IV kadencja
Interpelacja nr 5838
do ministra zdrowia
w sprawie komercjalizacji publicznych zakładów opieki zdrowotnej
Szanowny Panie Ministrze! Mizeria polskiej służby zdrowia jest powszechnie znana, tak samo jak zdolność naszych szpitali do nieustannego wpadania w długi. Sposobem na walkę z tym zjawiskiem ma być przekształcanie zakładów opieki zdrowotnej w spółki użyteczności publicznej, działające na zasadach Kodeksu handlowego. To oznacza, że podobnie jak zwykła firma mogą upaść i zostać zamknięte.
Sami zainteresowani, czyli dyrektorzy szpitali i pielęgniarki w nich pracujące, nie są zachwyceni pomysłem ministerstwa. Żeby ZOZ przekształcić, trzeba najpierw go rozwiązać i wypowiedzieć umowy pracownikom. Nie wiadomo, czy w nowej firmie znajdą zatrudnienie wszyscy starzy pracownicy. Nie wiadomo też, jakie będą zarobki przyjętych do pracy w skomercjalizowanych zakładach. Obawom pielęgniarek trudno się dziwić - w skomercjalizowanych zakładach nie obowiązywałaby tzw. ustawa 203, która zobowiązuje dyrektorów do wypłaty 203- złotowych podwyżek.
Ze względu na powyższe oraz mając na uwadze dobro naszych szpitali, pragnę zadać Panu Ministrowi pytania, na które oczekuję odpowiedzi:
1. Czy nasze państwo ma dość pieniędzy, aby wszystkie ZOZ-y skomercjalizować?
2. Czy wszyscy zatrudnieni w obecnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej zostaną zatrudnieni w spółkach użyteczności publicznej?
3. Czy w razie upadku spółek użyteczności publicznej mieszkańcy naszego kraju zostaną bez opieki zdrowotnej?
Z poważaniem
Poseł Adam Ołdakowski
Bartoszyce, dnia 2 grudnia 2003 r.