IV kadencja

Odpowiedź na interpelację w sprawie działalności firm windykacyjnych w Polsce oraz stosowanych przez nie metod ściągania długów przy wykorzystywaniu organów wymiaru sprawiedliwości

Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości - z upoważnienia ministra -

na interpelację nr 3429

w sprawie działalności firm windykacyjnych w Polsce oraz stosowanych przez nie metod ściągania długów przy wykorzystywaniu organów wymiaru sprawiedliwości

   Wielce Szanowny Panie Marszałku! W odpowiedzi na interpelację pana Andrzeja Leppera, posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, z dnia 3 kwietnia 2003 r. w sprawie działalności firm windykacyjnych w Polsce oraz stosowanych przez nie metod ściągania długów przy wykorzystywaniu organów wymiaru sprawiedliwości, przekazaną przy piśmie pana marszałka z dnia 15 kwietnia 2003 r. SPS-0202-3429/03, uprzejmie wyjaśniam, co następuje.

   Co do zasady firmy windykacyjne działają w Polsce legalnie. Należy jednak odróżnić windykację długów na podstawie umowy zawartej pomiędzy wierzycielem a firmą windykacyjną, na mocy której windykator ściąga długi na rzecz pierwotnego wierzyciela, od instytucji zbywania wierzytelności. Przelew wierzytelności jest uregulowany w Kodeksie cywilnym. Zgodnie z art. 509 § 1 K.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Na podstawie cesji wierzytelności pierwotny wierzyciel zostaje zaspokojony, wierzycielem dłużnika staje się zaś nabywca wierzytelności i może dochodzić spełnienia zobowiązania na swoją rzecz.

   W myśl art. 79 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (tekst jednolity: DzU z 2001 r. nr 110, poz. 1189 z późn. zm.) wierzytelność zabezpieczona hipoteką nie może być przeniesiona bez hipoteki, chyba że ustawa stanowi inaczej. Art. 107 tej ustawy tworzy wyjątek od powyższej zasady, stanowiąc, że do przelewu wierzytelności zabezpieczonej hipoteką kaucyjną nie stosuje się przepisów o wierzytelności hipotecznej. Dlatego też, pomimo zabezpieczenia wierzytelności hipoteką kaucyjną, ˝Anwil˝ SA z siedzibą we Włocławku miał prawo przenieść wierzytelność na rzecz innego podmiotu bez zgody dłużnika i bez przeniesienia hipoteki.

   W myśl art. 512 K.c., dopóki zbywca nie zawiadomił dłużnika o przelewie, spełnienie świadczenia do rąk poprzedniego wierzyciela ma skutek względem nabywcy, chyba że w chwili spełnienia świadczenia dłużnik wiedział o przelewie.

   Zatem spełnienie świadczenia przez dłużnika na rzecz pierwotnego wierzyciela po dowiedzeniu się przez niego o zbyciu wierzytelności nie powoduje wygaśnięcia zobowiązania wobec cesjonariusza, a tym bardziej skutku takiego nie może wywołać ugoda co do spłaty długu, zawarta przez dłużnika i cedenta. W tej sytuacji nabywca wierzytelności - mimo powyższej ugody - mógł skutecznie dochodzić przed sądem zapłaty, a następnie egzekwować zasądzoną należność.

   Zasadą postępowania egzekucyjnego jest, że komornik nie jest uprawniony do badania zasadności i wymagalności obowiązku objętego tytułem wykonawczym (art. 804 K.p.c.). W myśl art. 796 K.p.c. wiąże go treść wniosku egzekucyjnego tak co do rodzaju świadczenia, jak i sposobu egzekucji. Skoro wierzyciel podtrzymuje wniosek o egzekucję wymagalnego świadczenia, komornik jako organ właściwy do prowadzenia postępowania egzekucyjnego nie może uchylić się od tego obowiązku. Po ustaleniu mienia dłużnika, nadającego się do egzekucji, ma obowiązek prowadzić egzekucję.

   Czynności komornika podlegają kontroli sądu w trybie nadzoru (art. 759 § 2 K.p.c.) oraz w ramach rozpoznawania skarg na te czynności (art. 767 § 1 K.p.c.). Kognicja sądu w tych postępowaniach jest ograniczona do badania legalności działań komornika, bowiem sąd jest także związany brzmieniem przepisu art. 804 K.p.c.

   Zarzut dłużnika, że zobowiązanie wygasło, nie podlega ocenie ani komornika, ani sądu w toku postępowania ze skargi na czynności komornika, natomiast może być przedmiotem rozstrzygnięcia w sprawie z powództwa przeciwegzekucyjnego dłużnika (art. 840 § 1 K.p.c.).

   Na podstawie art. 517 § 1 K.c. przepisów o przelewie nie stosuje się do wierzytelności związanych m.in. z dokumentem zbywalnym przez indos, czyli wekslem.

   Zobowiązanie wekslowe ma jednak charakter samodzielny i abstrakcyjny, a zatem niezależny od podstawy prawnej, która spowodowała jego zaciągnięcie. Jest jednak rzeczą bezsporną, że zapłata zobowiązania wekslowego umarza dług ze stosunku podstawowego, kauzalnego (np. z umowy sprzedaży, dostawy itp.). Okoliczność ta, powstała po wydaniu tytułu egzekucyjnego, nie ma wpływu na toczącą się egzekucję, natomiast może być przedmiotem odrębnego procesu wszczętego przez dłużnika.

   W oparciu o tak uregulowaną cesję wierzytelności cesjonariusz mógł żądać od dłużników zapłaty długu określonego w cesji wierzytelności, a sądy wydające tytuły wykonawcze na rzecz nabywcy wierzytelności i komornicy prowadzący na ich podstawie egzekucję nie naruszyli prawa. Ugoda pomiędzy dłużnikiem a pierwotnym wierzycielem nie miała wpływu na ważność cesji i uprawnienia cesjonariusza do jej realizacji.

   W dniu 6 listopada 2002 r. do Prokuratury Rejonowej w Legnicy wpłynęło doniesienie sporządzone przez pełnomocnika firmy ˝Sima˝ spółka cywilna Stanisław i Andrzej Teśluk ze Szprotawy, dotyczące podejrzenia popełnienia oszustwa przez prezesa Zarządu ˝Optimal Inkasso˝ Sp. z o.o. Roberta Jakobsche, na rzecz której to firmy ˝Sima˝ spółka cywilna przeniosła wierzytelność w kwocie 11 593,52 zł wobec firmy ˝Damadis˝ Sp. z o.o. na mocy umowy cesji zawartej dnia 4 czerwca 2001 r., bowiem ˝Optimal Inkasso˝ Sp. z o.o. specjalizuje się w ściąganiu długów. Zgodnie z dowodem wpłaty z dnia 5 grudnia 2002 r. firma ˝Damadis˝ Sp. z o.o. wpłaciła na rzecz ˝Optimal Inkasso˝ Sp. z o.o. powyższą kwotę, ale ˝Optimal Inkasso˝ Sp. z o.o. nie przekazała jej do dnia złożenia doniesienia, pomimo wezwania do zapłaty.

   W sprawie tej wszczęte zostało dnia 22 listopada 2002 r. dochodzenie w kierunku występku z art. 286 § 1 K.k., zarejestrowane jako 1 Ds. 1782/02, prowadzone przez Komisariat II Policji pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Legnicy. W jego toku dnia 9 grudnia 2002 r. przyjęto protokół zawiadomienia o przestępstwie od Andrzeja Teśluka w Komisariacie Policji w Ścinawie, a następnie dnia 8 stycznia 2003 r. przesłuchany został jako świadek, z pouczeniem z art. 183 § 1 K.p.k., wiceprezes Zarządu ˝Optimal Inkasso˝ Sp. z o.o. Dawid Stępniak, który do akt dołączył pismo procesowe ze sprawy gospodarczej, jaką przed Sądem Gospodarczym w Legnicy wytoczyli Stanisław i Andrzej Teślukowie przeciwko ˝Optimal Inkasso˝ Sp. z o.o.

   Ww. zeznał, iż spółka ˝Damadis˝ faktycznie zapłaciła do jego rąk kwotę wierzytelności, przysługującą Stanisławowi i Andrzejowi Teślukom, jednakże na podstawie zawartej umowy cesji wierzytelności kwota została przekazana przez ˝Optimal Inkasso˝ Sp. z o.o., co oznacza, iż mogła ona samodzielnie rozporządzać tymi pieniędzmi. Wpłacona kwota nie została, zgodnie z umową, przelana w ciągu 14 dni od jej zabezpieczenia na rzecz pokrzywdzonych, albowiem ˝Optimal Inkasso˝ Sp. z o.o. sama miała wówczas problemy finansowe, spowodowane nieregulowaniem należności przez jej dłużników oraz zablokowaniem wielu innych spraw na etapie postępowania sądowego i egzekucyjnego. Według Dawida Stępniaka wymienione środki finansowe przeznaczono na bieżącą działalność firmy. ˝Optimal Inkasso˝ nie miała jednak zamiaru doprowadzenia spółki ˝Sima˝ do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.

   Dnia 14 lutego 2003 r. uzyskano informację dotyczącą ˝Optimal Inkasso˝ Sp. z o.o. z Urzędu Skarbowego w Legnicy.

   Dnia 17 lutego 2003 r. do Prokuratury Rejonowej w Legnicy wpłynęło kolejne doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Roberta Jakobsche - prezesa Zarządu ˝Optimal Inkasso˝ Sp. z o.o., sporządzone przez właściciela firmy ˝Elkol˝ z Gliwic Krzysztofa Kolonkę, który poinformował, że ˝Optimal Inkasso˝ Sp. z o.o. na podstawie cesji wierzytelności z dnia 20 grudnia 2002 r. przejęła kwotę 22 000 zł od dłużnika firmy ˝Elkol˝ - Gospodarstwa Agroturystycznego Anny i Mirosława Lechów.

   Doniesienie to zostało zarejestrowane w Prokuraturze Rejonowej pod numerem 2 Ds. 351/03. Z uwagi na fakt, iż oba doniesienia dotyczą tej samej firmy ˝Optimal Incaso˝ Sp. z o.o. i w obu występuje ta sama osoba podejrzana, dnia 24 lutego 2003 r. prokurator rejonowy w Legnicy wydał postanowienie o połączeniu sprawy 2 Ds. 351/03 jako wpisanej później do wpisanej wcześniej, a już wszczętej sprawy 1 Ds. 1782/02.

   Dnia 26 lutego 2003 r. prokurator rejonowy w Legnicy wydał postanowienie o zwolnieniu z obowiązku zachowania tajemnicy służbowej komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w Legnicy w zakresie udzielenia informacji o prowadzonych postępowaniach komorniczych przeciwko firmie ˝Optimal Inkasso˝ Sp. z o.o. i Robertowi Jakobsche.

   Dnia 13 marca 2003 r. w Komisariacie I Policji w Gliwicach przyjęto do protokołu doniesienie o przestępstwie od właściciela firmy ˝Elkol˝ Krzysztofa Kolonki i tego dnia przesłuchano ww. jako świadka. W swoich zeznaniach podtrzymał on złożone wcześniej doniesienie.

   Tymczasem dnia 10 marca 2003 r. do Prokuratury Rejonowej w Legnicy wpłynął wniosek o umorzenie postępowania złożony przez pełnomocnika pokrzywdzonej firmy, dnia 27 lutego 2003 r. zawarta została bowiem ugoda pomiędzy spółkami ˝Sima˝ i ˝Optimal Inkasso˝ Sp. z o.o., na podstawie której ta ostatnia przekazała na rzecz Stanisława i Andrzeja Teśluków należną kwotę. Okres trwania dochodzenia w przedmiotowej sprawie przedłużono do dnia 4 czerwca 2003 r.

   Ministerstwo Sprawiedliwości, dostrzegając problem bankructwa przedsiębiorców i konsekwencji z nim związanych, w tym problemy z odzyskiwaniem należności przez wierzycieli upadających przedsiębiorców, opracowało projekt ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze.

   Głównym założeniem ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze (DzU nr 60, poz. 535) jest uznanie, że w gospodarce wolnorynkowej niewypłacalność przedsiębiorcy stanowi element funkcjonowania rynku. Dla rzetelnych, uczciwie działających przedsiębiorców, którzy z różnych przyczyn, często przez nich niezawinionych, tracą zdolność konkurowania na rynku i stają przed perspektywą upadłości, prawo musi przewidywać także - jako rozwiązanie systemowe, a nie doraźne - sposoby naprawy i restrukturyzacji, które gwarantują również maksymalne uwzględnienie interesów wierzycieli i innych uczestników rynku gospodarczego. W rozwiniętej gospodarce rynkowej stałe niepowodzenie gospodarcze i dynamizm uczestników obrotu gospodarczego powodują bowiem, że znaczna część przedsiębiorców likwiduje swoje przedsiębiorstwa albo znika z rynku na skutek upadłości, a jednocześnie powstają nowe przedsiębiorstwa gospodarcze, wchodzące na rynek, tworzące nowe miejsca pracy i produkt kierowany do nabywcy. Instrumenty ustawy regulujące postępowanie wobec przedsiębiorców, którzy stali się niewypłacalni, albo takich, których kondycja gwałtownie się pogarsza i grozi nieuchronną niewypłacalnością, służą gwarancjom maksymalnego zabezpieczenia interesów kontrahentów na rynku gospodarczym, a także utrzymaniu substancji majątkowej, miejsc pracy oraz zdolności produkcyjnych przedsiębiorstw należących od niewypłacalnych przedsiębiorców.

   Nierzetelność doprowadzająca do upadłości, nieuczciwość wobec kontrahentów, utrudnianie toku upadłości, a wreszcie zawinione, powtórne popadnięcie w stan niewypłacalności będą skutkować orzekaniem zakazu prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji reprezentanta lub pełnomocnika przedsiębiorcy, członka jego organów zarządzających i to na okres do dziesięciu lat, tj. dwukrotnie dłużej niż w obecnie obowiązującym stanie prawnym.

   W odróżnieniu od obecnie obowiązującego Prawa upadłościowego i układowego ustawa koncentruje w jednym akcie prawnym zasady postępowania naprawczego wobec przedsiębiorców, prowadzonego pod nadzorem sądu, oraz wszystkie postępowania, polegające na wspólnym dochodzeniu roszczeń wierzycieli od niewypłacalnych dłużników. Została sformułowana podstawowa zasada postępowań z tego zakresu, wyrażająca jako priorytet zachowanie przedsiębiorstwa dłużnika niewypłacalnego lub zagrożonego niewypłacalnością, jeśli pozwalają na to względy racjonalne. Ustawa przewiduje uproszczenie wielu czynności w postępowaniu upadłościowym, w szczególności zwiększając uprawnienia sędziego - komisarza oraz redukując potrzebę zwoływania posiedzeń sądu upadłościowego i rozstrzygania wielu kwestii w toku upadłości przez sąd w składzie trzech sędziów zawodowych. Dokonano nadto zmian w kategoriach zaspokojenia wierzycieli z funduszów masy, które winny pozwolić na częściowe choćby zaspokajanie wierzycieli, dotychczas niemających szans na uzyskanie jakiegokolwiek zaspokojenia.

   Ustawa zwiększa także wpływ wierzycieli na czynności i fazy postępowania upadłościowego, a zarazem ich odpowiedzialność za wynik tego postępowania. Ponadto ustawa zawiera szereg rozwiązań proceduralnych, które mają doprowadzić do usprawnienia toku postępowania upadłościowego.

   W przepisach ustawy rozbudowuje się przyczyny orzekania zakazu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby, które swoim zawinionym postępowaniem działały na niekorzyść bezpieczeństwa obrotu gospodarczego. Przepisy te pozwolą na wyeliminowanie na znaczy okres takich osób z uczestnictwa w obrocie gospodarczym. Między innymi zakaz taki może być orzeczony wobec tego, kto w ciągu 5 lat doprowadził do powtórnej upadłości przedsiębiorstwa.

   Wejście w życie ustawy - od dnia 1 października 2003 r. - pozwoli na eliminację przynajmniej części nieprawidłowości sygnalizowanych w interpelacji.

   Prawo upadłościowe i naprawcze w pewnym stopniu uporządkuje zasady odzyskiwania należności przy dużym udziale wierzycieli, którzy tych należności dochodzą. Ograniczy to - jak należy sądzić - cesje wierzytelności na rzecz firm windykacyjnych.

   Niemniej, jak się wydaje, celowe mogłoby być rozważenie wprowadzenia konieczności uzyskania zezwolenia na prowadzenie profesjonalnej działalności windykacyjnej oraz nadzoru nad przedsiębiorcami wykonującymi tego rodzaju działalność. Inicjatywa w tym zakresie nie należy jednak do kompetencji ministra sprawiedliwości.

   Nadmienić także należy, iż nowym instrumentem zwiększającym pewność i bezpieczeństwo obrotu gospodarczego oraz pozwalającym na eliminację nierzetelnych jego uczestników są przepisy ustawy z dnia 14 lutego 2003 r. o udostępnieniu informacji gospodarczych (DzU nr 50, poz. 424).

   Ustosunkowując się do zarzutów pana posła, wskazać należy, że merytoryczna kontrola postanowień i wyroków sądów nie należy do kompetencji ministra sprawiedliwości, bowiem zakres jego uprawnień do podejmowania czynności w ramach nadzoru administracyjnego nie pozwala na dokonywanie oceny zasadności orzeczeń wydawanych przez niezawisłe sądy.

   Minister sprawiedliwości wyposażony jest z mocy art. 9 i art. 39 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych (DzU nr 98, poz. 1070 z późn. zm.) w instrumenty prawne związane z wykonywaniem zwierzchniego nadzoru nad działalnością administracyjną, a nie merytoryczną (orzeczniczą) sądów. W myśl przepisu art. 39 ww. ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych czynności z zakresu nadzoru nad działalnością administracyjną sądów nie mogą wkraczać w dziedzinę, w której sędziowie są niezawiśli.

   Merytorycznej oceny orzeczeń dokonuje sąd drugiej instancji w toku rozpoznawania środków zaskarżenia. Dlatego też brak jest podstaw do kontroli przez ministra sprawiedliwości zasadności wyroków sądowych w sprawach z powództwa nabywcy wierzytelności.

   Należy przy tym zauważyć, że firma ˝Optimal Inkasso˝ jest spółką z ograniczoną odpowiedzialnością, posiadającą osobowość prawną i odrębne organy oraz majątek. Okoliczność, że wobec jej wspólnika czy członka zarządu toczą się postępowania cywilne bądź karne, nie uzasadnia traktowania jej w żaden szczególny sposób w procesach o zapłatę. Ma takie same prawa i obowiązki jak inne podmioty stające przed sądem zgodnie z konstytucyjną zasadą równości wobec prawa. Brak jest aktualnie podstaw, które umożliwiłyby ograniczenie możliwości prowadzenia działalności gospodarczej przez osobę posiadającą znaczne zobowiązania majątkowe.

   Zgodnie z art. 5 ustawy z dnia 19 kwietnia 1999 r. Prawo działalności gospodarczej (DzU nr 101, poz. 1178 z późn. zm.) podejmowanie i wykonywanie działalności gospodarczej jest wolne dla każdego na równych prawach z zachowaniem warunków określonych przepisami prawa. Zatem nie jest możliwe zakazanie komukolwiek prowadzenia działalności gospodarczej, chyba że istnieją ku temu wyraźne podstawy prawne.

   Taką podstawą prawną orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej jest przepis art. 172 § 1 rozporządzenia prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października 1934 r. Prawo upadłościowe (tekst jednolity: DzU z 1991 r. nr 118, poz. 512, z późn. zm.), który umożliwia pozbawienie na okres od dwóch do pięciu lat prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji reprezentanta lub pełnomocnika przedsiębiorcy, członka rady nadzorczej i komisji rewizyjnej w spółce akcyjnej, z ograniczoną odpowiedzialnością lub spółdzielni. Orzeczenie zakazu przez sąd może nastąpić po wykazaniu, iż przedsiębiorca lub reprezentant przedsiębiorcy nie zgłosi z własnej winy, w terminie dwóch tygodni od dnia zaprzestania płacenia długów, wniosku o ogłoszenie upadłości. Postępowanie w sprawie pozbawienia prawa prowadzenia działalności gospodarczej, stosownie do art. 172 § 3 ww. Prawa upadłościowego, sąd wszczyna z urzędu po uzyskaniu informacji uzasadniających istnienie odpowiednich przesłanek, a zatem minister sprawiedliwości nie jest uprawniony do wystąpienia do sądu z wnioskiem o pozbawienie przedsiębiorcy lub reprezentanta takiego prawa.

   Obowiązujące przepisy nie przewidują innych, samodzielnych przesłanek orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej.

   Pewnym ograniczeniem w prowadzeniu działalności gospodarczej może być wpisanie danego podmiotu do rejestru dłużników niewypłacalnych, stosownie do wymogów art. 55 i 56 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym (tekst jednolity: DzU z 2001 r. nr 17, poz. 209 z późn. zm.). Trzeba jednak podkreślić, iż wpisanie danego przedsiębiorcy do rejestru dłużników niewypłacalnych nie oznacza zakazu prowadzenia działalności gospodarczej.

   Łączę wyrazy szacunku

   Podsekretarz stanu

   Marek Sadowski

   Warszawa, dnia 7 maja 2003 r.