IV kadencja

Odpowiedź na zapytanie w sprawie postępowań toczących się w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu VII Wydział Pracy

Odpowiedź sekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości - z upoważnienia ministra -

na zapytanie nr 3384

w sprawie postępowań toczących się w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu VII Wydział Pracy

   Szanowny Panie Marszałku! W związku z zapytaniem pana posła Bronisława Dutki w sprawie postępowań z powództwa Pana Jana Pajora i Romana Pociechy, toczących się w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu VII Wydziale Pracy, uprzejmie wyjaśniam, że Minister Sprawiedliwości nie posiada uprawnień do merytorycznego badania orzeczeń wydanych przez niezawisłe sądy.

   Minister Sprawiedliwości wyposażony jest z mocy art. 9 i art. 39 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. Nr 98, poz. 1070, ze zm.) w instrumenty związane z wykonywaniem zwierzchniego nadzoru nad działalnością administracyjną, a nie merytoryczną (orzeczniczą) sądów. W myśl ww. przepisu art. 39 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych czynności z zakresu nadzoru nad działalnością administracyjną sądów nie mogą wkraczać w dziedzinę, w której sędziowie są niezawiśli. Nadzór merytoryczny nad działalnością orzeczniczą sądów sprawują sądy wyższej instancji i Sąd Najwyższy.

   Minister Sprawiedliwości nie jest też uprawniony do dokonywania wiążącej wykładni czy interpretacji obowiązującego prawa, w tym przepisów materialnych czy procesowych związanych z prawidłowym tokiem postępowania sądowego, reprezentacją stron, zakresem i rodzajem prowadzonego przez sąd postępowania dowodowego i związanych z tym obowiązków stron itp. Poza kompetencją Ministra pozostaje też jakakolwiek ocena zasadności zgłoszonego przez stronę powództwa.

   Analiza akt sprawy sygn. akt VII U 320/03 wskazuje, iż zgłaszane przez Pana posła zarzuty co do prawidłowości i sposobu prowadzenia postępowania nie znajdują uzasadnienia.

   W dniu 26 czerwca 2003 r. do Sądu Okręgowego we Wrocławiu VII Wydziału Pracy wpłynął pozew Pana Romana Pociechy przeciwko Przedsiębiorstwu Produkcyjno-Usługowemu MARABUD Sp. z o.o. we Wrocławiu o zapłatę kwoty 69.960 zł wraz z ustawowymi odsetkami.

   Na uzasadnienie żądania wskazano, iż dochodzona kwota stanowi różnicę wynikającą z zaniżenia wynagrodzenia i jego pochodnych, należnych Panu Romanowi Pociecha z tytułu zatrudnienia za granicą w okresie od 23 maja 2001 r. do 31 grudnia 2002 r. Dodatkowo powód złożył wniosek o wyznaczenie pełnomocnika z urzędu.

   Sprawa została zarejestrowana pod sygn. akt VII P 320/03 i w tym samym dniu, tj. 26 czerwca 2003 r., przewodniczący Wydziału podjął czynności związane z nadaniem sprawie biegu. W pierwszej kolejności wezwano powoda do udokumentowania sytuacji materialno-rodzinnej pod rygorem oddalenia wniosku o ustanowienie pełnomocnika.

   Następnie postanowieniem z dnia 15 lipca 2003 r. sąd ustanowił dla powoda adwokata z urzędu i wystąpił o jego wyznaczenie do Okręgowej Rady Adwokackiej we Wrocławiu. Równocześnie w tym dniu wydane zostało zarządzenie o wyznaczeniu terminu pierwszej rozprawy - na dzień 1 października 2003 r., jak też o doręczeniu odpisu pozwu stronie pozwanej wraz ze zobowiązaniem jej do złożenia w terminie 14 dni odpowiedzi na pozew.

   W dniu 5 września 2003 r. zarządzono doręczenie odpisu odpowiedzi na pozew pełnomocnikowi powoda, zobowiązując go do sprecyzowania roszczeń.

   Tymczasem na pierwszej rozprawie nie stawili się, mimo prawidłowego zawiadomienia, ani powód, ani też jego pełnomocnik - adwokat, który nie przedstawił żądanego przez sąd sprecyzowania pozwu oraz nie ustosunkował się do odpowiedzi na pozew, w której strona pozwana wnosiła o oddalenie powództwa w całości.

   W związku z tym sąd postanowił zobowiązać pełnomocnika powoda do podania, w terminie 7 dni, szczegółowego stanowiska powoda co do rodzaju i wysokości dochodzonych roszczeń (wynagrodzenia za pracę, w tym wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy) pod rygorem zawieszenia postępowania. Rozprawa zaś została odroczona terminem na piśmie.

   Stosowne wyjaśnienie w dniu 3 listopada 2003 r. złożył sam powód, powołując dowody na poparcie swoich twierdzeń, m.in. z zeznań świadków.

   Zarządzeniem z dnia 10 grudnia 2003 r. sędzia referent zlecił doręczenie odpisu pisma powoda pełnomocnikom obu stron z wezwaniem ich do ustosunkowania się w terminie 14 dni.

   Po otrzymaniu, w dniu 5 stycznia 2004 r., pisma procesowego pełnomocnika strony pozwanej zarządzeniem z dnia 8 stycznia 2004 r. wyznaczony został kolejny termin rozprawy. Na rozprawie w dniu 28 stycznia 2004 r. stawili się pełnomocnicy obu stron, jednak, jak wskazał pełnomocnik powoda, ten nie kontaktował się z Kancelarią wyznaczonego z urzędu adwokata, nie podjął też korespondencji kierowanej do niego w tej sprawie. Stąd sąd ponownie postanowił zakreślić pełnomocnikowi powoda 21-dniowy termin na sprecyzowanie powództwa w zakresie wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych. Równocześnie w dniu 2 lutego 2004 r. wydane zostało zarządzenie o kolejnym terminie rozprawy, na którą wezwano trzech spośród zawnioskowanych świadków.

   Na rozprawie w dniu 17 marca 2004 r. sąd rozpoczął postępowanie dowodowe i przesłuchał trzech świadków. Następnie, na wniosek pełnomocników stron, sąd postanowił wezwać kolejnych świadków na rozprawę wyznaczoną na dzień 28 kwietnia 2004 r. Ponadto zarządził przesłuchanie świadków spoza okręgu wrocławskiego, w drodze pomocy sądowej, przez Sąd Rejonowy w Nowym Sączu.

   Mimo że odezwa sądowa została skierowana w dniu 23 marca 2004 r., do dnia rozprawy nie wykonano jej, niemniej sąd kontynuował postępowanie dowodowe i przesłuchał kolejnych dwóch świadków, a następnie celem odczekania na zwrot odezwy rozprawa została odroczona z terminem na piśmie.

   Równocześnie w dniu 2 czerwca 2004 r. powód Roman Pociecha oraz pięciu innych byłych pracowników firmy MARBUD złożyło wniosek o połączenie ich spraw do wspólnego rozpoznania. Na uzasadnienie wskazali, że ich sprawy są podobne, skierowane przeciwko temu samemu pracodawcy, a z uwagi na zamieszkiwanie z dala od sądu właściwego wszyscy mają trudności z dojazdem na rozprawy.

   W dniu 20 lipca 2004 r. została zwrócona odezwa po wykonaniu i zarządzeniem z dnia 23 lipca 2004 r. sędzia wyznaczył termin rozprawy na dzień 22 września 2004 r., wzywając strony do przesłuchania pod rygorem pominięcia dowodu. Równocześnie ponaglił Sąd w Nowym Sączu o przesłuchanie jeszcze jednego świadka. Odezwę zwrócono w dniu 6 września 2004 r.

   Na rozprawie w dniu 22 września 2004 r. sąd, uwzględniając wnioski powodów, postanowił połączyć do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawę z powództwa Kazimierza Włosińskiego (sygn. akt VII U 449/03), Wojciecha Pawłowskiego (sygn. akt VII U 321/03/ VII U 97/04) i Edwarda Judki (sygn. akt VII U 325/04) ze sprawą Romana Pociechy - sygn. akt VII U 320/03. Następnie sąd przesłuchał wszystkich obecnych powodów oraz przedstawiciela strony pozwanej. Na podstawie przeprowadzonych przesłuchań sąd po raz kolejny zobowiązał pełnomocnika strony pozwanej do złożenia, w terminie 30 dni, zestawień wszystkich składników wynagrodzeń poszczególnych powodów. Natomiast powodów zobowiązano do przedstawienia dokumentacji dotyczącej ich zatrudnienia, na którą powoływali się w czasie przesłuchania - pod rygorem pominięcia dowodów w razie późniejszego ich zgłoszenia. Rozprawa została odroczona z terminem na piśmie.

   Podobnie przebiegało postępowanie w pozostałych sprawach połączonych obecnie do wspólnego rozpoznania.

   Powód Wojciech Pawłowski również w dniu 26 czerwca 2003 r. wystąpił z powództwem o zapłatę i domagał się ustanowienia adwokata z urzędu. W tej sprawie oznaczonej sygn. akt VII U 321/03 stosowne postanowienie zostało wydane w dniu 15 lipca 2003 r., a termin pierwszej rozprawy wyznaczono na dzień 1 października 2003 r. Jednak na następnej rozprawie, która odbyła się w dniu 26 listopada 2003 r., sąd zawiesił postępowanie, a to wobec niewykonania przez pełnomocnika powoda zarządzeń sądu, w zakresie sprecyzowania dochodzonych roszczeń (art. 177 § 1 pkt 6 k.p.c.). Następnie na wniosek powoda z dnia 14 stycznia 2004 r. - postanowieniem z dnia 3 lutego 2004 r. Sąd postanowił podjąć zawieszone postępowanie i termin rozprawy wyznaczony został na 17 marca 2004 r.

   W czasie tej rozprawy sąd przesłuchał informacyjnie powoda i celem m.in. przesłuchania, w drodze pomocy prawnej, zawnioskowanych świadków rozprawę odroczył z terminem na piśmie.

   Na kolejnym zaś terminie doszło do połączenia spraw, które od dnia 22 września 2004 r. będą toczyć się pod wspólną sygnaturą VII U 320/03.

   Z kolei pozew pana Kazimierza Włosińskiego wpłynął do sądu w dniu 12 grudnia 2003 r., a termin pierwszej rozprawy został wyznaczony na 17 marca 2004 r. Jednak w braku sprecyzowanego powództwa rozprawa została odroczona z terminem na piśmie, a w dniu 18 maja 2004 r. sąd postanowił o przeprowadzeniu dowodu z zeznań świadków w drodze pomocy prawnej. Po zwrocie odezwy w dniu 20 lipca 2004 r. wyznaczony został termin rozprawy na dzień 22 września 2004 r., na którym doszło do żądanego połączenia spraw.

   Jako ostatnia, bo w dniu 26 maja 2004 r., wpłynęła do sądu sprawa z powództwa Pana Edwarda Judki. Po rozpoznaniu wniosku o ustanowienie adwokata z urzędu oraz uzyskaniu od powoda uzupełnienia pozwu - termin rozprawy został wyznaczony na 22 września 2004 r., podczas którego połączono sprawy czterech powodów.

   Podobnie przedstawia się stan postępowania z powództwa pana Jana Pajora.

   Ta sprawa również została zarejestrowana w dniu 26 czerwca 2003 r. pod sygn. akt VII U 319/03. Jednak na podstawie zarządzenia z dnia 29 czerwca 2004 r. została ona połączona, podobnie jak sprawa Feliksa Sromka sygn. akt VII U 318/03, do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia ze sprawą Mariana Bodzionego sygn. akt VII U 317/03. Obecnie te trzy sprawy są rozpoznawane wspólnie i postanowiono w nich o przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłego księgowego, która ma być przedstawiona do końca 2004 r.

   Przedstawione kalendarium spraw wskazuje, że sąd we wszystkich sprawach niezwłocznie po złożeniu stosownych wniosków ze strony powodów podjął czynności zmierzające do wyjaśnienia sprawy, jak też te związane z połączeniem spraw do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia, zgodnie za art. 219 k.p.c.

   W tym miejscu nie można pominąć faktu, że wszyscy powodowie korzystają z pomocy prawnej profesjonalnych pełnomocników, i to w ich gestii leżało ewentualne wcześniejsze złożenie wniosku o połączenie spraw do wspólnego rozstrzygnięcia.

   Niemniej analiza akt czterech przedstawionych spraw oraz zapisy w repertorium dotyczące pozostałych trzech spraw wskazują, iż wszystkie czynności były podejmowane przez sąd bez jakiejkolwiek zwłoki. Z uwagi na różnorodność oraz okresowy charakter składników wynagrodzeń dochodzonych przez powodów konieczne było sprecyzowanie żądań.

   Ponadto należy mieć na uwadze, że w toku postępowania sądowego to wyłącznie sąd podejmuje czynności związane z przygotowaniem rozprawy, przeprowadzeniem postępowania dowodowego oraz merytorycznym rozstrzygnięciem sprawy.

   Tymczasem podnoszone przez Pana posła kwestie odnoszą się zarówno do spraw technicznych w zakresie przygotowania i przebiegu dotychczasowych rozpraw, jak i do meritum rozpoznawanych spraw.

   Podkreślam zatem, że poza sferą nadzoru Ministra pozostają wszelkie kwestie związane z prowadzonym postępowaniem dowodowym. Rodzaj przyjętych środków dowodowych, w tym opinii biegłych oraz ich wpływu na rozstrzygnięcie końcowe, mogą być weryfikowane tylko przez sądy, w ramach nadzoru instancyjnego.

   Sąd, prowadząc sprawę, ocenia zebrany materiał dowodowy na zasadzie swobodnej oceny dowodów, a zarzut przekroczenia granic tej oceny może zostać rozstrzygnięty wyłącznie w ewentualnym postępowaniu odwoławczym, zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c.

   Wyrażam nadzieję, że powyższe rozważania wyczerpują zagadnienia przedstawione w interpelacji.

   Sekretarz stanu

   Andrzej Grzelak

   Warszawa, dnia 15 października 2004 r.