z 6.10.1991 r., który pozostaje w mocy w stosunkach z Republiką Czeską?

   Rząd nie przekazał z wyżej wymienionych pobudek swego oficjalnego dyplomatycznego poparcia stronie czeskiej, która o to się nie zwracała. Kwestie te poruszane są natomiast na różnych szczeblach w ramach regularnych kontaktów i spotkań zarówno ze stroną czeską, jak i słowacką, w tym także w kontekście dalszego rozwoju krajów Grupy Wyszehradzkiej.

   3. Czy rząd RP podjął działania dyplomatyczne w trybie art. 3 ust. 1 traktatu między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec z 17.06.1991 r. w celu uzyskania od strony niemieckiej deklaracji zgody na rezygnację ze zgłaszania roszczeń do masowego osadnictwa niemieckiego w Polsce, które prowadziłoby do germanizowania zrepolonizowanych warunków ludnościowych na ziemiach odzyskanych oraz deklaracji zgody na wyrzeczenie się własnościowych roszczeń rewindykacyjnych i roszczeń odszkodowawczych odnośnie do byłych niemieckich majątków, które zostały skonfiskowane przez konstytucyjne władze polskie po 1945 r. na Śląsku, Pomorzu, Warmii i Mazurach oraz w polskiej części Prus Książęcych.

   Rząd nie podjął takich działań dyplomatycznych, gdyż w jego ocenie podnoszony problem nie istnieje. Sprawy własnościowe na tej części terytorium RP, która przed II wojną światową należała do Rzeszy Niemieckiej, są ostatecznie uregulowane.

   4. Czy rząd RP konsultował ze stroną rosyjską w trybie art. 7 ust. 1 traktatu między Rzecząpospolitą Polską a Federacją Rosyjską z 22.05.1992 r. problem stabilizacji nowych warunków ludnościowych i nowych stosunków własnościowych powstałych po 1945 r. na obszarze polskich i rosyjskich nabytków obronnych w konsekwencji uchwał poczdamskich?

   Rząd nie widzi potrzeby konsultowania ani ze stroną rosyjską, ani z innymi naszymi sąsiadami problemu stosunków ludnościowych i własnościowych powstałych po 1945 r. na obszarach, które stały się integralną częścią terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w wyniku zmiany granic w 1945 r. Ze wszystkimi sąsiadami Polska zawarła układy o uznaniu istniejących granic i o wzajemnej współpracy.

   5. W jakiej postaci prawna pozycja Polski, odrzucająca bezpodstawne roszczenia niemieckie, o których mowa w pytaniu 3, została zawarta w polskim stanowisku negocjacyjnym, przedstawionym w Brukseli w postępowaniu o akcesję Polski do Unii Europejskiej?

   Rząd RP nie mógł uwzględnić tej kwestii w swym stanowisku negocjacyjnym z dwóch zasadniczych względów: po pierwsze, problem taki nie istnieje, a po drugie, kwestie tego typu nie są objęte uregulowaniami prawnymi UE i jako takie nie stanowią przedmiotu negocjacji akcesyjnych.

   Łączę wyrazy szacunku

   Minister

   Włodzimierz Cimoszewicz

   Warszawa, dnia 27 marca 2002 r.