III kadencja

Interpelacja w sprawie struktury organizacyjnej Ministerstwa Skarbu Państwa

Interpelacja nr 358

do ministra skarbu państwa

w sprawie struktury organizacyjnej Ministerstwa Skarbu Państwa

   Szanowny Panie Ministrze! O recepcie-cud na prowadzenie procesów prywatyzacyjnych działacze ˝Solidarności˝ na lewo i prawo rozpowiadali w kampanii wyborczej do parlamentu. Po wyborach nie mówiło się już o cudach, ale włodarze obecnej rządowej nawy złożyli deklaracje, że wkrótce zaprezentowany zostanie program polskiej prywatyzacji. I ta obietnica - jak wiele zresztą innych - nie zostaje wypełniona.

   Proszę więc o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania niniejszej interpelacji:

   - Dlaczego zamiast przedstawić program prywatyzacyjny (co ważne) zajął się pan (tym, co niepotrzebne) odmienianiem struktury organizacyjnej Ministerstwa Skarbu Państwa?

   - Z czyjego upoważnienia i w oparciu o jakie ekspertyzy czy opinie uznał pan, że struktura organizacyjna Ministerstwa Skarbu Państwa zbudowana ma być na wzór i podobieństwo Ministerstwa Gospodarki?

   - Czy Polsce potrzebne jest Ministerstwo Gospodarki bis, które pan tworzy?

   - Czy po takich przekształceniach - wciąż pytam według czyich upoważnień - Ministerstwo Skarbu Państwa będzie zdolne do wypełniania swej misji prywatyzacyjnej?

   - Czy w obliczu podjętych przez resort tylu nieporadnych w tak krótkim czasie działań zwrócił się pan, w imię polskiej racji stanu, z prośbą o pomoc do pana posła Wiesława Kaczmarka z SLD, najwybitniejszego w Polsce specjalisty od procesów prywatyzacji i człowieka o największych w kraju zasługach na tym polu? Według dzisiejszych reguł rządzenia pan poseł Kaczmarek ma pewną wadę, mimo że wybitny fachowiec, to nie jest z ˝S˝. W obliczu jednak tak wielu niebezpiecznych dla Polski wpadek prokurowanych przez kierowany ręką szanownego pana ministra resort, o pomoc warto prosić choćby diabła, a nawet Wiesława Kaczmarka.

   Głęboko wierzę, że rzetelnych odpowiedzi na pytania tejże interpelacji udzieli wielce szanowny pan minister w ustawowo przewidzianym terminie i nie będzie tu opóźnień tak znaczących jak pozostająca wciąż w sferze projekcji jedynie obiecana prezentacja programu polskiej prywatyzacji.

   Z głęboką troską o pana i o Polskę.

   Poseł Jerzy Wenderlich

   Warszawa, dnia 17 marca 1998 r.