IV kadencja
Zapytanie nr 400
do ministra sprawiedliwości i do ministra spraw wewnętrznych i administracji
w sprawie zatrzymania Wacława Kuziary prezesa Fabryki Wódek ˝Polmos˝ SA w Łańcucie
Do ministra sprawiedliwości
W pierwszych dniach marca br. w niezwykle drastycznych okolicznościach (poprzez nagłe wtargnięcie do domu, rewizję i natychmiastowe aresztowanie) został zatrzymany prezes Fabryki Wódek ˝Polmos˝ SA w Łańcucie Wacław Kuziara.
Postępowanie funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego i następująca po nim decyzja prokuratury o tymczasowym zatrzymaniu były według mnie bulwersujące i rażąco niewłaściwe z punktu widzenia zasad współżycia społecznego.
Szerokie możliwości działania CBŚ i decyzje organów prokuratury, jak wykazują przykłady z kilku ostatnich miesięcy, rujnują karierę zawodową, życie osobiste i rodzinne osób dotąd niemających konfliktu z prawem i legitymujących się wysokimi kwalifikacjami.
W związku z tym zwracam się do pani minister z zapytaniem:
Czy takie postępowanie funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego i następujące po nim decyzje prokuratury były w każdym wypadku, w tym i w wypadku prezesa Wacława Kuziary, gruntownie uzasadnione i czy traktowanie obywateli dotąd uczciwych i godnych zaufania jak pospolitych przestępców jest właściwe?
Czy nie rodzi to uzasadnionych obaw wśród obywateli i nie nasuwa wątpliwości o nadużywanie swoich kompetencji przez Centralne Biuro Śledcze i organa prokuratury?
Pozostaję z wyrazami szacunku
Poseł Jan Bury
Rzeszów, dnia 11 marca 2002 r.
Do ministra spraw wewnętrznych i administracji
W pierwszych dniach marca br. w niezwykle drastycznych okolicznościach (poprzez nagłe wtargnięcie do domu, rewizję i natychmiastowe aresztowanie) został zatrzymany prezes Fabryki Wódek ˝Polmos˝ SA w Łańcucie Wacław Kuziara.
Postępowanie funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego i następujące po nim zatrzymanie były według mnie bulwersujące i rażąco niewłaściwe z punktu widzenia zasad współżycia społecznego.
Wyposażone w szerokie możliwości działania CBŚ, jak wykazują przykłady z kilku ostatnich miesięcy, nadużywa ich, rujnując karierę zawodową, życie osobiste i rodzinne osób dotąd niemających konfliktu z prawem i legitymujących się wysokimi kwalifikacjami.
W związku z tym, zwracam się do pana ministra z zapytaniem:
Czy takie postępowanie funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego było w każdym wypadku, w tym i w wypadku prezesa Wacława Kuziary, gruntownie uzasadnione i czy traktowanie obywateli dotąd uczciwych i godnych zaufania jak pospolitych przestępców jest słuszne ze społecznego punktu widzenia?
Czy nie rodzi to obawy wśród obywateli i nie nasuwa wątpliwości o nadużywanie przez CBŚ swoich uprawnień?
Pozostaję z wyrazami szacunku
Poseł Jan Bury
Rzeszów, dnia 11 marca 2002 r.