III kadencja
Interpelacja nr 78
do ministra zdrowia i opieki społecznej
w sprawie ruchu honorowego krwiodawstwa
Od kilku lat w Polsce niepokojąco spada liczba honorowych dawców krwi, wskutek czego już w niedługim czasie w naszych szpitalach może zabraknąć tego niezastąpionego, bezcennego leku.
Do najważniejszych czynników wpływających hamująco na rozwój ruchu honorowego krwiodawstwa działacze PCK i odpowiedzialni za krwiodawstwo pracownicy służby zdrowia zaliczają:
1. Nierespektowanie przez większość (szczególnie małych) zakładów pracy zwolnień honorowych krwiodawców w dniu oddania krwi (głównie przy metodzie plazmoferezy, gdzie oddaje się osocze co 11 dni).
2. Ograniczenie przywilejów honorowych dawców krwi (bezpłatne leki tylko z wykazu leków podstawowych i uzupełniających).
3. Brak odpowiednich środków finansowych na działalność klubów hdk (od 1 litra rozliczonej krwi klub otrzymuje 1,40 zł).
4. Warunkowanie przyznania odznaczeń państwowych i tytułów honorowych działalnością społecznikowską, tzn. dawca krwi może być odznaczony tylko wówczas, gdy wykaże się społeczną działalnością; uzyskanie odznaczenia winno być uwarunkowane ilością oddanej krwi.
5. Zmniejszanie się liczby dawców krwi w jednostkach wojskowych - dwa dni urlopu już nie motywują żołnierzy, gdyż z uzyskaniem przepustek nie mają problemów. Brak drobnych upominków po jednorazowym oddaniu krwi, gdyż brak środków w zarządach rejonowych PCK.
6. Brak środków na wydrukowanie materiałów promocyjnych zawierających kompendium wiedzy o hdk.
7. Niedostępność do mass mediów centralnych. Zbyt wysokie opłaty za 1 min programu. Reklama winna być bez opłat.
8. Ograniczenie informacji o hdk tylko do okresu ˝Dni hdk˝, tj. 22-26 listopada.
9. Niska świadomość społeczna. Powinny istnieć odpowiednie programy edukacyjne dla młodzieży na temat hdk. W szkołach ponadpodstawowych powinny być organizowane cykliczne prelekcje na temat roli i znaczenia honorowego krwiodawstwa w lecznictwie.
10. Brak odpowiednich przepisów prawnych, które umożliwiłyby zlecenie systematycznej obsługi ruchu honorowego krwiodawstwa w rejonach. Brak także środków na pokrycie kosztów administracyjnych, np. na utrzymanie biura.
Ten stan trzeba radykalnie zmienić. Nie można przecież dopuścić do sytuacji, gdy z powodu braku krwi ograniczona zostanie liczba zabiegów chirurgicznych. Z góry zakładam, że długo jeszcze nie będzie nas stać na przejście na wyłącznie płatne oddawanie krwi.
W związku z powyższym, zwracam się do pana ministra z następującymi pytaniami:
Jakie środki zaradcze zamierza podjąć pana resort, by zahamować tę niebezpieczną tendencję do zmiejszania liczby honorowych dawców krwi?
Czy w budżecie na 1998 rok znajdą się środki dla PCK na propagowanie i rozwijanie dobrowolnego i bezpłatnego oddawania krwi, do czego ta zasłużona dla krzewienia głęboko humanistycznej idei honorowego dawstwa krwi organizacja jest ustawowo zobowiązana (art. 3 ust. 3 ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 r. - DzU nr 106 z 11 września 1997 r., poz. 681)?
Które z odebranych lub ograniczonych honorowym dawcom krwi przywilejów zamierza się im przywrócić?
Poseł Jerzy Feliks Budnik
Warszawa, dnia 17 grudnia 1997 r.