IV kadencja
Interpelacja nr 6232
do prezesa Rady Ministrów
w sprawie polityki narodowościowej rządu RP na Opolszczyźnie w aspekcie niemieckim - ponowna
Szanowny Panie Marszałku! Uprzejmie zawiadamiam, że na podstawie art. 193 ust. 3 Regulaminu Sejmu RP uznaję za wysoce niezadowalającą odpowiedź z 21 lutego 2004 r. pana Pawła Dakowskiego, Podsekretarza Stanu w MSWiA, na moją interpelację z dnia 19 stycznia 2004 r., którą to odpowiedź doręczono mi 4 marca 2004 r.
Proszę zatem Pana Marszałka o zażądanie dodatkowych wyjaśnień od pana Leszka Millera, Prezesa Rady Ministrów RP, których zakres precyzuję poniżej.
Przyczyną nieprzyjęcia odpowiedzi z 21 lutego 2004 r. są rażąco błędne tezy Pana Podsekretarza Stanu, odwołujące się do niemieckiej ustawy o obywatelstwie z 22 lipca 1913 r. oraz do antypolskiego art. 116 ust. 1 Ustawy Zasadniczej RFN. Z pomocą wspomnianych niemieckich przepisów polski urzędnik ministerialny wysokiej rangi usiłuje w 2004 r. interpretować status obywatelski w Polsce potomków tej części polskiej ludności autochtonicznej na Opolszczyźnie, która nie uległa do 1945 r. germanizacji i która po 1945 r. optowała na rzecz narodowości polskiej i później otrzymała obywatelstwo polskie. Pozostała część polskiej ludności autochtonicznej, która została zgermanizowana, optowała na rzecz narodowości niemieckiej i razem z większością Niemców etnicznych po 1945 r. została wysiedlona legalnie do Niemiec.
Polskie obywatelstwo dziedziczą, zgodnie z polskim ustawodawstwem, żyjący współcześnie na Opolszczyźnie potomkowie polskich autochtonów. Ich przodkowie odzyskali w rezultacie oświatowych działań repolonizacyjnych podjętych po 1945 r. pełną polską świadomość narodową, którą u Ślązaków niszczyła systematyczna aktywność germanizacyjna kolonialnej administracji prusko-niemieckiej w latach 1743-1944. Po traktacie polsko-niemieckim z 1970 r. kilkutysięczna grupa Niemców etnicznych, która pozostała na Opolszczyźnie po 1945 r., przekształca się w grupę niemieckich aktywistów narodowych. Rozpoczęli oni nieoficjalną wówczas działalność agitacyjną na rzecz przyciągania zrepolonizowanych Ślązaków do narodowości niemieckiej. Owocem tej agitacji wspomaganej z RFN stało się około 1990 r. ukształtowanie na Opolszczyźnie enigmatycznej grupy polskich obywateli niebędących Niemcami etnicznymi, którzy uważają się obecnie za mniejszość niemiecką i którzy w ramach prawa polskiego i niemieckiego bezprawia narzucanego w Polsce (ustawa niemiecka o obywatelstwie z 1913 r. oraz art. 116 ust. 1 ustawy zasadniczej RFN) są obecnie poddawani systematycznej niemieckiej indoktrynacji narodowej i niemieckiemu wychowaniu narodowemu za pośrednictwem instytucji edukacyjnych i organizacji społecznych z Polski i RFN.
Pan Paweł Dakowski niesłusznie przypisuje im dziedziczenie niemieckiego obywatelstwa, choć nie ma ku temu żadnej podstawy prawnej. Świadczy to o jego daleko posuniętej niekompetencji prawnej i politycznej, związanej z zanikiem polskiej świadomości państwowej (świadomości polskiej racji stanu) i brakiem obiektywnej wiedzy historycznej na temat dziejów Opolszczyzny.
W związku z powyższym proszę uprzejmie Pana Marszałka o zobowiązanie Pana Leszka Millera, Prezesa Rady Ministrów RP, do udzielenia odpowiedzi na następujące pytania:
1) Czy rząd RP podziela opinię ˝najdociekliwszego dotąd niemieckiego badacza i znawcy dziejów Śląska, a mianowicie Colmara Grünhagena, który w dziele pt. ˝Geschichte Schlesiens˝ wyznał otwarcie, że dzieje Śląska są dziejami germanizacji tej dzielnicy˝? (zob.: esej prof. dra Franciszka Marka pt. ˝Wielokulturowość w edukacji na Śląsku Opolskim˝, strona 11 czasopisma ˝Prace Naukowe WSP w Częstochowie˝, Pedagogika, XII, 2003 r.; trzy egzemplarze odbitki tego eseju załączyłem do mojej interpelacji z 19 stycznia 2004 r.; w razie potrzeby dostarczę gratis zainteresowanym dalsze egzemplarze).
2) Czy Rząd RP podziela opinię, że repolonizacja kulturowa (język) i prawna (obywatelstwo), zresztą dokonana po 1945 r. na Opolszczyźnie z wieloma błędami, stanowiła autentyczne przywrócenie tamtejszym Ślązakom duchowości i kultury polskiej, której ich pozbawili pruscy germanizatorzy w latach 1743-1944 w imię wielkoniemieckiej racji stanu?
3) Czy błędy popełnione podczas repolonizacji Opolszczyzny nie były złem znacznie mniejszej skali niż kilkuwiekowa planowa germanizacja polskich Ślązaków prowadzona przez rząd pruski w latach 1743-1944, gwałcąca ich podstawowe prawa ludzkie do nauki szkolnej języka polskiego i języka polskiego w urzędach i kościołach Opolszczyzny?
Na marginesie interpelacji można zapytać: Czy Rząd RP nie widzi podobieństwa pomiędzy metodami germanizacji Śląska w latach 1743-1944 oraz działaniami współczesnej niemieckiej administracji oświatowej na Łużycach (RFN), która zamyka szkoły z językiem wykładowym łużyckim albo utrudnia dostęp młodzieży łużyckiej do istniejących jeszcze szkół z językiem łużyckim (np. do Gimnazjum Łużyckiego w Chociebużu)?
4) Czy z ogromu zła, jakie spowodowało bardzo rozległe wykorzenienie autochtonicznego języka polskiego i polskiej kultury duchowej na Opolszczyźnie w latach 1743-1944, w rezultacie stosowanej tam przez rząd pruski w celach germanizacyjnych przemocy administracyjnej, ekonomicznej i propagandowej, można wywodzić paradoksalnie, jak to czynią nacjonaliści niemieccy i ich polscy poplecznicy - ˝prawo˝ do wznowienia germanizacji językowej i kulturowej Opolszczyzny po 1990 r. pod hasłem rozwijania stanu posiadania mniejszości niemieckiej w Polsce?
5) Czy Rządy RP gwarantują, że w skład koncepcji polskiej polityki narodowościowej na Opolszczyźnie wejdzie postulat głoszący konieczność systematycznego umacniania polskiego charakteru własnościowego, ludnościowego i kulturowego Opolszczyzny, która po 1945 r. została legalnie zrepolonizowana
- wskutek wysiedlenia z niej kolonialnej ludności niemieckiej lub zniemczonej przed wysiedleniem ludności nieniemieckiej oraz pozostawienia na tym terenie autochtonów śląskich, którzy optowali na rzecz narodowości polskiej oraz zasiedlenia tego obszaru przez osadników polskich;
- wskutek skonfiskowania własności niemieckiej, pozostawionej przez wysiedloną ludność niemiecką, i zastąpienia własności niemieckiej polskim systemem prawa własności wraz z polskimi księgami wieczystymi, bowiem niemieckie księgi wieczyste na Opolszczyźnie zostały zamknięte i utraciły moc prawną?
6) Jak Rząd RP określa obowiązek wierności Niemców - obywateli polskich wobec Rzeczypospolitej Polskiej oraz ich obowiązek troski o Rzeczpospolitą Polską (art. 82 Konstytucji RP), a także ich obowiązek obrony Rzeczypospolitej (art. 85 Konstytucji RP)?
7) W jaki sposób oficjalna polska koncepcja naukowa wyjaśnia niezrozumiały na gruncie wiedzy o masowych deportacjach, wysiedleniach, ucieczkach i dobrowolnych repatriacjach Niemców z Opolszczyny do Niemiec - fakt ujawnienia około 1990 r. stosunkowo licznej grupy mniejszości niemieckiej, jeżeli porównać ich liczebność z realną liczebnością Niemców etnicznych na Opolszczyźnie w roku podpisania traktatu normalizującego stosunki PRL-NRF (1970)? Jak ten fakt wyjaśniają Niemcy z dzisiejszej RFN oraz Niemcy ze Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Niemców w Polsce?
8) W jaki sposób Rząd RP zamierza naprawić krzywdy potomków autochtonicznej polskiej ludności Opolszczyzny (optantów polskich z 1945 r.), którym ogranicza się finansowe możliwości działania, np. ostatnio wskutek braku dotacji rządowych i samorządowych dla Opolskiego Towarzystwa Kulturalno-Oświatowego zmuszono je do zaniechania działalności?
9) Czy na Opolszczyźnie po 1990 r. nie zatrzymali się w drodze do RFN - Niemcy z Kazachstanu, rezygnując z osiedlenia w RFN? Czy niemiecka polityka nie prowadzi w tej dziedzinie ukrytej intrygi?
Z wyrazami szacunku
Poseł Janusz Dobrosz
Wrocław, dnia 6 marca 2004 r.