IV kadencja

Odpowiedź na zapytanie w sprawie rozliczeń za zużytą energię elektryczną

Odpowiedź ministra gospodarki

na zapytanie nr 568

w sprawie rozliczeń za zużytą energię elektryczną

   Szanowny Panie Marszałku! Odpowiadając na zapytanie pana posła Romana Jagielińskiego z dnia 18 kwietnia 2002 r. skierowane pismem pana marszałka, znak SPS-0203-568/02, z dnia 25 kwietnia 2002 r. do ministra gospodarki w sprawie dokonywanych rozliczeń za energię elektryczną, a głównie ˝możliwości korzystnego regulowania zapotrzebowania na moc˝, uprzejmie przedstawiam, co następuje.

   Zgodnie z przepisem art. 5 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. Prawo energetyczne (DzU nr 54, poz. 348, z późn. zm.) dostarczanie paliw lub energii odbywa się na podstawie umowy, która powinna uwzględniać zasady określone w ustawie i w koncesjach oraz zawierać co najmniej postanowienia dotyczące ilości, jakości, niezawodności i ciągłości dostarczania i odbioru, cen i opłat, stawek opłat oraz warunków wprowadzania w nich zmian, sposobu rozliczeń, odpowiedzialności stron za niedotrzymanie warunków umowy, okresu jej obowiązywania i warunków rozwiązania. Umowa ma charakter cywilnoprawny i zgodnie z brzmieniem art. 3531 Kodeksu cywilnego ˝strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego˝.

   Moc umowna zgodnie z przepisem § 1 pkt 14 rozporządzenia ministra gospodarki z dnia 14 grudnia 2000 r. w sprawie zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz zasad rozliczeń w obrocie energią elektryczną (DzU nr 1 z 2001 r. poz. 7) jest to moc czynna pobierana lub wprowadzana do sieci, określona w umowie o świadczenie usług przesyłowych lub umowie sprzedaży energii jako wartość maksymalna ze średnich wartości tej mocy w okresie 15 minut lub, jeżeli urządzenia pomiarowe na to pozwalają, w okresie godziny. Nie można zatem ˝regulować zapotrzebowania na moc˝ w inny sposób niż podany w umowie o świadczenie usług przesyłowych lub umowie sprzedaży energii.

   Ceny i stawki opłat za energię elektryczną ustalane i zatwierdzane w taryfach są tak skalkulowane, aby zapewniały pokrycie kosztów uzasadnionych przedsiębiorstw energetycznych, takich jak koszt wytworzenia energii, koszt przesyłania i dystrybucji. Wprowadzona została m.in. zasada ustalania dwuskładnikowych opłat za usługi przesyłowe, opłata stała i zmienna. W części stałej opłata odnosi się do mocy umownej lub zamówionej, w części zmiennej do ilości energii wykazywanej przez układ pomiarowo-rozliczeniowy. Składnik stały związany jest z utrzymaniem infrastruktury sieciowej służącej dostarczaniu energii elektrycznej. Pokrywa on koszty m.in. eksploatacji przyłączy oraz eksploatacji, odtworzenia i modernizacji i rozwoju sieci, urządzeń zabezpieczeniowych, pomiarowych i kontrolnych i nie zależy od zużycia energii, lecz jest proporcjonalny do mocy zamówionej lub przyłączeniowej, określonej w umowie zawartej z przedsiębiorstwem energetycznym.

   Jeżeli odbiorca w ogóle nie pobiera energii, to i tak zobowiązany jest do ponoszenia opłat rekompensujących wywołane przez siebie koszty utrzymania sieci w wysokości odpowiadającej zgłoszonym potrzebom oraz dostarczania energii o pożądanych parametrach, bez przerw i bez stwarzania zagrożenia dla instalacji odbiorcy. Taki sposób rozliczenia znajduje uzasadnienie, ponieważ odbiorca powinien ponosić opłatę stałą przenoszącą koszty stałe sieci, wynikające z ciągłej gotowości tej sieci do przesyłania mocy każdym z przyłączy i niezawodności dostaw energii, niezależnie od pobranej ilości i czasu wykorzystania mocy zapotrzebowanej. Działania te powinny doprowadzić do racjonalnego zachowania odbiorców odnośnie do zużycia energii elektrycznej i deklarowanego zapotrzebowania mocy. Wiele umów zawieranych w okresach wcześniejszych z zakładami energetycznymi przewiduje dostarczanie mocy umownej (zapotrzebowanej) w wielkości znacznie przekraczającej rzeczywiste potrzeby odbiorcy, a praktyka w odniesieniu do budowanych przyłączy powodowała, że odbiorca nie był zainteresowany w dostosowaniu zamawianej mocy do swoich potrzeb. Koszty utrzymywania niezbędnych rezerw ponosili wszyscy użytkownicy energii elektrycznej. W takich przypadkach konieczna jest weryfikacja umów o sprzedaż energii elektrycznej pod kątem rzeczywistych potrzeb, o ile odbiorcy uznają, że jest to dla nich korzystne. Wydaje się, że firma, o której wspomniał pan poseł, powinna również rozważyć możliwość weryfikacji umowy sprzedaży energii elektrycznej pod ww. kątem.

   Ministerstwo Gospodarki podjęło działania mające na celu uwzględnienie w systemie opłat takich odbiorców, jak małe i średnie przedsiębiorstwa, poprzez zastosowanie nowych rozwiązań systemowych ujętych w ustawie Prawo energetyczne. Na podstawie art. 45 ust. 5 ww. ustawy przedsiębiorstwa energetyczne zajmujące się przesyłaniem i dystrybucją energii elektrycznej kalkulują stawki opłat za usługi przesyłowe w taki sposób, aby udział opłat stałych za świadczenie usług przesyłowych w strukturze łącznych opłat za te usługi dla danej grupy odbiorców, w przypadku energii elektrycznej, nie był większy niż 40%. Przepis ten ma na celu ochronę interesów odbiorców przed nadmiernym wzrostem opłat stałych, ale także motywowanie odbiorców do racjonalnego użytkowania energii, szczególnie w tych przypadkach, kiedy dotychczas wystawione na podstawie taryf energii elektrycznej rachunki zdeterminowane były wielkością składnika stałego opłaty za usługę przesyłową, związanego z poziomem mocy zamówionej.

   Zgodnie z przyjętymi ustawą Prawo energetyczne regulacjami taryfy energii elektrycznej pokrywają wyłącznie uzasadnione koszty działalności przedsiębiorstw energetycznych w zakresie wytwarzania i przesyłania, dystrybucji i obrotu, a także kosztów rozwoju i ochrony środowiska. Stosownie do dyrektywy nr 96/92/EC Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej w sprawie wspólnych zasad dla wewnętrznego rynku energii elektrycznej nie zakłada się w polskim systemie prawnym stosowania zasady subsydiowania jednych grup odbiorców przez inne grupy odbiorców, co oznacza, że każdy odbiorca powinien pokryć wywołane przez siebie koszty energii i jej dostawy.

   Taryfy przedsiębiorstw energetycznych zajmujących się dystrybucją energii elektrycznej, będące w myśl ustawy zbiorem cen i stawek opłat oraz warunków ich stosowania, podlegają kontroli i zatwierdzeniu przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Prezes URE reguluje działalność przedsiębiorstw energetycznych, kierując się ustawową zasadą równoważenia interesów przedsiębiorstw energetycznych i odbiorców paliw i energii.

   Nie podzielam zatem opinii, że występują ˝absurdy w rozliczaniu zarówno osób fizycznych, jak również małych i średnich przedsiębiorstw˝. Nie zakłada się również stosowania preferencyjnych, innych niż ekonomiczne, cen energii elektrycznej dla wybranych odbiorców. W warunkach rynkowych ceny za energię elektryczną, która jest towarem, powinny wynikać z rachunku ekonomicznego, pozwalającego na właściwe decyzje gospodarcze.

   Mam nadzieję, że powyższe wyjaśnienia zostaną przyjęte jako wyczerpująca odpowiedź na postawione przez pana posła pytania.

   Z poważaniem

   Minister

   Jacek Piechota

   Warszawa, dnia 15 maja 2002 r.