III kadencja
Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej - z upoważnienia prezesa Rady Ministrów -
na interpelację nr 6024
w sprawie nauczania muzyki i plastyki w świetle realizowanej obecnie reformy oświaty
Szanowny Panie Marszałku! Z uwagą zapoznałem się z treścią skierowanej do pana Jerzego Buzka prezesa Rady Ministrów interpelacji pana posła Andrzeja Zająca w sprawie nauczania muzyki i plastyki w świetle realizowanej obecnie reformy oświaty.
Z przykrością odbieram informacje o tym, że ze środowisk plastycznych i muzycznych napływają do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej interwencje w sprawie nauczania przedmiotu: sztuka. Dowodzi to, że środowisko twórców niezbyt dokładnie zapoznało się z założeniami reformy programowej, celami i treścią podstawy programowej oraz z zasadami organizacyjnymi pracy szkoły zapisanymi m.in. w rozporządzeniu MEN o ramowych planach nauczania. Pragnę zauważyć, że w sprawie zgłoszonej przez Radę Stowarzyszeń Plastyków w Bydgoszczy Ministerstwo Edukacji Narodowej udzielało już odpowiedzi parlamentarzystom, np. pani senator Dorocie Kempce.
Szanowny Panie Marszałku! Wyrażam nadzieję, że poniższa informacja o edukacji kulturalnej w zreformowanej szkole pozwoli na zmianę stanowiska w sprawie przedmiotu: sztuka.
Jednym z ważnych celów przygotowanej i w części wdrożonej (szkoła podstawowa i gimnazjum) reformy oświaty było spowodowanie większej integracji przekazywanej wiedzy. Bogate treści kulturowe zaistniały w różnych przedmiotach nauczania i ścieżkach edukacyjnych. Do sztuki nawiązują nowe programy języka polskiego i historii, edukacji regionalnej - dziedzictwa kulturowego w regionie, kultury polskiej na tle kultury śródziemnomorskiej. Dodatkowo podstawowe treści z zakresu muzyki i plastyki zebrane zostały w przedmiocie o nazwie sztuka. Nie można oskarżać reformy edukacji o niedocenianie dyscyplin, o których mowa.
Integracja treści dotyczy całego procesu kształcenia, najsilniejsza jest jednak w klasach I-III szkoły podstawowej. Tam muzyka i plastyka znalazły swoje miejsce w nauczaniu w pełni zintegrowanym. Treści muzyczne i plastyczne w podstawie programowej przenikają inne treści kulturowe. Na tym etapie nauczania nie dzieli się zajęć edukacyjnych na poszczególne przedmioty (z wyjątkiem religii/etyki), tym samym Ministerstwo Edukacji Narodowej nie określa czasu poświęcanego na muzykę czy plastykę. Określa go sama szkoła.
Podział na przedmioty następuje dopiero w drugim etapie edukacyjnym w kl. IV-VI szkoły podstawowej. Przedmiot: sztuka nie tylko łączy treści z zakresu plastyki i muzyki, ale sam zostaje włączony wraz z językiem polskim oraz historią we wspólny blok przedmiotów humanistycznych. Dla bloku tego ramowy plan nauczania określa łączną tygodniową liczbę godzin w ciągu trzech lat nauki, która wynosi 23 godziny. Podział tych godzin między wymienione przedmioty dokonywany jest, tak jak uprzednio, w szkolnej placówce.
Warto zauważyć, że umieszczenie sztuki w bloku humanistycznym oznacza przeniesienie tego przedmiotu z jednej z ostatnich pozycji w wykazie zajęć edukacyjnych na miejsce trzecie - zaraz po języku polskim oraz historii. Jest to wyraźne podniesienie rangi sztuki w zreformowanej szkole.
Liczba godzin na przedmiot: sztuka określona jest dopiero w gimnazjum. Ramowy plan nauczania przewiduje realizację sztuki na 3 godzinach tygodniowo, łącznie w ciągu trzech lat. Nie jest prawdą, że w szkole nie istnieje możliwość nauczania sztuki jako muzyki i plastyki przemiennie w kolejnych semestrach przy udziale różnych nauczycieli, choć z punktu widzenia pożądanej integracji treści nie jest to rozwiązanie najlepsze.
Rzeczywistym zmianom ulega natomiast sytuacja nauczycieli muzyki i plastyki, co wywołuje zrozumiały niepokój w środowisku. Zmniejszenie liczby młodzieży młodszych roczników jest przyczyną zmniejszania się liczby zatrudnionych w szkole nauczycieli wszystkich przedmiotów. Celowe jest więc, by nauczyciele zdobywali kwalifikacje do nauczania dwóch przedmiotów, co pozwoli na utrzymanie przez nich miejsc pracy. Procesowi temu poddają się różne grupy nauczycielskie, upatrując w nim szansy na dalszą pracę w okresie niżu demograficznego.
Zaznaczyć należy, że we wszystkich etapach edukacyjnych zreformowanej szkoły ramowy plan nauczania przewiduje godziny do dyspozycji dyrektora szkoły, których część może być przeznaczona właśnie na zwiększenie liczby godzin przedmiotu: sztuka. Elastyczność ramowego planu nauczania sprzyja realizacji zadań edukacyjnych, uwzględnia środowiskowe uwarunkowania, możliwości i potrzeby, aktywizuje lokalne społeczności (samorządy, dyrekcje i rady pedagogiczne, rodziców) do tworzenia jak najlepszych warunków do realizacji zadań dydaktyczno-wychowawczych. O godziny z puli dyrektora szkoły zabiegają jednak nauczyciele wielu przedmiotów. Nie teoretyczna czy deklaratywna, lecz rzeczywista ranga przedmiotu w danej placówce (poziom prowadzenia zajęć, ich wychowawczy wpływ, stymulacja rozwoju zainteresowań uczniów) wpływają na decyzje dyrektora o rozdziale tych godzin. Rangę przedmiotu: sztuka (za którą iść będzie sytysfakcjonująca liczba godzin lekcyjnych) wypracowywać będą teraz w szkole sami nauczyciele. Mam nadzieję, że nie pozostaną w tyle za innymi.
W przyszłym liceum profilowanym dla wszystkich uczniów przewidziana jest ścieżka edukacyjna: uczestnictwo w kulturze. Jej treści opracowane zostały przez zespół przedstawicieli środowiska kultury i sztuki powołany przez MKiDN. Ponadto przewiduje się wprowadzenie jako jednego z pięciu profili profilu kulturowo-artystycznego. Uwzględnia on realizację celów i treści z historii kultury i sztuki, kultury regionu i animacji kultury w środowisku. Do realizacji tego profili, który - jak przewidujemy - zaistnieje w wielu obecnych liceach ogólnokształcących, potrzebna będzie liczna kadra nauczycieli. Od nauczycieli tych wymagać będziemy jednak nie tylko wiedzy i umiejętności w zakresie muzykologii czy sztuk pięknych, ale wiedzy obejmującej całokształt zagadnień związanych z kulturą (poza kulturą słowa) i sztuką.
Problemem szkoły polskiej sprzed reformy, pomimo istnienia w niej niezależnie zarówno muzyki, jak i plastyki, było nieprzygotowywanie młodzieży do uczestniczenia w kulturze i nierozbudzenie potrzeb tego uczestnictwa. Zreformowana szkoła ma za zadanie kształcić ludzi wrażliwych na piękno i doceniających piękno dzieł ludzkich. Wyrażam nadzieję, że nauczyciele muzyki i plastyki bez względu na kierunek przygotowania zawodowego sprostają w przyszłości temu nowemu wyzwaniu i zechcą być dla uczniów przede wszystkim ˝ludźmi kultury˝.
Szanowny Panie Marszałku! Edukacja kulturalna dzieci i młodzieży szkolnej realizowana w szkole nie jest zagrożona. Reformowana szkoła polska nie niesie zagrożeń, o których wspominają niektóre środowiska. Szkole potrzebne jest jednak wsparcie ze strony instytucji artystycznych i placówek kultury rozszerzające proces jej oddziaływania dydaktyczno-wychowawczego. W tym względzie niezbędna jest większa aktywność środowisk kultury. Szkoła oczekuje wsparcia w formie wartościowych i przystępnych ofert w zakresie edukacji kulturalnej.
Z poważaniem
Podsekretarz stanu
Wojciech Książek
Warszawa, dnia 3 kwietnia 2001 r.